„Dziś” głogu i nalewki głogowej
Poznaliśmy dawne i współczesne wymogi farmakopealne, stawiane kwiatostanowi głogu i nalewce głogowej. A jak są one obecnie stosowane? Głóg i jego przetwory nadal są ulubionym i szeroko stosowanym środkiem we Francji, na szczęście nie tylko jako składnik suplementów diety (Compléments alimentaires). To właśnie sproszkowany kwiatostan głogu (100-350 mg), bądź też wyciąg suchy z kwiatostanu głogu (100 mg), są jednymi z najczęstszych składników francuskich leków ziołowych (Médicaments à base de plantes). Występuje one zazwyczaj w połączeniu z wyciągami suchymi z korzenia kozłka, m.in. jako lek Spasmine (Jolly-Jatel), Cardiocalm (Laboratoire Pharmastra), czy Arkocaps Aubépine (Arkopharma).
Nie tylko skład, ale i same nazwy tych preparatów wskazują, że we wskazaniach terapeutycznych głogu dokonały się w ostatnich latach niemałe zmiany! A wszystko to wskutek opublikowania przez Europejską Agencję Leków (EMA) wiążącej dla przemysłu farmaceutycznego monografii zielarskiej, która przypisała kwiatostanowi głogu dwa wskazanie terapeutyczne:
- łagodzenie objawów przejściowych dolegliwości ze strony serca o podłożu nerwicowym, np. kołatanie serca i odczuwane wzmożonego bicia serca z powodu łagodnego lęku, po wykluczeniu poważniejszych schorzeń przez lekarza oraz
- łagodzenie objawów stresu psychicznego i pomoc w zasypianiu.
Do pierwszego wskazania terapeutycznego przypisać można następujące postaci leku: rozdrobniona i sproszkowana substancja roślinna, wyciągi suche i płynne, nalewka, sok ze świeżego surowca. Do drugiego zaś wyłącznie sproszkowaną substancję roślinną oraz wyciąg suchy. Warto przy tym zwrócić uwagę, że wymieniona przez EMA nalewka sporządzana jest na etanolu 35%, z DER wynoszącym 1:3,5-4,5, podczas gdy nalewkę z monografii narodowej przygotowuje się z 1 części substancji roślinnej (…) używając 5 części etanolu (60% V/V). Stosuje się ją w dawce pojedynczej 1,68 g oraz dobowej 5,1 g, wyłącznie u osób pełnoletnich.
Czytaj także: Receptariusz: Mieszanka uspokajająco-nasercowa.
Podsumowanie
Cofnijmy się znowu w czasie, do przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku, kiedy to Komisja E niemieckiego Federalnego Instytutu Leków i Produktów Medycznych (BfArM, Bundesinstitut für Arzneimittel und Medizinprodukte) opracowała pierwszy ceniony zbiór monografii zielarskich, w którym – po raz pierwszy – bardzo duży nacisk położony został na zagadnienie bezpieczeństwa stosowania leków ziołowych. Surowcowi Crataegi folium cum flore przypisano wówczas zastosowanie w niewydolności mięśnia sercowego (decreasing cardiac output) II stopnia według HYHA (New York Heart Association, Nowojorskie Towarzystwo Kardiologiczne). Wyjaśnijmy, że stopień ten oznacza upośledzenie aktywności fizycznej związanej z wykonywaniem codziennych czynności, niewystępującej jednak w stanie spoczynku.
Monografia ta została otwarcie skrytykowana w „Raporcie z oceny” EMA, samo zaś wskazanie nieuwzględnione w finalnej, opisanej powyżej monografii. Dlaczego EMA sprzeciwiła się stosowaniu tego surowca i jego przetworów w niewydolności mięśnia sercowego? Za nieprzekonujące uznano wyniki badań laboratoryjnych in vitro w których testowane były wysokie dawki preparatów głogu. Kolejnym badaniom zarzucono nieuwzględnienie wielu istotnych parametrów farmakokinetycznych, jeszcze zaś innym – fakt prowadzenia badań wyłącznie na wyizolowanych z surowca substancjach czynnych… Eksperci EMA zakwestionowali również zasadność twierdzenia o efekcie inotropowym głogu i stwierdzili, że w leczeniu niewydolności serca nie powinien być on w ogóle brany uwagę, mając na uwadze wysoką skuteczność i bezpieczeństwo stosowania leków chemicznych: betablokerów, blokerów receptora angiotensyny oraz antagonistów receptora mineralokortykoidowego, połączonych z lekiem moczopędnym.
A zatem w historii stosowania głogu, na mocy werdyktu Europejskiej Agencji Leków, zwycięzcą okazało się… sedativum przy nadmiernej pobudliwości i bezsenności! Obecność nalewki głogowej jest zatem ze wszech miar uzasadniona w wieloskładnikowych mieszankach uspokajających, wraz z nalewką kozłkową, trzema bromkami, fenobarbitalem sodu, fosforanem kodeiny!