W preparatach kosmetycznych dodatek witamin był stosowany od wielu lat, lecz stosunkowo niedawno odkryto duży potencjał ich oddziaływania na naskórek i głębsze warstwy skóry. Dodatkowo zadaniem współczesnego kosmetyku nie jest już tylko upiększanie, ale również wzmacnianie skóry oraz opóźnianie procesów jej starzenia.
Wpływ witamin na stan skóry
Witaminy zawarte w kremach pielęgnacyjnych i preparatach leczniczych pozwalają utrzymać naszą skórę w dobrym zdrowiu, przedłużają jej młodość, zapobiegają powstawaniu procesów zapalnych, chronią przed szkodliwym oddziaływaniem promieni słonecznych oraz dodają jej witalności. Z drugiej strony, niedobór niektórych witamin może przyczyniać się do pogorszenia kondycji naszej skóry – wówczas niedobory warto uzupełniać za pomocą doustnej suplementacji.
Postacie i źródła witaminy D
Jedną z najważniejszych, a jednocześnie najrzadziej wykorzystywanych w dermatologii i kosmetologii witamin, jest rozpuszczalna w tłuszczach witamina D. Występuje ona w dwóch postaciach, jako witamina D2 nazywana ergokalcyferolem oraz witamina D3 znana również jako cholekalcyferol.
Rys. 1 Budowa chemiczna cholekalcyferolu i ergokalcyferolu
Witaminę D2 zawierają głownie produkty roślinne, między innymi grzyby, w tym drożdże, w których powstaje z prowitaminy – ergosterolu. Natomiast produkty odzwierzęce takie jak nabiał oraz tłuste ryby bogate są w witaminę D3. Cholekalcyferol może być również syntezowany przez ludzki organizm przy udziale promieniowania UVB. Uznaje się, że 30-minutowa ekspozycja na światło słoneczne może prowadzić do wytworzenia 90% dziennego zapotrzebowania na witaminę D. Dlatego też nie można jednoznacznie ustalić norm spożycia witaminy D, ponieważ jest ona pozyskiwana zarówno z pożywienia, jak i syntezowana w skórze za pośrednictwem promieniowania UVB. Próbując jednak oszacować normę przyjmuje się, iż podaż endogenna wynosi 0%, wtedy, bazując na badaniach surowicy, uznaje się, iż stężenie witaminy D powinno wynosić 27,5 nmol/l, co stanowi dolną granicę prawidłowego stężenia.
Czytaj także: Co wiadomo o roli witaminy D w profilaktyce i przebiegu COVID-19?
Skutki niedoboru i nadmiaru witaminy D
Podobnie jak w przypadku innych witamin, zarówno niedobór, jak i nadmiar witaminy D prowadzi do pojawienia się lub zaostrzenia przebiegu chorób oraz wpływa negatywnie na wygląd i funkcjonowanie skóry.
SKUTKI NIEDOBORU | SKUTKI NADMIARU |
u dorosłych: osteomalacja, osteoporoza | kalcyfikacja tkanek miękkich |
u dzieci: krzywica, zaburzenia wzrostu, deformacje szkieletu, zwiększone ryzyko złamań kości | kamienie nerkowe |
hipokalcemia | hiperkalcemia |
choroby układu sercowo-naczyniowego | nudności wymioty |
nowotwory | zaparcia |
otyłość | biegunka |
cukrzyca typu I, II, nefropatia cukrzycowa | ból głowy |
choroby z autoagresji | chwiejny nastrój |
wypadanie włosów, suchość skóry |
Tab. 1. Skutki niedoboru i nadmiaru witaminy D
Zdecydowanie częściej mamy do czynienia z niedoborem tej witaminy, który wywoływany jest niewystarczającą ekspozycją na słońce, stosowaniem kremów z filtrami UV, dostarczaniem małej ilości witaminy D z pożywieniem, współistnieniem schorzeń takich jak niewydolność nerek lub schorzenia wątroby, a także długotrwałą farmakoterapią glikokortykosteroidami czy niektórymi lekami przeciwnowotworowymi.
Z kolei przedawkowanie witaminy D jest trudne do osiągnięcia, aczkolwiek nie niemożliwe. Dochodzi do niego wtedy, kiedy stosuje się suplementację witaminy D w dawce ponad 10 000 j.m. przez kilka miesięcy. Nieroztropna suplementacja może wywołać wiele groźnych dla organizmu konsekwencji.
Istotny jest natomiast fakt, iż nie jest możliwe wywołanie nadmiaru witaminy D3 w wyniku prawidłowej diety i – nawet intensywnej – ekspozycji na słońce. Jednym ze skutecznych mechanizmów obronnych jest obecność barwnika – melaniny, który występuje w skórze i odpowiada za naszą karnację. Ma on zdolność do hamowania syntezy witaminy D w skórze, dzięki czemu powstają nieaktywne metabolity, które nie mogą brać udziału w dalszych przemianach.
