Wraz z pierwszymi wiosennymi promieniami słońca obserwujemy wzmożone zainteresowanie kosmetykami z filtrami słonecznymi w aptekach. Na szczęście coraz częściej trafia do nas pacjent świadomy zagrożeń wynikających z braku ochrony. Pociąga to za sobą także określone, wyższe niż w poprzednich latach wymagania co do produktu.
Pierwsze kremy ochronne pojawiły się w latach 1928-38. Do prekursorów ochrony przeciwsłonecznej należą: Eugene Schueller (założyciel koncernu L’Oreal), Franz Greiter (twórca kremu Glacier Cream) oraz Benjamin Green (w czasie II wojny światowej żołnierze używali promieniochronnej czerwonej wazeliny weterynaryjnej według jego receptury). Teraz firmy dermokosmetyczne prześcigają się w różnorodnych formulacjach produktów, wprowadzając i udoskonalając swoje portfolio tak, by każdy mógł znaleźć swój wymarzony produkt.
Promieniowanie – z czym musimy się zmierzyć?
Promieniowanie UV jest czynnikiem mutagennym, rakotwórczym i genotoksycznym. Na promieniowanie ultrafioletowe składa się: UVC, UVB i UVA. Promieniowanie UVC (długość fali < 280 nm) jest pochłaniane przez warstwę ozonową i nie dociera do ziemi. Ma właściwości bakteriobójcze. Promieniowanie UVB (280-315 nm) jest filtrowane przez chmury i szyby. Działa na poziomie naskórka i odpowiada za jego uszkodzenie i nadmierne rogowacenie, stany zapalne, rumień, ale także za wytwarzanie aktywnej witaminy D3. W przypadku promieniowania UVA wyróżniamy UVA-2 – krótkie (315-340 nm) i UVA-1 – długie (340-400 nm).
UVA jest niezależne od pogody, przenika przez szyby. Jest odpowiedzialne za fotostarzenie skóry, sieciowanie białek fibrylarnych i uszkodzenie ścian naczyń krwionośnych, stanowi główną przyczynę reakcji fototoksycznych i fotoalergicznych. Nie wywołuje rumienia.
Czym jest światło niebieskie i jakie ma właściwości?
W paśmie promieniowania widzialnego (Vis, 400-770 nm) na szczególną uwagę zasługuje światło niebieskie (HEV – High Energy Visible Light) o długości fali 435-500 nm. HEV oprócz tego, że jest składnikiem promieniowania słonecznego, jest emitowane przez ekrany komputerów, laptopów, tabletów i telefonów. Niekorzystnie wpływa na jakość snu i zwiększa ryzyko zwyrodnienia plamki żółtej (AMD).
HEV wnika w skórę głębiej niż UVA i UVB, dlatego może wyrządzać większe szkody skórze, uszkadzając DNA, przyspieszając proces fotostarzenia, powodując przebarwienia i zwiotczenie skóry. HEV bezpośrednio wpływa na melanocyty i zwiększa syntezę melaniny poprzez aktywację receptorów Opsin-3 na ich powierzchni, może zatem pogłębiać ostudę.
Do pozytywnych aspektów HEV zalicza się pobudzanie koncentracji. Światło niebieskie może być też wykorzystywane w terapii trądziku z uwagi na działanie przeciwbakteryjne wobec Propionibacterium acnes. Wykazano też właściwości przeciwgrzybicze wobec Malassezia. Po początkowych doniesieniach o szkodliwości HEV przeanalizowano ilość emitowaną przez urządzenia elektroniczne i porównano do światła słonecznego. Okazało się, że bardziej niebezpieczne dla skóry jest HEV ze światła słonecznego. Jednakże grupą, która powinna uważać także na inne źródła są osoby z przebarwieniami i o wyższym fototypie.
Jak działa promieniowanie podczerwone?
Promieniowanie podczerwone (IR) odpowiada za uczucie ciepła, 2/3 IR jest pochłaniane a 1/3 jest odbijana. IRA (NIR, bliska podczerwień, 771-1440 nm) przenika najgłębiej, bo aż do tkanki podskórnej. W fibroblastach znajduje się ok. 600 genów wrażliwych na działanie IRA, przez co m.in. stymulowana jest ekspresja metaloproteinaz. IR ponosi odpowiedzialność za udar słoneczny. Jest także wykorzystywane w fizykoterapii (lampa sollux) do leczenia chorób mięśni i stawów. IR jest najbardziej niebezpieczne dla skóry naczyniowej i wrażliwej. Rozgrzanie powoduje rozszerzanie naczyń krwionośnych i nasilenie zmian towarzyszących trądzikowi różowatemu.
