Jaki jest przepis na idealny związek?
Mimo prowadzenia wielu badań naukowych, badacze nadal nie dysponują jednym wspólnym przepisem, na podstawie którego każdy człowiek mógłby zbudować idealny związek. Jest to związane z wieloma czynnikami takimi jak różnice osobnicze, społeczne czy kulturowe. Jednak naukowcom udało się wyodrębnić cechy sprzyjające budowaniu trwałych i udanych związków. Są to wzajemna akceptacja, okazywanie sobie wsparcia w życiu codziennym, zaspokojenie seksualne, oddanie, czułość, lojalność, odpowiedzialność, elastyczność, zdolność do wybaczania, troskliwość, budowanie rodziny i czerpanie z tego satysfakcji. Te cechy wzmacniają związek, pozwalają partnerom przezwyciężać trudności, a tym samym pozwalają na jego trwanie w czasie.
Jakie cechy charakteru utrudniają trwanie związku?
Z kolei cechami, które ewidentnie utrudniają trwałość i przetrwanie związku to zaczepność, łatwość wpadania w pasję i gniew, drażliwość, niecierpliwość, kłótliwość, zmienność i nieobliczalność w nastrojach, przekorność, brak dążenia do zgody, bezwzględność, surowość, a także wzajemne rozczarowania, nawarstwiające się nieporozumienia i niemożność znalezienia wspólnego języka. Czytaj więcej: Psychologia pozytywna, czyli dobre życie w praktyce.
Trójczynnikowa koncepcja miłości Roberta Sternberga
Jednym z pierwszych psychologów, który zajmował się badaniami nad rozumieniem miłości był Robert Sternberg, twórca trójczynnikowej koncepcji miłości, w której najważniejszymi składowymi związku jest intymności (bliskość), namiętność (pasja) oraz zaangażowanie (zobowiązanie). Każda z tych cech musi być obecna w związku, aby można było mówić o związku kompletnym. Jednak w zależności od czasu trwania związku cechy te będą mniej lub bardziej nasilone.
W początkowym okresie znajomości na pierwszy plan wysuwa się namiętność, w drugiej kolejności wytwarza się intymność, w wyniku czego pojawia się i trwale wzrasta poczucie zaangażowania w relację. Pozbawienie związku którejś z powyższych cech będzie obniżało jego jakość i może przyczynić się do rozpadu. Gdy z czasem zabraknie namiętności związek przechodzi w fazę przyjacielską i może trwać, jeśli obojgu partnerom to pasuje. Jeśli jednak zabraknie również zaangażowania, wtedy mówimy o związku psutym, który nieuchronnie prowadzi do rozpadu więzi. Oznacza to, że aby związek mógł trwać przez dziesięciolecia konieczne jest ciągłe wzajemne dbanie o satysfakcjonująca relację. Niestety wiele par zapomina o tym i po początkowym okresie fascynacji partnerem zaczyna zajmować się innymi sprawami.
Kiedy w związku pojawia się dziecko…
Często tuż po narodzinach dziecka partner sprowadzany jest na drugi plan, a jego miejsce zajmuje potomek. To moment w którym dochodzi do wielu kryzysów małżeńskich. Kobieta z racji swoich funkcji macierzyńskich w sposób naturalny oddaje się aktywnej opiece nad dzieckiem, niejednokrotnie zapominając, że odsuwając od siebie partnera zaczyna działać przeciwko relacji. To trudny okres dla obojga partnerów, stąd wzajemne wsparcie, dbałość i uważność na siebie nawzajem jest szczególnie istotne.
Codzienne obowiązki a budowanie relacji
Drugą powszechną trudnością jest „codzienna bieżączka”, podczas której zaaferowani zarabianiem pieniędzy, rozwojem kariery i wychowywaniem dzieci partnerzy nieświadomie odsuwają się od siebie. W tym okresie oboje mają mniej czasu dla siebie, co nie sprzyja pogłębianiu więzi i wzajemnej bliskości. Warto o tym pamiętać i codziennie dbać o wspólne spędzanie czasu, wspólne rozmowy, wspólne rytuały, aby po kilkunastu latach, gdy dzieci wyfruną z gniazda, nie spotkać po drugiej stronie łóżka osoby, z którą oprócz rachunków i kredytów nic nas już nie łączy.