Czytaj także: Co warto wiedzieć o ochronie przeciwsłonecznej?
Wpływ stosowania filtrów przeciwsłonecznych na poziom witaminy D3
Jednym z ważniejszych czynników wpływających na poziom witaminy D w naszym organizmie jest stosowanie preparatów zawierających filtry przeciwsłoneczne. Działają one w połączeniu z biologiczną fotoprotekcją (produkcją melaniny) pochłaniając lub rozpraszając promienie UV. Warto pamiętać, iż chronią one nie tylko przed poparzeniem spowodowanym nadmierną ekspozycją na światło słoneczne, ale również stanowią element profilaktyki przed nowotworami skóry oraz fotostarzeniem.
Działanie filtrów przeciwsłonecznych na poziom witaminy D3 zostało potwierdzone w badaniach naukowych. W 1987 roku badania in vivo i in vitro przeprowadzone przez Matsuoka i jego współpracowników wskazały, iż po zastosowaniu filtru przeciwsłonecznego SPF 12 i naświetlaniu promieniami UV zaszło całkowite zahamowanie przejścia 7-dehydrocholesterolu do prowitaminy D3. Dodatkowo, w surowicy krwi badanych obserwowano również znacznie niższe stężenie witaminy D3. W kolejnych badaniach wykazano, że występuje zależność między powierzchnią skóry eksponowaną na promieniowanie, a syntezą witaminy D, a także między grubością warstwy nałożonego kremu z filtrem, a poziomem witaminy D we krwi. Z przeprowadzonych badań jasno wynika, iż gruba warstwa kremu z filtrem skutecznie hamuje syntezę 7-dehydrocholesterolu. Można zatem wnioskować, iż całkowite zahamowanie syntezy skórnej witaminy D jest możliwe przy stosowaniu filtrów przeciwsłonecznych na całym ciele, przy aplikacji grubej warstwy ochronnej. Jednak efekt ten nie jest obserwowany, gdy filtry są stosowane jedynie na skórę twarzy, szyi czy dekoltu.
Wykorzystanie witaminy D w leczeniu dermatoz
Pojawia się coraz więcej doniesień na temat roli, jaką witamina D3 może odgrywać w rozwoju wielu przewlekłych dermatoz. Związane jest to z odkryciem jej receptorów na wielu komórkach układu immunologicznego, takich jak komórki dendrytyczne, limfocyty B, limfocyty T i komórki NK (ang. natural killer cells). Potwierdzają to badania wskazujące, iż niedobór witaminy D może występować przy niektórych dermatozach, takich jak pęcherzyca, łuszczyca, toczeń rumieniowaty układowy czy też alergiczne choroby skóry, takie jak przewlekła pokrzywka. Często związane jest to z faktem, iż promieniowanie UV może być czynnikiem wyzwalającym lub pogarszającym przebieg choroby, dlatego pacjentom zaleca się unikanie ekspozycji na światło słoneczne, co z kolei może przyczyniać się do powstawania niedoborów witaminy D3.
Czytaj także: Jak witamina K wpływa na nasze zdrowie?
Witamina D i jej analogi w terapii łuszczycy
Witamina D oraz jej analogi stosowane są przede wszystkim w miejscowej i ogólnej farmakoterapii łuszczycy. Wprowadzenie ich do farmakoterapii stanowiło istotny postęp. Jest to związane nie tylko z wysoką skuteczności w zakresie uzyskiwania remisji zmian skórnych, ale również z ograniczonym profilem działań niepożądanych oraz korzystnymi właściwościami fizykochemicznymi w porównaniu ze starszymi preparatami.
W terapii łuszczycy stosuje się witaminę D oraz jej aktywne pochodne, takie jak kalcytriol, kalcypotriol oraz takalcytol (od 1985 roku). Działanie pochodnych ma na celu hamowanie aktywności proliferacyjnych naskórka, normalizowanie różnicowania się komórek epitelialnych i działanie przeciwzapalne. Pochodne witaminy D wykazują wysoką skuteczność w leczeniu tej dermatozy przy jednoczesnym zachowaniu stosunkowo szerokiego marginesu bezpieczeństwa. Jednakże przy ich stosowaniu należy pamiętać, że wpływają negatywnie na gospodarkę wapniowo-fosforanową.