Na czym polega fotostarzenie się skóry?
O tym, jak duży wpływ na wygląd i starzenie się skóry ma ochrona przeciwsłoneczna świadczy fakt, iż odpowiednio wcześnie wprowadzona w dzieciństwie pozwoliłaby na zmniejszenie objawów starzenia nawet o 80%. Dlatego warto używać produktów promieniochronnych w każdym wieku.
Co cechuje skórę starzejąca się naturalnie?
Skóra postarzała endogennie będzie miała zmarszczki mimiczne, ale będzie gładka z zachowaniem normalnego poletkowania, widoczna będzie atrofia naskórka, spłaszczenie sopli naskórkowych i atrofia skóry właściwej. Włókna kolagenowe nie będą pogrubiałe, ale ich liczba wzrośnie i większy będzie stosunek kolagenu III do I.
Jakie właściwości ma skóra starzejąca się egzogennie?
Skóra postarzała egzogennie z kolei będzie miała zmarszczki i zaburzenia pigmentacji (piegi, plamy soczewicowate, plamkowate przebarwienia i odbarwienia). Cechował ją będziespadek napięcia i elastyczności oraz zwiększona podatność na uszkodzenia. Widoczne też będą obszary plamicy związane ze słabością naczyń krwionośnych i łagodne zmiany patologiczne takie jak: rogowacenie, teleangiektazje i włókniaki. Zmiany histopatologiczne typowe dla starzenia zewnątrzpochodnego charakteryzuje elastoza (akumulacja amorficznych włókien elastycznych, pogłębienie i skręcanie włókien elastyny) oraz fragmentacja włókien kolagenu, które ulegają stopniowemu usieciowaniu i zwapnieniu. Zmiany pogłębiają się przy kontynuowaniu narażenia na promieniowanie. Ekspozycja na UV podnosi aktywność enzymów metaloproteinaz macierzy (MMP) rozkładających kolagen.
W jaki sposób promieniowanie UVA i UVB uszkadzają skórę?
Promieniowanie UVB działa na poziomie naskórka i jest odpowiedzialne za wczesną reakcję skóry. Wnika do komórek warstwy podstawnej i może je uszkadzać prowadząc do zmian przednowotworowych. Powoduje produkcję barwnika skórnego melaniny, odpowiedzialnej za opaleniznę. UVB jest odpowiedzialne za pogrubienie warstwy rogowej i nadmierne rogowacenie, odnotowuje się też obecność „sunburn cells”, czyli komórek w stanie apoptozy, okrągłych keratynocytów nie mających połączenia z sąsiadującymi komórkami (tzw. komórki dyskeratotyczne). UVB odpowiada za immunosupresję, co objawia się między innymi zwiększoną skłonnością do infekcji bakteryjnych i wirusowych (np. opryszczka).
UVA penetruje głębiej, do skóry właściwej, a nawet do tkanki podskórnej, uszkadza włókna kolagenu i elastyny, przyczyniając się do powstawania zmarszczek, wpływa na powstawanie przebarwień i odpowiada za reakcje fototoksyczne i fotoalergiczne.
Czym jest digital aging?
HEV, odpowiedzialne za „digital aging”, wyzwala duże ilości wolnych rodników, oddziałujących negatywnie na skórę. Objawia się to przesuszeniem, szorstkością, zwiększoną tendencją do podrażnień, stanów zapalnych i rumienia, a także niszczy włókna podporowe skóry. W przypadku HEV nie istnieją efektywne substancje promieniochronne. Potencjał ochronny upatrywany jest w antyoksydantach, tlenku tytanu czy frakcjonowanej melaninie. By temu przeciwdziałać do produktów dodaje się przeciwutleniacze, na przykład luteinę z kwiatów aksamitki Tages erecta, witaminę C, E czy niacynamid.
Czytaj także: Filtry UV – co warto wiedzieć na ten temat?