Do czego służą testy owulacyjne?
Na całym świecie bezpłodność jest problemem z którym zmaga się wiele osób. U co piątej pary starającej się o poczęcie dziecka kobieta nie może zajść w ciążę w ciągu pierwszego roku podjętych starań. Oszacowanie, kiedy nastąpi proces owulacji w organizmie przez kobiety doświadczające problemów z płodnością, może być cenną wskazówką.
Testy umożliwiające określenie, kiedy dochodzi do owulacji na podstawie próbki moczu zostały wprowadzone w latach 80. XX wieku. Stanowią one dodatek do metod dotyczących świadomej płodności. Należy jednak mieć również na uwadze, że wysoki poziom lutropiny może się także utrzymywać po owulacji, podczas procesu luteinizacji. Czynnik ten może wpłynąć na sposób interpretacji wyniku przez osobę wykonującą test. Z kolei przewlekły brak owulacji może wiązać się nie tylko ze zwiększonym ryzykiem bezpłodności, ale i niestety również może być następstwem takich schorzeń jak między innymi rak endometrium czy też osteoporoza [7-9].
Wykrywanie oraz monitorowanie owulacji jest praktykowane nie tylko przez kobiety pragnące zajść w ciążę, ale i również przez te starające się jej uniknąć. Wykonanie testu owulacyjnego może uzupełnić mierzenie temperatury ciała bądź obserwowanie śluzu z szyjki macicy. Wyniki testów owulacyjnych mogą również posłużyć jako jedno z narzędzi umożliwiających ocenę czynności jajników lub czy cykl miesiączkowy przebiega w sposób prawidłowy [10].
Hormon luteinizujący a owulacja
W czasie cyklu miesiączkowego u kobiety zachodzi wiele złożonych procesów hormonalnych, które wzajemnie ze sobą oddziałują. Gonadotropina przedniego płata przysadki, hormon folikulotropowy (FSH), inicjuje wzrost oraz dojrzewanie pęcherzyka, co prowadzi do uwalniania estrogenu. Estrogen z kolei wpływa na obniżenie poziomu FSH i wówczas wrażliwe na niski poziom folikulotropiny pęcherzyki ulegają atrezji, pozwalając na rozwój pęcherzyka dominującego. Pęcherzyk ten nadal powoduje wzrost estrogenu i zmiany te z kolei skutkują gwałtownym wzrostem poziomu hormonu luteinizującego (LH). Następnie dochodzi do owulacji, czyli pęknięcia pęcherzyka, z którego następuje uwolnienie komórki jajowej. Badania wykazały, że owulacja ma miejsce w ciągu 24-36 godzin po wyrzucie hormonu luteinizującego. Z racji występującej zależności pomiędzy stężeniem LH (zarówno w osoczu jak i w moczu), a zbliżającą się owulacją, wzrost poziomu hormonu luteinizującego uważany jest za wielu ekspertów za jeden z najbardziej wiarygodnych oraz najdokładniejszych markerów owulacji [10,11].
Długość cyklu miesiączkowego u kobiety może nieco ulegać zmianie. Związane jest to z możliwością wystąpienia potencjalnych różnic w czasie trwania wczesnej fazy pęcherzykowej cyklu, podczas gdy faza lutealna jest względnie stała. Z tego też powodu trudne bywa dokładne wyznaczenie na podstawie historii przebiegu cyklu menstruacyjnego, w jakich dniach dochodzi do wzrostu poziomu LH oraz do owulacji [11].
Ile trwa „płodne okno” u kobiety?
Aby doszło do zapłodnienia stosunek powinien się odbyć w czasie płodnym kobiety, czyli w okresie od około 5 dniu przed owulacją do dnia jej wystąpienia. Najwyższa płodność szacowana jest na dzień przed, jak i w dzień owulacji, dlatego też pary starające się o potomstwo w trakcie wymienionego okresu mają większe szanse na zapłodnienie. Okres wspomnianych sześciu dni, czyli 5 dni przed rozpoczęciem owulacji oraz dzień samej owulacji określany jest mianem 6-dniowego płodnego okna. Liczba dni składających się na płodne okno jest wynikiem długości życia plemników oraz komórki jajowej, które stanowią czynniki ograniczające [11,12].
Jaka jest zasada działania testów owulacyjnych?
Testy owulacyjne do samodzielnego wykonania w domu są łatwe w użyciu. Podobnie jak to ma miejsce w przypadku testów ciążowych, wyroby poszczególnych firm pomimo delikatnych różnic między sobą w sposobie wykonania, opierają się na metodzie wykorzystującej zanurzenie końcówki testu bądź też specjalnie przeznaczonego do tego celu paska w próbce moczu.
Lutropina jest szybko wydalana wraz z moczem, co stanowi zasadę działania testów owulacyjnych. Na podstawie poziomu hormonu LH wskazywany jest okres najwyższej płodności. Testy owulacyjne są dosyć dokładne w określaniu, kiedy nastąpi owulacja u kobiety. Dodatkową zaletę stanowi fakt, że nie są skomplikowane jeśli chodzi o sposób ich wykonania oraz są stosunkowo niedrogie [11].
Jaka jest wiarygodność różnych metod szacujących termin owulacji?
Kobiety mogą również próbować ocenić, kiedy wystąpi u nich owulacja na podstawie innych metod bazujących na obserwacji własnego ciała. Zaliczamy do nich analizę długości swoich poprzednich cyklów menstruacyjnych czy też ocenę śluzu szyjki macicy bądź kontrolowanie temperatury ciała. Należy jednak wziąć pod uwagę, że sposoby te mogą być niekiedy niewystarczająco dokładne.