Takalcytol – syntetyczna forma witaminy D3
Takalcytol ze względu na swoją budowę ma silniejsze działanie lecznicze, jednocześnie słabiej wchłania się do krwiobiegu. Stosowany jest do regulacji różnicowania się keratynocytów, wspomaga prawidłowe rogowacenie skóry. Stosowany jest w terapii łuszczycy, ponieważ zmniejsza odczyn zapalny i hamuje reakcje immunologiczne, które to przyczyniają się do powstania wykwitów łuszczycowych. Należy jednak pamiętać, że takalcytol jest wrażliwy na działanie promieniowania UV a także środowiska kwaśnego – pod ich wpływem ulega rozpadowi. Z tego powodu nie stosujemy go łącznie z preparatami zawierającymi kwas salicylowy, a w przypadku terapii skojarzonej, naświetlania stosujemy kilka godzin przed aplikacją takalcytolu.
Oprócz terapii łuszczycy plackowatej, takalcytol chętnie stosowany jest w terapii AZS, choroby Grovera, podrogowej dermatozy krostkowej, choroby Haileya-Haileya, powierzchniowego rozsianego słonecznego rogowacenia kanalikowego czy świerzbiączki. Preparaty zawierające takalcytol stosuje się u dorosłych i dzieci powyżej 12. roku życia, raz na dobę, zwykle wieczorem, bezpośrednio na ogniska łuszczycowe, nie dłużej niż 8 tygodni.
Kalcypotriol – syntetyczny analog kalcytriolu
Kalcypotriol hamuje aktywację limfocytów indukowaną interleukiną 1 (Il-1), wspomaga różnicowanie się i hamuje proliferację keratynocytów, dodatkowo zmniejszając odczyn zapalny. Stosowany jest w terapii łuszczycy plackowatej oraz wielu innych dermatoz takich jak: bielactwo nabyte, łupież czerwony mieszkowy czy twardzina ograniczona.
Najczęściej jest stosowany z glikokortykosteroidami, które poprawiają efekty leczenia, jednocześnie zmniejszając częstotliwość występowania skutków ubocznych. Najczęściej wykorzystywany jest dwuskładnikowy preparat kalcypotriolu i dipropionianu betametazonu. Jego istotną zaletą jest niski stopień wchłaniania przez skórę – maksymalnie 5% podanej dawki – co znacznie ogranicza ryzyko wystąpienia ogólnoustrojowych działań niepożądanych.
Przy stosowaniu miejscowym witaminy D należy pamiętać o tym, że może wywoływać negatywne skutki uboczne takie jak: podrażnienie, świąd czy pieczenie skóry, szczególnie okolic twarzy i fałdów skórnych. Jednak wykorzystanie witaminy D w dermatologii nie ogranicza się jedynie do terapii miejscowej.
Czytaj także: 10 mitów na temat pielęgnacji skóry
Witamina D oraz jej analogi ogólnoustrojowo
Doustne postacie witaminy D są najczęściej stosowane u pacjentów, których schorzenia mogą indukować jej niedobór lub u osób leczonych glikokortykosteroidami. Do tej grupy możemy zaliczyć chorych cierpiących na pęcherzycę zwykłą czy toczeń rumieniowaty. Długie stosowanie glikokortykosteroidów może doprowadzić do zmian w strukturze tkanki kostnej, do nieprawidłowości gospodarki wapniowo-fosforanowej, a nawet do osteoporozy. Długotrwałe stosowanie produktów zawierających witaminę D zwiększa możliwość wystąpienia hiperkalcemii, która wywiera szereg negatywnych skutków ubocznych na cały organizm.
Najnowsze badania wskazują, że suplementacja witaminą D u chorych z toczniem rumieniowatym układowym czy AZS znacznie poprawia stan pacjentów, zwłaszcza gdy występuje niedobór tej witaminy, szczególnie zimą. Witamina D wykazuje również pewne działanie antynowotworowe w kontekście komórek czerniakowych – wywołując ich apoptozę hamuje rozwój tej choroby.
Wykorzystanie witaminy D w zabiegach kosmetologicznych
Witamina D dzięki swoim właściwościom wywiera wpływ na dojrzewanie i rogowacenie keratynocytów naskórka, przez co znalazła zastosowanie w jednym z najbardziej znanych zabiegów medycyny estetycznej – mezoterapii igłowej, w której nasila penetrację substancji aktywnych.
Stosowana jest również w zabiegach fotodynamicznych PDT, podczas których wykorzystuje się biochromofor wykazujący aktywność w świetle o długości fali 630 nm. Zabieg ten wskazany jest dla każdego typu skóry – od tej z oznakami starzenia, przez suchą, szorstką, ze zmarszczkami, utratą właściwej gęstości i elastyczności, a przede wszystkim zalecany jest dla tych osób, które nie mogą sobie pozwolić na odpowiednią ekspozycję na promieniowanie słoneczne.
