Alternatywne źródła kamfory
Kamforę naturalną próbowano zastąpić nie tylko na drodze syntezy chemicznej, ale także poszukując alternatywnych surowców roślinnych, z których mogłaby być pozyskiwana. Cytowany powyżej Stanisław Biniecki jako potencjalne źródła naturalnej kamfory wskazywał gatunki: jodły syberyjskiej (Abies sybirica), ostryżu cytwarowego(Curcuma zedoaria), komosy piżmowej(Chenopodium ambrosioides)oraz poczciwy wrotycz pospolity (Tanacetum vulgare). Z kolei redakcja „Farmacji Polskiej” w 1950 roku donosiła o wynikach bardzo ciekawych badań na „Kamforodajnym gatunku Ocimum canum Sims”.
Bazylia źródłem kamfory?
Mowa tu o jednym z wielu gatunków bazylii, roślinie jednorocznej, abisyńskiego i arabskiego pochodzenia, wprowadzonej do uprawy w ZSSR. D-kamfora stanowiła nawet do 65% składu olejku tej bazylii i tradycyjnie otrzymywano ją przez wymrożenie. W relacjonowanych przez „Farmację Polską” badaniach uwzględniono surowiec z olejkiem o zawartości kamfory 44% i wykazano możliwość jego skutecznego stosowania zamiast kamfory: w przypadku 25% maści (na smalcu, lanolinie i wazelinie), zamiast 10% maści z kamforąoraz w przypadku oleju z 25% zawartością olejku Ocimum canum zastosowanego w miejsce 10% Oleum Camphoratum. Jak relacjonowała „Farmacja Polska” w przypadkach artretyzmu i odmrożeń chorzy odczuwali znaczną ulgę już po 15-30 minutach, bóle ustępowały na 6-8 godzin; pacjenci odzyskiwali sen. Równie korzystne było stosowanie maści w neuralgiach. Objawów ubocznych, szkodliwych nie obserwowano, przy czym najlepsze rezultaty osiągano, stosując jako podstawę maści, smalec wieprzowy. Redakcja wnioskowała zatem, że olejem z Ocimum canum (…) polecać należy jako dobry środek kojący miejscowo i przeciwzapalny.
Działanie biologiczne kamfory i różne drogi podania
Czytelnicy „Aptekarza Polskiego” przyzwyczajeni są w codziennej praktyce do sporządzania i ekspediowania wyłącznie zewnętrznych postaci leku z kamforą. Tymczasem dla dawnych aptekarzy to właśnie podanie wewnętrzne kamfory było tak samo oczywiste, jak nas obecnie – zewnętrzne! Oczywiście i wówczas, z wielkim powodzeniem zresztą, stosowano kamforę ad usum externum, w bólach mięśniowych i stawowych, dominowało jednak stosowanie wewnętrzne.
Jak opisywano działanie wewnętrzne kamfory?
Oddajmy głos anonimowemu, ukrywającemu się pod pseudonimem „Lechita”, autorowi artykułu „Kamfora. Zarys farmakognostyczny”, opublikowanego w „Wiadomościach Farmaceutycznych” z 1922 roku: kamfora powstrzymuje, chociaż słabo, fermentację i gnicie. (…) W zastosowaniu leczniczem uchodzi (zwłaszcza zadana podskórnie) za silny środek podniecający w czasie upadku sił, w przebiegu chorób gorączkowych, jak również pożyteczną jest jako środek pobudzający przy uśpieniu, powstającem pod wpływem różnorodnych środków trujących, jak to: wyskoku [alkoholu], makowca, belladony. Jak podkreślał autor cytowanego artykułu w dawkach leczniczych i nie przedstawiających niebezpieczeństwa dla życia jest środkiem silnie pobudzającym mózg i rdzeń przedłużony; nie wpływa jednakże bardzo na działalność serca, ciepłotę zaś ciała znacznie obniża. Sam autor konkludował, że jest bardzo wątpliwem (pomimo, że dawniej zachwalano) stosowanie kamfory przy różnych nerwicach, jak to: koklusz, czkawka, padaczka, a także przy chorobliwie zmienianym popędzie płciowym, obłędzie lubieżnym u mężczyzn (…) i kobiet (…), jak niemniej przy stanach wręcz przeciwnych niemocy płciowej. Wewnętrzne stosowanie zbyt dużych dawek kamfory wiązało się z ryzykiem działań niepożądanych: po okresie pobudzenia psychicznego i drgawek, jako objaw końcowy następuje porażenie czucia ogólnego, pęcherza, kiszki prostej, śpiączka i śmierć.
