„Leki ziołowe” z głogiem
Pomiędzy wydaniem suplementu do „Farmakopei Polskiej IV” (1973) i pierwszego tomu „Farmakopei Polskiej V” (1990) minęła rekordowa wręcz ilość czasu. Wiele zmieniło się we wskazaniach terapeutycznych, nie tylko zresztą surowców zielarskich i ich przetworów. Zmiany nastąpiły także w asortymencie produkowanych preparatów, czego znakomitym przykładem – zawartość wydanego w roku 1978 informatora „Leki ziołowe”. Można odnieść wrażenie, że starano się w nim odrobić wieloletnie zaniedbania, dzięki czemu głóg reprezentowały aż trzy pozycje: „Nalewka z kwiatostanów głogu”, „Kwiatostan głogu” oraz „Intrakt ze świeżych kwiatostanów głogu”. Z góry dodajmy, że w ich opisach zdecydowanie dominowały informacje o działaniu „nasercowym”!
I tak „Kwiatostan głogu” polecano stosować w postaci odwaru z łyżeczki kwiatów na 2/3 szklanki ciepłej wody. Sposób przyrządzania takiego „odwaru” był specyficzny: pod przykryciem ogrzewać bardzo wolno i utrzymać we wrzeniu dokładnie 2 min, odstawić na 10-15 min, przecedzić, znajdujące się na sitku zioła przepłukać taką ilością wody, aby otrzymać ogółem 2/3 szklanki (odwaru), pić 2 razy dziennie po 2/3 szklanki świeżo przyrządzonego odwaru. Miał być on skuteczny nie tylko w łagodnej niewydolności wieńcowej, (…) w zaburzeniach rytmu serca, ale także w osłabieniu mięśnia sercowego po przebytych chorobach zakaźnych, a nawet – uwaga! – w nadwrażliwości na heterozydy nasercowe typu Digitalis lub Scilla. Co ciekawe wyeksponowano także możliwość korzystnego wpływu w zaburzeniach krążenia krwi, m.in. w upośledzeniu krążenia krwi w mózgu oraz w zespole objawów towarzyszących zaburzeniom krążenia krwi, takim jak zawroty i bóle głowy. „Leki ziołowe” zdawały się sugerować ponadto, że kwiatostan głogu to lek szczególnie dla osób starszych: przetwory z głogu mają zastosowanie w geriatrii, jako bardzo dobry lek dla serca starczego, nadmiernie obciążonego, hipertonicznego i niecałkowicie sprawnego. Ponadto mogą być one pomocne w leczeniu stwardnienia naczyń mózgu i naczyń wieńcowych, starczych zmian w sercu, zaburzeń rytmu, np. w napadowym kołataniu serca, przedwczesnych skurczach serca i innych.
Nalewce z kwiatostanu głogu oraz intraktowi ze świeżych kwiatostanów głogu przypisano analogiczne działanie: spazmolityczny wpływ na naczynia wieńcowe i doprowadzenie większej ilości krwi i tlenu do serca, niewielkim wzmocnieniu siły skurczu mięśnia sercowego oraz zmniejszeniu częstotliwości skurczów. Obydwa przetwory zalecano zatem w osłabieniu kurczliwości mięśnia sercowego i związanych z tym dolegliwościach, w zakłóceniach rytmu serca oraz w zaburzeniach w krążeniu krwi, zwłaszcza w przepływie wieńcowym. W przypadku nalewki podkreślano, że jest często stosowana u osób w wieku starszym z określonymi postępującymi zmianami w samym sercu oraz w krążeniu obwodowym (płuca, nerki, mózg). Dawkowanie określono na 20-40 kropli w kieliszku wody 2-4 razy dziennie. Mimochodem tylko, przy omówieniu nalewki, wspomniano, że powoduje (…) mierne obniżenie ciśnienia krwi wskutek odpływu z płuc (zapobieganie obrzękom) i lepsze ukrwienie mózgu. Nadmieniono również, że omawiany przetwór działa również uspokajająco i łagodnie moczopędnie.
Głóg w „Farmakopei Polskiej VI”
Najlepszym świadectwem tego, jak gwałtownie wzrosła popularność głogu w Polsce świadczy ilość aż trzech monografii w „Farmakopei Polskiej VI” (2002), tj. Crataegi fructus, Crataegi inflorescentia oraz – w końcu! – Crataegi tinctura. Zarówno owoc, jak i kwiatostan oraz sporządzana z niego nalewka, mogły pochodzić od głogów jednoszyjkowego i dwuszyjkowego. Wszystkim trzem przypisano również działanie tonizujące pracę serca.
Od owocu głogu wymagano, aby po zebraniu w okresie poprzedzającym pełne dojrzenie i po wysuszeniu w temp. do 60ºC zawierał nie mniej niż 0,8% procyjanidyn w przeliczeniu na chlorek cyjanidyny i przypisywano mu działanie tonizujące pracę serca w podaniu doustnym w preparatach. Natomiast kwiatostan głogu zbierać należało wraz z towarzyszącymi 2-5 liśćmi, (…) w początkowym okresie kwitnienia, a następnie szybko wysuszyć. Był to surowiec flawonoidowy, o zawartości 0,7% w przeliczeniu na hiperozyd. Służyć miał do sporządzania odwarów, w dawce jednorazowej 1,0 – 2,0 i dobowej 4,0 – 6,0.