Najbardziej wiarygodny wynik zostanie uzyskany w przypadku pomiaru stężenia lutropiny, po skoku której w ciągu 24-36 godzin następuje owulacja. Wykonanie testu owulacyjnego jest najbardziej wiarygodną metodą umożliwiającą ocenę, kiedy u kobiety wystąpią najbardziej płodne dni [13]. Należy jednak pamiętać, że wynik nie potwierdzi nam w 100% czy do owulacji na pewno doszło. W niektórych przypadkach test może wskazywać na podwyższony poziom hormonu luteinizującego, co może miejsce z powodu wielu innych przyczyn. Do czynników zakłócających wiarygodność testów owulacyjnych zalicza się między innymi zespół policystycznych jajników.
Jaka jest czułość testów owulacyjnych?
Nie ma ustalonego konkretnego poziomu stężenia LH w moczu, który mógłby stanowić umowną wartość progową dla testów owulacyjnych różnych firm. Skutkuje to dosyć dużą rozbieżnością, jeśli chodzi o czułość tych testów. Może się ona wahać pomiędzy wartościami od 20 do 50 mlU/ml [9].
Domowe testy owulacyjne charakteryzujące się bardzo wysoką czułością są w stanie wykryć w moczu stężenie LH na poziomie 22 mlU/ml, podczas gdy naturalny wzrost stężenia LH w moczu mieści się w granicach od 20 do 100 mlU/ml. Dodatni wynik testu owulacyjnego, czyli taki, który świadczy o wysokim poziomie lutropiny przewiduje wystąpienie owulacji w ciągu 48 godzin [10].
Kiedy i jak często wykonywać testy owulacyjne?
Przeprowadzone badania sugerują, że początek wyrzutu lutropiny występuje pomiędzy północą a wczesnym rankiem. Wykrywanie wysokiego poziomu hormonu luteinizującego w moczu za pomocą testu owulacyjnego do samodzielnego wykonania w domu jest zdecydowanie mniej inwazyjną i wygodniejszą metodą, aniżeli pomiar stężenia LH w surowicy krwi poprzez nakłuwanie. U kobiet, które chcą w miarę możliwości jak najdokładniej określić swoje płodne okno zaleca się analizę kilku cykli menstruacyjnych [10].
Test owulacyjny najlepiej jest wykonać na kilka dni (najlepiej 2 dni) przed przewidywaną owulacją, która ma miejsce około 14 dni przed zakończeniem cyklu miesiączkowego. Wówczas kobiety mogą sprawdzać poziom LH w moczu raz bądź dwa razy dziennie. Zalecane jest, aby przy próbach mających na celu zajście w ciążę, test owulacyjny był wykonywany codziennie przez kilka dni, aż do końca trwania płodnego okna. Taką taktykę sugerują wyniki przeprowadzonych badań, które wskazują na większą dokładność w oszacowaniu wystąpienia owulacji w sytuacji, gdy testy były używane przez dłuższy czas w cyklu [9,10].
Piśmiennictwo:
[1] Gnoth, C., & Johnson, S. (2014). Strips of hope: accuracy of home pregnancy tests and new developments. Geburtshilfe und Frauenheilkunde, 74(07), 661-669.
[2] Alhabbab, R. Y. (2018). Pregnancy Test. In Basic Serological Testing (pp. 97-103). Springer, Cham.
[3] https://www.medicalnewstoday.com/articles/295001#how_do_I_take_it
[4] https://pl.clearblue.com/testy-ciazowe-clearblue/test-ciazowy-wskaznikiem-tygodnia-ciazy
[5] Johnson, S., Cushion, M., Bond, S., Godbert, S., & Pike, J. (2015). Comparison of analytical sensitivity and women’s interpretation of home pregnancy tests. Clinical Chemistry and Laboratory Medicine (CCLM), 53(3), 391-402.
[6] Johnson, S., Eapen, S., Smith, P., Warren, G., & Zinaman, M. (2017). Significance of pregnancy test false negative results due to elevated levels of β-core fragment hCG. Journal of Immunoassay and Immunochemistry, 38(4), 449-455.
[7] Fedorowicz, J., Sosnowski, Ł., Ślęzak, D., Szymusik, I., Chaber, W., Miłobędzki, Ł., … & Zaleski, K. (2019, June). Multivariate Ovulation Window Detection at OvuFriend. In International Joint Conference on Rough Sets (pp. 395-408). Springer, Cham.
[8] Leiva, R., Bouchard, T., Boehringer, H., Abulla, S., & Ecochard, R. (2015). Random serum progesterone threshold to confirm ovulation. Steroids, 101, 125-129.
[9] Leiva, R. A., Bouchard, T. P., Abdullah, S. H., & Ecochard, R. (2017). Urinary luteinizing hormone tests: which concentration threshold best predicts ovulation?. Frontiers in public health, 5, 320.
[10] Su, H. W., Yi, Y. C., Wei, T. Y., Chang, T. C., & Cheng, C. M. (2017). Detection of ovulation, a review of currently available methods. Bioengineering & translational medicine, 2(3), 238-246.
[11] Johnson, S., Ellis, J., Godbert, S., Ali, S., & Zinaman, M. (2011). Comparison of a digital ovulation test with three popular line ovulation tests to investigate user accuracy and certainty. Expert opinion on medical diagnostics, 5(6), 467-473.
[12] Ecochard, R., Duterque, O., Leiva, R., Bouchard, T., & Vigil, P. (2015). Self-identification of the clinical fertile window and the ovulation period. Fertility and sterility, 103(5), 1319-1325.
[13] Zinaman, M., Johnson, S., Ellis, J., & Ledger, W. (2012). Accuracy of perception of ovulation day in women trying to conceive. Current medical research and opinion, 28(5), 749-754.