Jakie właściwości ma nalewka z piołunu i skąd wzięła się jej nazwa?
Absinthi tinctura zawiera związki gorczycowe, pobudza łaknienie i trawienie, działa rozkurczowo na mięśnie gładkie w obrębie jamy brzusznej. Wskazania do stosowania to brak łaknienia, niestrawność i schorzenia pęcherzyka żółciowego.
Nalewka z piołunu jako składnik absyntu
Z nalewki z ziela piołunu wywodzi się nazwa absynt, ponieważ najbardziej charakterystycznym składnikiem tego napoju alkoholowego jest bylica piołun – z łaciny Artemisia absinthium. Wcześniej jednak w grece pojawiało się już słowo ἀψίνθιον –apsínthion, prawdopodobnie powstałe z połączenia a-, oznaczającego negację i słowa psinthos, będącego przymiotnikiem opisującym coś przyjemnego, satysfakcjonującego. Zatem apsínthion byłby czymś niepijalnym, niesmacznym, niedającym przyjemności przy spożyciu.
Pierwsza wzmianka o połączeniu napoju alkoholowego z piołunem pojawia się w papirusie Ebersa – piśmie z zakresu ziołolecznictwa i medycyny starożytnego Egiptu, którego autor żył około 1500 r. p.n.e. Przyprawione piołunem wino w starożytnej Grecji było wykorzystywane do leczenia dolegliwości układu trawiennego.
Pierre Ordinaire i jego remedium
Nim jednak powstał pierwszy odpowiednik współczesnego absyntu, a więc wysokoprocentowy spirytus zmieszany z kompozycją ziół, spośród których Artemisia absinthium jest najistotniejszym i ma największy wpływ na smak, minęło wiele wieków. Autorem pierwotnej receptury, oczywiście stworzonej – jak w przypadku wielu ziołowych spirytualiów – jako wyrób leczniczy, nie zaś rekreacyjny, miał być XVIII-wieczny francuski lekarz Pierre Ordinaire, praktykujący medycynę w szwajcarskiej miejscowości Couvet. Przekazał on przepis na swoje remedium siostrom Henriod, które zajmowały się jego domem i w późniejszym czasie spopularyzowały i spieniężyły mieszankę poprzez dystrybucję w okolicznych aptekach.
Francuska „zielona wróżka”
Napój znano jako zieloną wróżkę (z francuskiego la fée verte). Określenie wynikało być może z niepotwierdzonego w badaniach naukowych nad właściwościami destylatów z piołunu przekonania o halucynogennych właściwościach zawierającego je absyntu. W XIX wieku absynt święcił triumfy nie tylko na salonach, we francuskich i szwajcarskich barach, restauracjach i kabaretach, ale również na wojennych frontach. Jego porcje, wykorzystywane w zapobieganiu malarii, były częścią pakietów aprowizacyjnych francuskich żołnierzy wysyłanych do walki w Algierii. W ojczyźnie natomiast pili go wszyscy: prości pracownicy fabryk, biedna, artystyczna bohema i zamożna burżuazja. W drugiej połowie XIX wieku olbrzymie nakłady produkcyjne wpłynęły na coraz widoczniejsze obniżanie ceny trunku, co doprowadziło do czasów, w których Francuzi spożywali około 35 milionów litrów absyntu, co jawi się jako szczególnie imponujący wynik w porównaniu z 5 milionami litrów wina, jakie wypijali rocznie na przełomie wieków!
Wielkimi fanami tego alkoholu byli między innymi Mark Twain, Henri Toulouse-Lautrec, Oscar Wilde, Franklin Delano Roosevelt czy słynny brytyjski okultysta Aleister Crowley. Niestety, brak ochrony prawnej składu i jakości zielonej wróżki spowodował, że czasem dla obniżenia kosztów produkowano ją z dodatkiem toksycznych substancji w rodzaju przemysłowych barwników czy niezdatnego do spożycia alkoholu. Skutkowało to coraz gorszą opinią na temat popularnego trunku: miał powodować ataki niekontrolowanego szału.
Nalewka z ziela miłka wiosennego
Tinctura Adonidis vernalis titrata zawiera glikozydy nasercowe działające bezpośrednio na mięsień sercowy, wzmacniając jego skurcze, dodatkowo działa moczopędnie i słabo uspokajająco. Wskazania do stosowania to niedomoga krążenia i wady serca w początkowym okresie niewyrównania.
Przykład receptury zawierającej nalewkę z miłka wiosennego
Rp.:
Phenobarbitali natrici 0,5
Adonidis vern. trae
Convallariae maialis trae a 12,5
Neospasmini 100,0
Aquae ad 250,0
M.f. mixt.
D.S. 3 x dziennie łyżka
Czytaj także: Metody poprawy rozpuszczalności substancji czynnych.