Natomiast nalewka z kwiatostanu głogu powinna była zawierać nie mniej niż 0,05% flawonoidów w przeliczeniu na hiperozyd, po sporządzaniu według przepisu:
Crataegi inflorescentia (sito 3,15 mm) 200 cz.
Ethanolum (760 g/l) 549,0 cz.
Aqua purificata 451,0 cz.
w drodze siedmiodniowej maceracji. „Postać i właściwości” nalewki powinny były być następujące: przezroczysta, żółtobrunatna ciecz o swoistym zapachu. Nalewce przypisano niezbędne cechy jakościowe, gęstość d20 (0,910 do 0,940 g/ml) oraz zawartość etanolu od 53% do 58%. Dla potwierdzenia tożsamości konieczne było m.in. wykonanie badania techniką chromatografii cienkowarstwowej. Unormowano także zawartość metali ciężkich na 10 μg/g, tyle zatem, ile podawała monografia ogólna „Species”. Dawkowanie (doustne) określono na 1,0-1,5 oraz 3,0-5,0.
Czytaj także: Surowce recepturowe dawniej i dziś – nalewka konwaliowa.
Głóg w „Farmakopei Polskiej XII”
O nadal wzrastającej popularności głogu we współczesnym lecznictwie niech świadczy fakt, że „Farmakopea Polska XII”, w której opublikowana została „Farmakopea Europejska 10”, zawiera rekordową ilość sześciu monografii! Cztery z nich: „Owoc głogu” (Crataegi fructus), „Kwiatostan głogu” (Crataegi folium cum flore) oraz wyciągi: „Wyciąg płynny z kwiatostanu głogu” (Crataegi folii cum flore extractum fluidum) i „Wyciąg suchy z kwiatostanu głogu” (Crataegi folii cum flore extractum siccum) to monografie „Farmakopei Europejskiej”, natomiast „Nalewka z kwiatostanu głogu” (Crataegi tinctura) oraz „Zioła uspokajające” (Species sedative) to monografie narodowe „Farmakopei Polskiej”.
Owoc głogu w ujęciu najnowszych farmakopei to nadal surowiec procyjanidynowy (nie mniej niż 0,06% (…) w przeliczeniu na chlorowodorek cyjanidyny), który pochodzić może zarówno od Crataegus monogyna, jak i Crataegus oxyacantha, ale też od ich hybryd. Surowiec może również stanowić mieszanina tych pseudowoców. Uwagę w tej monografii zwraca fakt, że surowiec nie może zawierać owoców pozornych innych gatunków rodzaju Crataegus (np. głóg czarny, głóg włoski, głóg pięcioszyjkowy). Tymczasem „Kwiatostan głogu” jeszcze do niedawna mógł pochodzić nie tylko od głogu jedno- i dwuszyjkowego, ale właśnie od trzech wymienionych gatunków. „Do niedawna”, bowiem „Suplement 10.3” z listy tej wyłączył głóg czarny i dopuścił możliwość łączenia surowca od głogu jedno-, dwu- i pięcioszyjkowego oraz włoskiego. Dozwolona jest również mieszanina surowca pochodzącego od tych gatunków. W „Zanieczyszczeniach” nakazano, aby w surowcu znajdowało się nie więcej niż 8% zdrewniałych gałązek o średnicy większej niż 2,5 mm i nie więcej niż 2% innych zanieczyszczeń. Zgodnie z definicją farmakopealną surowiec zawierać musi nie mniej niż 0,2% sumy pochodnych 2’’-O-ramnozydu witeksyny w przeliczeniu na 2’’-O-ramnozyd witeksyny.
To właśnie kwiatostan głogu jest surowcem wyjściowym do otrzymywania dwóch wyciągów: płynnego oraz suchego, ale też mieszanki „Zioła uspokajające” (wraz z korzeniem kozłka, liściem melisy, szyszką chmielu, liściem mięty pieprzowej i kwiatem rumianku). I oczywiście najbardziej nas interesującej nalewki z kwiatostanu głogu. Zgodnie z definicją farmakopealną to nalewka otrzymana z opisanego powyżej surowca. Musi zawierać nie mniej niż 0,1% sumy flawonoidów w przeliczeniu na hiperozyd. Otrzymuje się ją z 1 części substancji roślinnej odpowiednią metodą używając 5 części etanolu (60% V/V). Wygląd jej scharakteryzowano jako przezroczystą, żółtobrunatną ciecz o swoistym zapachu. Jakość nalewki głogowej ocenia się na podstawie badań techniką chromatografii cienkowarstwowej oraz oznaczeniu gęstości względnej (0,910-0,940) i zawartości etanolu (53% do 58%). Na marginesie dodajmy, że także jedenaste wydanie „Farmakopei Francuskiej” podaje monografię narodową Crataegi tinctura (Teinture d’aubépine), przy czym nie przewiduje dla niej oznaczania zawartości substancji czynnych, a wyłącznie oznaczanie suchej pozostałości oraz etanolu i ocenę za pomocą chromatografii cienkowarstwowej.
Czytaj także: Preparaty farmaceutyczne i surowce w monografiach narodowych FP XI.