Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że dla polskiego farmaceuty w receptariuszu „Juniormed” najciekawsza jest część poświęcona recepturom dermatologicznym. Pomimo zastosowania powszechnie znanych (także w Polsce) surowców, austriackie leki „robione” potrafią zaskoczyć!
W pierwszej „Recepturowej wędrówce” po receptariuszu pediatrycznym „Juniormed. Altersgerechte magistrale Arzneimittel” (wyd. Austriackiej Izby Aptekarskiej) omówiliśmy leki „robione” z działu „Hals. Nase. Ohren”, korespondujące z zakresem czynności otorynolaryngologii. W większości przypadków były to receptury zawierające surowce niezarejestrowane w Polsce, ale na szczęście udało się wskazać na trzy leki, które można wykonać. Wszystkie one służą do usuwanie czopów woskowinowych: 3% roztwór nadtlenku wodoru, roztwór nadtlenku wodoru 2% z dodatkiem glicerolu 85% oraz 1% glicerolowo-etanolowo-wodny roztwór kwasu salicylowego.
Jeszcze ciekawsze receptury umieszczono w dziale „Haut” (niem. skóra), w którym zebrane zostały receptury dermatologiczne.
Receptariusz austriacki a polski asortyment surowców recepturowych
Oczywiście także i tutaj mamy szereg leków, których z polskim asortymentem surowców recepturowych nie wykonamy – i od nich zacznijmy.
Austriacka maść tranowa
Posiadają Austriacy swoją maść tranową: „Lebertransalbe 10%”, wykonywaną na podłożu „Weiche Salbe” („Unguentum molle”). Różni się ona zatem znacznie od „Maści tranowej” z „Farmakopei Polskiej XIII”.
Leki recepturowe z deksopantenolem
Jednak chyba najciekawszym wyróżnikiem receptariusza „Juniormed” są leki z deksopantenolem. Po opisanej już w ubiegłym tygodniu 6% maści do nosa wymieńmy kolejne leki: to dwa kremy 5% („Hydrophile Dexpanthenol-Creme” i „Lipophile Dexpanthenol-Creme”), krem „Antiseptische Pflegecreme”, łączący deksopantenol (6,0%) z dioctanem chlorheksydyny (0,6%) oraz „Sonnenbrand-Lotion”, w którym znajdują się deksopantenol (3,0%) i „mentol” (2,0%).
Leki robione z tretynoiną, difenhydraminą i sześciowodnym chlorkiem glinu
Uwagę zwracają także leki z często spotykanym w całej Europie surowcem: tretynoiną. To m.in. 0,025%, 0,05%, 0,1% roztwory i kremy. Podobnie jak w węgierskim „Formulae Normales” mamy recepturę z dwutlenkiem tytanu (krem 5%). Bardzo ciekawe są 2% maść („Unguentum antihistaminicum”) oraz 3% zasypka („Varicellen-Puder”) z chlorowodorkiem difenhydraminy. Chlorek glinu sześciowodny wkomponowano z kolei w roztwór („Aluminiumchlorid-Lösung 20%”) i żel („Aluminiumchlorid-Gel 20%”).
Maść siarkowo-salicylowa w receptariuszu austriackim
I wymieńmy wreszcie austriackie leki recepturowe, które można wykonać w polskiej aptece! Oto pierwszy z nich: „Schwefel-Salicyl-Vaselin”, czyli maść na bazie wazeliny żółtej, zawierająca kwas salicylowy i siarkę.
Acidum salicylicum 10,0 cz.
Sulfur 10,0 cz.
Vaselinum flavum 80,0 cz.
Połączenie to było niegdyś powszechnie w Polsce stosowane i – przy różnych proporcjach – obecne jest nadal w wielu europejskich receptariuszach i farmakopeach. Szczególną sławą cieszy się maść zawierająca siarkę i kwas salicylowy we Włoszech. Jako „Solfo-salicilico unguento” („Zolfo e acido salicilico unguento”) umieszczona została nawet w tamtejszej farmakopei, „Farmacopea Ufficiale della Repubblica Italiana”. Oto przepis w oryginalnym, włoskim brzmieniu, tak bardzo podobnym do języka łacińskiego:
Zolfo per uso esterno 16 g
Acido salicilico 4 g
Paraffina liquida 10 g
Vaselina bianca q.b. a 100 g
We Włoszech wykorzystywana jest „Solfo-salicilico unguento” z rozmaitymi wskazaniami, nieomalże jako panaceum! Leczniczo stosuje się ją nie tylko w stanach zapalnych i łojotokowym zapaleniu skóry, ale także w okołoustnym zapaleniu skóry, w łuszczycy, trądziku różowatym i krostkowym, w łupieżu, zapaleniu mieszków włosowych spowodowanych lekami oraz w grzybicach. Znajduje także zastosowanie w profilaktyce, u osób podatnych na zakażenia grzybicze i korzystających np. z basenów. Wydaje się to wręcz niemożliwe, ale wobec tak szerokiego zakresu wskazań Austriacy potrafili przypisać „Schwefel-Salicyl-Vaselin” jeszcze inne zastosowanie terapeutyczne: świerzb oraz… wszawica! Trwałość maści to jeden rok, przechowywanie: w temperaturze pokojowej, stosowanie: 1-2 razy dziennie.
