Jak dbać o intymność w związku?
Intymność to poczucie głębokiej bliskości w relacji, która oznacza przyjemność w przebywaniu ze sobą, dbanie o zadowolenie i potrzeby drugiej osoby, dzielenie się myślami, marzeniami, trudnościami, przebiegiem codziennego życia, wymianę osobistych informacji. To obszar w którym każdy z partnerów czuje się bezpiecznie dzieląc się sobą, swoim światem wewnętrznym z drugim człowiekiem. Intymność to również wzajemne zapewnianie sobie wsparcia w trudnych sytuacjach, pewność że na partnera zawsze i w każdej sytuacji można liczyć, bo jest się dla niego najważniejszą osobą. To właśnie w tej sferze buduje się zrozumienie, empatię i szacunek względem partnera.
To obszar, który najłatwiej zaniedbać. W gabinecie podczas terapii, pary często mają do siebie żal i dużo pretensji o to, że druga połówka jest emocjonalnie związana bardziej z kimś innym. Brak tej emocjonalnej zażyłości doprowadza do oddalania się od siebie i zdrad. Aby tego uniknąć zachęcam do ciągłego podtrzymywania w relacji ważnych dla partnerów kwestii, wykazywanie zainteresowania sprawami drugiej strony, uczestniczenie w jej życiu, wspieranie w trudnych momentach (chociażby przez samo bycie obok), wysłuchanie bez konieczności udzielania rad i rozwiązywania problemów czy po prostu przytulenie. To sprawia, że uczucia i emocje są przez parę wspólnie przeżywane, kontenerowane i nie ma potrzeby szukać zrozumienia na zewnątrz. Szczególnie dla kobiet to ważny obszar.
Oczywiście nie wszystkie powyżej opisane cechy muszą być spełnione w każdym związku. Są pary, które będą w mniejszym lub większym zakresie potrzebować własnej emocjonalności. Tym niemniej składniki te są potrzebne.
Rozgrzewanie namiętności
O ile w początkowym etapie związku namiętność oparta o poczucie szczęścia jest niejednokrotnie głównym elementem w relacji pary, tak z czasem pociąg fizyczny czy możliwości seksualne obojga mogą słabnąć. Jest to naturalna kolej rzeczy, która nie musi wiązać się z zanikiem miłości. W pierwszych fazach związku namiętność najszybciej rośnie, co jest związane z dążeniem do zaspokojenia napięcia seksualnego, dowartościowania, zespolenia się z kimś kogo obdarzamy romantycznymi uczuciami. Trwa to średnio około 2 lat. W późniejszym okresie, gdy partnerzy czują się wystarczająco nasyceni sobą, mogą zacząć zajmować się innymi aktywnościami, przez co sfera erotyczna zostanie zepchnięta na dalszy plan. Może mieć to związek z codziennymi obowiązkami, jak i indywidualnymi preferencjami danej osoby co do częstotliwości zbliżeń. Każdy ma inny poziom libido i w sytuacji gdy partnerzy mają go na różnych poziomach, mocno się różniących, może dochodzić do spięć w tym obszarze. Warto o tym rozmawiać i znaleźć złoty środek, by nie oddalić się od siebie.
Jak rozmawiać o seksie i intymności?
Trzeba rozmawiać o seksie, o tym co jest dla każdej ze stron ważne, przyjemne, na co ma się ochotę a na co nie. Podobnie jak w sferze intymności, tutaj również istotna jest uważność na potrzeby partnera. Wielu panów zapomina o tym, że dla kobiety seks nie zaczyna się w momencie aktu seksualnego, tylko kilka godzin czy dni wcześniej. Jeśli partnerka nie czuje się emocjonalnie bezpieczna i usatysfakcjonowana, jej ochota do zbliżeń zanika. Im wyższy poziom intymności, tym wyższe zaangażowanie w namiętność. Kobieta, która ma poczucie, że jest w pełni kochana, jest w stanie oddać się mężczyźnie bez reszty. To zaś będzie pozytywnie wpływać na zadowolenie obojga partnerów.
Tym, co zabija namiętność w pierwszej kolejności to wzajemne rozczarowanie sobą, którego by nie było, gdyby para zbudowała więź opartą na intymności.
Jeśli w tej sferze pojawiają się trudności, warto zastanowić się, kiedy ostatnio pożycie seksualne było satysfakcjonujące, kiedy i w jakiej sytuacji odczuwało się pożądanie do partnera. Być może na przestrzeni lat coś się zmieniło, a jeśli tak, to warto to przeanalizować i na tej podstawie spróbować wrócić do wcześniejszego, sprawdzonego wzorca wzorca. Czytaj więcej: Asertywność bez recepty.
Jak budować zaangażowanie w relację?
Zaangażowanie to nic innego, jak porzucenie dotychczasowego indywidualnego stylu myślenia, na rzecz budowania wspólnego życia z drugą osobą. Polega to głównie na tym, że każdy z partnerów dostosowuje swoje postępowanie w taki sposób, aby zbudować coś większego – związek.
Zaangażowanie to świadome i odpowiedzialne działania służące utrzymaniu relacji, między innymi ponoszenie wysiłku na rzecz wspólnego dobra, dostosowywanie własnych potrzeb (ale nie rezygnacja z nich!) dla dobra związku, wywiązywanie się ze złożonych zobowiązań i obietnic, uczestniczenie we wspólnych aktywnościach, rocznicach i rytuałach. I niestety to jest drugi po braku intymności powód dla którego pary przechodzą kryzysy.