Ponadto, witamina D występuje często, jako składnik kremów oraz maści do twarzy.
Witamina D w kremach
Witamina D w kremach najczęściej wykazuje właściwości wzmacniające i regenerujące skórę. Preparaty te charakteryzują się bardzo dobrymi właściwościami kojącymi, jednocześnie wyrównując koloryt, przywracają blask i kolor skóry. Dobrze sprawdzają się przy różnych rodzajach cer: cerze dojrzałej, której brak sprężystości i jędrności, pomagają stymulować produkcję kolagenu i elastyny, cerze trądzikowej pomagają w wyrównaniu kolorytu i redukcji niedoskonałości, w tym rozszerzonych porów, a cerę suchą intensywnie nawilżają, równocześnie wspomagając barierę ochronną naskórka,
Witamina D w maściach
Witamina D w postaci maści ma formę bardziej skoncentrowaną i tłustą, często dzięki dodatkom alantoiny. Ta forma zalecana jest dla skóry bardzo suchej, atopowej czy intensywnie łuszczącej się, stosuje się ją wtedy w miejscu występowania problemu. Wykazuje działanie silnie nawilżające i łagodzące. Jednakże należy zachować ostrożność i nie stosować produktu, gdy w organizmie występuje nadmierna ilość witaminy D.
Czytaj także: Dermokosmetyki hipoalergiczne: jaki mają skład i dla kogo są przeznaczone?
Podsumowanie
Co składa się na właściwości pielęgnacyjne witaminy D, wykorzystywane w kosmetykach?
- poprawa napięcia i elastyczności skóry
- zmniejszenie wrażliwości skóry na bodźce prozapalne
- hamowanie wypadania włosów
- regulacja naturalnego złuszczania naskórka
- przyspieszenie gojenia się ran i blizn (również potrądzikowych)
- regulowanie wydzielania sebum
- rozjaśnianie przebarwień
Piśmiennictwo:
- J. Gawęcki – „Witaminy”, Wydawnictwo Akademii Rolniczej im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, Poznań 2002
- HC. Korting, C. Schöllmann – „Aktualne poglądy na temat miejscowego i ogólnego leczenia trądziku różowatego” Dermatologia Po Dyplomie, Tom 1 nr 1 2010
- M. Myszka, M. Klinger – „Immunomodulacyjne działanie witaminy D” Postępy Higieny i Medycyny Doświadczalnej 68: 865-878, 2014
- A. Dittfeld, K. Gwizdek, A. Koszowska, K. Fizia – „Wielokierunkowe działanie witaminy D” Annales Academiae Medicae Silesiensis 68, 1, 2014
- G. Grygiel-Górniak, M. Puszewicz – „Witamina D- nowe spojrzenie w medycynie i reumatologii” Postępy Higieny i Medycyny Doświadczalnej, 68: 359-368, 2014
- K. Sałagan – „Rola witaminy D3 w patogenezie chorób skóry” Kosmetologia Estetyczna vol. 5/1/2016
- J. Gawryś, K. Gawryś, A. Doroszko – „Sezonowe zmiany stężenia witaminy D i ich wpływ na jej suplementację” Kosmetologia Estetyczna vol.5/6/2016
- H. Bojarowicz, N. Bartnikowska – „Kosmetyki ochrony przeciwsłonecznej. Część I. Filtry UV oraz ich właściwości”, Problemy Higieny i Epidermiologii 95(3): 596-601, 2014
- L.Y. Matsuoka, L. Ide, J. Wortsman i wsp. – „Sunscreens suppress cutaneous vitamin D3 synthesis.” J. Clin. Endocrinol. Metabol., 64; 1165 -1168, 1987
- O. Dębska, G. Kamińska-Winciorek, R. Śpiewak – „Czy stosowanie kosmetyków przeciwsłonecznych wpływa na poziom witaminy D w organizmie?”, Polski Merkuriusz Lekarski, XXXIV, 204, 368, 2013
- A. Faurschou – „The relation between sunscreen layer thickness and vitamin D production after UVB exposure – a randomised clinical trial.” Br. J. Dermatol., 167; 391-395, 2012
- J. Bogacewicz, A. Woźniacka, A. Sysa-Jędrzejowska – „Zastosowanie witaminy D, jej metabolitów i analogów w lecznictwie dermatologicznym”, Przegląd Dermatologiczny 96, 419–427, 2009
- C. Danielsson, K. Fehsel, P. Polly i wsp. – „Differential apoptotic response of human melanoma cells to 1 alpha, 25-dihydroxyvitamin D3 and its analogues.” Cell. Death Differ. 5: 946–952, 1998