Pasta cynkowa z klotrymazolem
Ale recepturą najciekawszą jest chyba „Clotrimazol 1% – Zinkoxid 30% – Paste”, stanowiąca – jak widzimy – połączenie typowego stężenia klotrymazolu z wysoką zawartością tlenku cynku (aż 30%). Receptury w których łączy się te dwie substancje czynne są dość często spotykane w receptariuszach całego świata (także weterynaryjnych!), w Polsce tymczasem nie zyskały jeszcze popularności. Oto receptura austriacka:
Clotrimazolum 1,0 cz.
Zinci oxidum 30,0 cz.
Paraffinum liquidum 40,0 cz.
Cera alba 10,0 cz.
Vaselinum album 19 cz.
Być może Czytelnicy rozpoznali, że jest to w istocie słynna „Weiche Zinkpaste” („Zinci pasta mollis”) z 1% dodatkiem klotrymazolu! Wyjaśnijmy, że „Weiche Zinkpaste” to za naszą zachodnią granicą wręcz klasyk, stosowany w przypadku pieluszkowego zapalenia skóry. Dlatego właśnie lekowi temu poświęciliśmy osobny artykuł wraz z opisem wykonania [1]. Dzięki dodatkowi klotrymazolu (kosztem wazeliny białej) oficjalne wskazanie terapeutyczne receptariusza „Juniormed” jest rozszerzone na pieluszkowe zapalenie skóry z nadkażeniem grzybiczym (drożdżakami). Trwałość leku: sześć miesięcy w temperaturze pokojowej i przy ochronie przed światłem. Dawkowanie: nie więcej niż trzy razy dziennie i nie dłużej niż jeden tydzień.
Ditranol na… brodawki!
I kolejny możliwy do wykonania w Polsce lek recepturowy:
Dithranolum 1,0 cz.
Acidum salicylicum 25,0 cz.
Paraffinum liquidum 5,0 cz.
Vaselinum album 69 cz.
Z pewnością dla większości Czytelników zaskoczeniem będzie wskazanie terapeutyczne: do miejscowego stosowania na… brodawki! Trwałość leku: sześć miesięcy, przechowywanie: w temperaturze pokojowej, chroniąc od światła. Receptariusz „Juniormed” zastrzega przy tym, aby stosować kwas salicylowy mikronizowany, zaś na skórę otaczającą brodawkę (na którą jest aplikowany lek) nałożyć wazelinę białą.
Klasyczne receptury i nieoczywiste wskazania?
Ale w świetle receptariusza „Juniormed” można ditranol zastosować także „klasycznie”, ze wskazaniem: łuszczyca, w postaci typowej maści na bazie wazeliny białej i z dodatkiem kwasu salicylowego. I takie właśnie „klasyczne” recepturowe leki dermatologiczne, które na co dzień wykonujemy w aptekach, będą tematem kolejnej „Wędrówki”! Spotkamy się z roztworami mleczanu etakrydyny jednowodnego, maściami z kwasem salicylowym, czy też „robionymi” „pudrami płynnymi”, tak chętnie wykorzystywanymi w europejskim lecznictwie. Nie zabraknie również etanolowych roztworów diglukonianu chlorheksydyny… Jednak czy ich wskazania będą analogiczne do tych, które przypisuje się w Polsce? Zapraszamy do lektury!
Poznaj inne receptariusze!
- receptariusz węgierski: „Formulae Normales” (patrz: część 1, część 2, część 3 i część 4)
- receptariusz hiszpański: „Formulario Nacional (patrz: część 1, część 2, część 3 i część 4)
- receptariusz belgijski: „Formulaire Therapeutique Magistral” (patrz: część 1, część 2, część 3 i część 4)
- receptariusz holenderski: „Formularium Nederlandse Apothekers” (patrz: część 1, część 2, część 3, część 4).
[1] Patrz więcej: Bilek M., Bilek J., Leki z apteki. Weiche Zinkpaste.