Działanie ogólnoustrojowe kamfory według Informatora terapeutycznego
Wewnętrzne stosowanie kamfory eksponował „Informator terapeutyczny do Urzędowego Spisu Leków” z 1959 roku, który podawał jako zasadnicze dla kamfory „Działanie”: regulujące czynność serca, tonizujące ośrodek naczynio-ruchowy, (…) hamujące na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego, oskrzeli, pęcherzyka żółciowego, tętnic. Natomiast jako „Zastosowanie” wymieniano: zaburzenia krążenia grożące zapaścią, w zatruciach narkotykami, w zapaleniu płuc. I dla takiego właśnie kierunku działania tworzono postaci leków: stosowane wewnętrznie emulsje, proszki i pigułki, dawkowane 0,05-0,3 g trzy razy dziennie oraz roztwory olejowe 20-25%, stosowane pozajelitowo, w ilości 1-2 ml kilka razy dziennie.
Drażetki kamforowe z firmy Knoll
Z kolei „Wiadomości Farmaceutyczne” z 1925 roku relacjonowały opracowanie „drażetek kamforowych” w słynnej firmie Knoll, zawierających 0,1 gr[ama] kamfory, pokrywająca je warstwa żelatyny pozbawiona jest zupełnie kamfory oraz hartowana za pomocą HCOH. Jak wyjaśniano kamfora nie zostaje strawiona w żołądku, lecz dopiero w jelitach ulega rozpuszczeniu, dzięki czemu uzyskano znakomitą skuteczność w ciężkich przypadkach chorób zakaźnych, przy zapalaniu płuc i t.p. Jak zastrzegano chorzy znoszą to dobrze w ciągu dłuższego czasu.
Pozajelitowe podawanie kamfory
Jak wspomniano powyżej kamforę stosowano także pozajelitowo, przy czym początkowo 20% zastrzykiwania podskórne z kamforą sporządzano na bazie oleju wazelinowego. Miało to swoje poważne działania niepożądane: powstają w wielu wypadkach długotrwałe, podobne do wrzodów, odłożenia podskórne. Obserwowano powstawanie wrzodów wielkości grochu lub fasoli, występował ponadto obrzęk węzłów chłonnych: gruczoły stawały się nabrzmiałe i bolesne pod naciskiem, przyczem występowało silne swędzenie. Wrzody dały się zauważyć dopiero po upływie dłuższego czasu od wyleczenia choroby.
Czy współcześnie możliwe jest wewnętrzne stosowanie kamfory?
Lektura powyższych akapitów z pewnością uprawnia nas do zadania pytania o możliwość wewnętrznego stosowania kamfory we współczesnym lecznictwie. „Farmakopea Polska XII”, w „Wykazie dawek substancji czynnych”, podaje jako jedyną drogę podania „zewnętrznie”, w postaci maści 1,0%-10,0% oraz roztworu o analogicznym stężeniu. Działanie kamfory opisano jako rozgrzewające, słabo przeciwświądowe, wywołuje miejscowe przekrwienie. Myliłby się jednak ktoś sądząc, że wewnętrzne stosowanie kamfory należy już tylko do przeszłości. Takie bowiem jej zastosowanie (i zarazem – możliwość rejestracji leków) sankcjonuje cytowany już na łamach „Aptekarza Polskiego” zbiór monografii Komisji E BfArM (Bundesinstitut für Arzneimittel und Medizinprodukte, Federalny Instytut Leków i Produktów Medycznych), który dopuszcza nadal dwie drogi podania.
Zewnętrznie stosować można kamforę m.in. w muscular rheumatism, co w języku angielskim oznacza wszelkie bóle mięśniowe i stawowe, oraz w stanach kataralnych dróg oddechowych, uzyskując efekt przekrwienia i zwiększenia wydzielania oskrzelowego. Ale też można podawać kamforę wewnętrznie, w zaburzeniach krążenia związanych z obniżonym ciśnieniem tętniczym krwi oraz w stanach kataralnych dróg oddechowych. W pierwszej drodze podania stosuje się preparaty półpłynne w stężeniach 10-20% oraz spirytus kamforowy w stężeniach 1-10%, w drugiej natomiast średnie dawki dobowe od 30 do 300 mg. BfArM podaje także przeciwwskazania do stosowania zewnętrznego: uszkodzenia skóry i oparzenia. Nie zaleca się również stosowania preparatów z kamforą w okolicach twarzy (szczególnie zaś otworów nosowych) niemowląt i małych dzieci. Działaniem niepożądanym stosowania preparatów z kamforą może być wyprysk kontaktowy.