Receptury z balsamem peruwiańskim w składzie
Receptury z balsamem peruwiańskim w składzie wykonywane były jeszcze niedawno na aptecznych recepturach bardzo często, a równolegle istnieje szereg preparatów gotowych z tym składnikiem. W jednych i drugich wykorzystuje się działanie przeciwzapalnie i przeciwbólowe, odkażające, pobudzające ziarninowanie i regenerację naskórka, poprawiające krążenie oraz przeciwświerzbowe balsamu peruwiańskiego. Stosowany może być zatem w odmrożeniach, oparzeniach, odleżynach, owrzodzeniach, hemoroidach, trudno gojących się ranach oraz w preparatach przeciwko łysieniu.
Najczęściej wykonuje się maści, a rzadziej czopki z balsamem peruwiańskim. Wiele takich receptur pojawiało się już na łamach „Aptekarza Polskiego” w opracowaniach: Receptariusz. Balsam peruwiański jako składnik tradycyjnych preparatów recepturowych oraz Zastosowanie ichtamolu i balsamu peruwiańskiego w preparatach recepturowych.
Były to m.in. maść (balsam) Kocha, wspomniana już powyżej maść Mikulicza, maści z siarką, ichtiolem, antybiotykami. W artykułach tych przedstawione zostały także trudności recepturowe, skomplikowany nierzadko sposób wykonywania oraz konieczne do wprowadzenia korekty, polegające najczęściej na łączeniu balsamu peruwiańskiego z olejem rycynowym, którym zastępuje się część podłoża.
Maść na odmrożenia
Warto dodać do tych receptur dwie kolejne, które bardzo często wytwarzano w wielu aptekach w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku. Maść na odmrożenia miała następujący skład:
Rp.
Ichthammoli 10,0
Camphorae
Balsami peruviani aa 5,0
Vaselini flavi ad 50,0
Maść na zmiany skórne i liszaje
Z kolei maść stosowaną w rozmaitych zmianach skórnych i tzw. liszajach sporządzano według przepisu:
Rp.
Zinci oxidum 10,0
Balsami peruviani 3,0
Aquae 8,0
Vaselini flavi
Lanolini aa ad 100,0
Maść z olejem lnianym i balsamem peruwiańskim
Przy okazji opisywania właściwości oleju lnianego na łamach „Aptekarza Polskiego”, podzieliliśmy się z Czytelnikami autorską recepturą z balsamem peruwiańskim, której skład pozwalamy sobie raz jeszcze przypomnieć:
Balsamum peruvianum
Oleum Lini
Vit. A liq.
Vit. E. liq. aa 5,0
Lanolinum ad 100,0
Każdy ze składników receptury, z podłożem włącznie, ma w tej kompozycji swoje działanie, wszystkie zaś sumują się na fenomenalną wręcz skuteczność: wobec zmian atopowych, grzybiczych i łuszczycowych skóry oraz podrażnień skóry wywołanych czynnikami chemicznymi (np. sterydami, detergentami) i termicznymi (podrażnienia od mrozu), wskutek których doszło do stanu zapalnego. Maść może być również stosowana w alergiach skórnych, także tych przebiegających z bolesnymi pęknięciami naskórka, ale także w odmrożeniach, odleżynach i zmianach zapalnych skóry wskutek długotrwałego używania pieluchomajtek.
Pomimo teoretycznie bardzo wysokiego potencjału alergizującego (lanolina i balsam peruwiański), w czasie wieloletniego stosowania tej maści przez naszych pacjentów nie słyszeliśmy jednak o takim działaniu niepożądanym. Jak wspomniano, tak szerokie działanie terapeutyczne opisana maść zawdzięcza kompleksowemu i uzupełniającemu się działaniu każdego ze składników.
Podłoże maściowe – lanolina wygładza i zmiękcza skórę, działa łagodząco i zmniejsza jej szorstkość. Balsam peruwiański, jak to już wielokrotnie nadmienialiśmy w niniejszym artykule, działa przeciwświądowo, przeciwdrobnoustrojowo i przeciwzapalnie. Dodatek witaminy E wnosi działanie przeciwutleniające (usuwając wolne rodniki z ogniska zapalnego) i zwiększa sprawność komórek układu odpornościowego, natomiast witamina A wzmaga regenerację komórek skóry i poprawia jej elastyczność dzięki korzystnemu wpływowi na struktury kolagenowe. Opisany zaś na łamach „Aptekarza Polskiego” olej lniany – jak pamiętamy – znakomicie przyspiesza procesy regeneracji skóry i błon śluzowych. Czytaj także: Surowce recepturowe dawniej i dziś – olej lniany.
O nietypowych zastosowaniach balsamu peruwiańskiego
Osoby u których nie występuje skłonność do alergii mogą skorzystać również z nieco kontrowersyjnego sposobu stosowania balsamu peruwiańskiego, kontrowersyjnego gdyż wymagającego przekroczenia dawek farmakopealnych. Otóż czysty balsam peruwiański lub też rozcieńczony olejem rycynowym albo czystym spirytusem, działa fenomenalnie po wmasowaniu zaledwie jednej kropli w miejsca bolesnych ugryzień owadów i przy stanach zapalnych okolic wału paznokciowego. Nie ma sobie równych w tym zastosowaniu nawet wśród bardzo mocnych maści z antybiotykami i sterydami!
Podsumowanie
Wydaje się więc, że możliwości balsamu peruwiańskiego są niezliczone, a każdy farmaceuta powinien być orędownikiem swoich własnych, sprawdzonych przepisów z tym składnikiem leków recepturowych.