W dobie epidemii koronawirusa każdy symptom mogący świadczyć o infekcji, taki jak ból gardła czy podwyższona temperatura, staje się powodem do niepokoju. Do tego wraz z nadejściem wiosny u większej liczby osób pojawiają się objawy alergiczne, które często także brane są za możliwe symptomy choroby COVID-19. Jak odróżnić zakażenie koronawirusem od alergii i pozostałych jednostek chorobowych?
Jakie są typowe objawy alergii?
Najbardziej charakterystycznym objawem alergicznego nieżytu nosa, spowodowanego uczuleniem na pyłki roślin, zwanego także katarem siennym lub pyłkowicą jest obrzęk błony śluzowej nosa (nieżyt nosa), popularnie określany katarem. Także uczucie pieczenia i świąd spojówek oraz napady kichania to typowe objawy. Należy wspomnieć, iż możemy mieć do czynienia również z tak zwanym całorocznym alergicznym nieżytem nosa, który jest wywoływany przez roztocza kurzu domowego. Alergiczny nieżyt nosa jako odrębna jednostka chorobowa w literaturze medycznej pojawił się po raz pierwszy w 1828 roku, gdy John Bostock użył nazwy „gorączka sienna” (ang. hay fever).
Co powoduje objawy alergicznego nieżytu nosa?
Spośród ponad 250 tysięcy roślin, pyłkowicę wywołuje około 100. Pyłki roślinne przenoszone przez wiatr zwykle posiadają średnicę około 17-58 µm. Ze względu na niewielki rozmiar, najłatwiej i najczęściej osadzają się na spojówkach i śluzówkach górnych dróg oddechowych (więcej: Alergia sezonowa – rola farmaceuty w opiece nad pacjentem uczulonym na pyłki).
Przewaga objawów ze strony spojówek i błony śluzowej nosa w przebiegu pyłkowicy jest wywołana faktem, iż do oskrzeli dostają się jedynie cząsteczki o wielkości poniżej 10 µm, czyli mniejsze niż większość pyłków. Z tego powodu uważa się, iż objawy ze strony oskrzeli spowodowane są przede wszystkim penetracją do dolnych dróg oddechowych alergenów uwalnianych z pękniętych ziaren pyłków. Dzieje się tak najczęściej w czasie występowania krótkotrwałych opadów deszczu. Wówczas to ziarna chłoną wodę, pęcznieją, a następnie pękają i uwalniają mniejsze cząstki alergenów o średnicy jedynie 2,5 µm.
Które pyłki najczęściej wywołują alergię?
W naszej strefie klimatycznej najczęstszą przyczyną reakcji alergicznych są pyłki traw, brzozy i bylicy. Prawdopodobnie ma to związek z długością okresu ich pylenia, powszechnym występowaniem oraz wielkością uwalnianych alergenów (więcej: Kalendarz pylenia to ważne źródło informacji dla pacjentów z alergią sezonową).
I | luty – połowa maja | rośliny okrytozalążkowe – brzoza, dąb, leszczyna, olcha, topola, wierzba |
II | połowa maja – koniec czerwca | jodła i sosna – ta druga uczula w niewielkim stopniu, ale osadza się na śluzówkach nosa i drażni je, przez co zwiększa ryzyko uczulenia pyłkami traw i chwastów |
III | koniec maja – połowa lipca | trawy, w tym także zboża uprawne |
IV | połowa lipca – koniec września | chwasty, z których najobficiej pylącym i najczęściej uczulającym jest bylica |
Nie uczulają nas natomiast rośliny owadopylne, ponieważ pyłek przez nie wytwarzany jest zbyt ciężki i łatwo przylepia się do odnóży owadów. Jedynie u osób narażonych na długotrwały kontakt z kwiatami ryzyko wystąpienia alergii jest zwiększone. Dodatkowo u około 80% pacjentów uczulonych na pyłki traw i bylicy objawy występują także po spożyciu miodu. Jest to prawdopodobnie wywołane obecnością w nim znacznej ilości ziaren pyłków.
Niekiedy objawy kataru siennego mogą być także mylone z uczuleniem na lateks. Czynnikami uczulającymi w tym przypadku są cząsteczki z materiału opon samochodowych, odrywające się w czasie jazdy. Objawy tego uczulenia, tak zwanej pyłkowicy oponowej, nasilają się na wiosnę i w lecie, w upalne i wietrzne dni i mogą sugerować objawy uczulenia na pyłki roślin.