Opublikowanie monografii „Cannabis flos” w najnowszym „Suplemencie 11.5” „Farmakopei Europejskiej” to krok milowy w tworzeniu racjonalnych, naukowych i prawnych podstaw w stosowaniu produktów leczniczych pochodzących od konopi!
Cannabis-derived medicinal products, czyli produkty lecznicze pochodzące od konopi, obecne były do tej pory w kilku farmakopeach narodowych krajów członkowskich Unii Europejskiej. Przykładowo: w „Farmakopei Czeskiej” ogłoszona została monografia „Cannabis sativae oleum” („Konopný olej”), zaś w „Farmakopei Niemieckiej” – monografie „Cannabis flos” („Cannabisblüten”) i „Cannabis extractum normatum” („Cannabisextrakt, Eingestellter”).
„Flos Cannabis”: projekt i monografia
Monografia „Cannabis flos” („Cannabis flower”) opublikowana w „Suplemencie 11.5” „Farmakopei Europejskiej” jest wyjątkowa z wielu powodów. Po pierwsze i najważniejsze – wprowadza zunifikowane dla całej Wspólnoty wymogi jakościowe. Po drugie liczy sobie aż trzy strony, co – jak na monografię substancji roślinnej – jest objętością bardzo dużą. Po trzecie wreszcie jej opracowanie musiało kosztować wydawcę „Farmakopei Europejskiej”: EDQM (European Directorate for the Quality of Medicines & HealthCare, Europejski Dyrektoriat Jakości Leków i Ochrony Zdrowia) niemało pracy, wszak ostateczna wersja monografii jest… wielką niespodzianką i od projektu, który był przedstawiony w „Pharmeuropie” 34.4, różni się w sposób znaczny i to w kwestiach najbardziej zasadniczych. To rzadka sytuacja, omówmy zatem tę monografię, zwracając uwagę na różnice wobec projektu!

Suplement 11.5 do Farmakopei Europejskiej. Fot. M. Bilek
Definicja surowca „Cannabis flos”
W wersji projektowanej tytułowy surowiec planowano zdefiniować jako wysuszony, cały lub połamany, w pełni rozwinięty pęd wierzchołkowy żeńskich osobników odmian uprawnych Cannabis sativa. Tymczasem monografia opublikowana w „Suplemencie 11.5” mówi: wysuszony, cały lub połamany, w pełni rozwinięty żeński kwiatostan Cannabis sativa.
Czytaj także: Kannabinoidy: czym dysponujemy dziś, co przyniesie jutro?
Trzy typy surowca „Cannabis flos”
Monografia „Cannabis flos” obejmuje trzy typy surowca, przy czym zawartość opisanych dalej substancji oznacza się za pomocą wysokosprawnej chromatografii cieczowej z detekcją spektrofotometryczną.
„Cannabis flos” THC-dominant type
I tak pierwszy typ określony został w „Suplemencie 11.5” jako THC-dominant type, a tymczasem w projekcie nazywano go inaczej: High THC type. Zmiana ta jednak nie dziwi, bowiem typ ten nie jest już taki High, jak to pierwotnie zakładano! Wedle projektu ogłoszonego w „Pharmeuropie” musiał on zawierać od 10,0 do 30,0% sumy tetrahydrokannabinolu (THC) w przeliczeniu na Δ9-tetrahydrokannabinol oraz nie więcej niż 1,0% sumy kannabidiolu (CBD) w przeliczeniu na kannabidiol. Tymczasem w wersji opublikowanej pierwszą wartość obniżono do nie mniej niż 5,0%.
„Cannabis flos” THC/CBD-intermediate type
Typ drugi, „pośredni”: THC/CBD-intermediate type, w projekcie określony był jako THC/CBD type i postulowano dla niego zawartość od 3,0 do 15,0% sumy THC w przeliczeniu na Δ9-tetrahydrokannabinol oraz od 3,0 do 15,0% sumy CBD w przeliczeniu na kannabidiol. Tymczasem monografia opublikowana w „Suplemencie 11.5” mówi o nie mniej niż 1,0% sumy THC w przeliczeniu na Δ9-tetrahydrokannabinol oraz nie mniej niż 1,0% sumy CBD w przeliczeniu na kannabidiol. Wprowadzono przy tym w wersji opublikowanej nową wartość: współczynnik sumy tetrahydrokannabinolu do sumy kannabidiolu, który wynosić musi od 0,2 do 5.0.
„Cannabis flos” CBD-dominant type
I wreszcie typ trzeci: High CBD type (projekt) i CBD-dominant type („Suplement 11.5”). Wedle projektu monografii miał on zawierać nie więcej niż 1,0% sumy THC w przeliczeniu na Δ9-tetrahydrokannabinol oraz od 5 do 20% sumy CBD w przeliczeniu na kannabidiol. W tym wypadku wartość pierwszą podtrzymano, natomiast wymóg dotyczący stężeń CBD zmniejszono do nie mniej niż 5,0%.
Czytaj także: Dlaczego lecznicza marihuana jest potrzebna polskiej medycynie?
Potwierdzenie tożsamości „Cannabis flos”
Oczywiście omawiana monografia „Cannabis flos” posiada sprecyzowane metody oceny „Tożsamości” w tym ocenę mikroskopową (wraz z odwołaniami do również opublikowanego rysunku) oraz ocenę za pomocą techniki chromatografii cieczowej cienkowarstwowej wysokosprawnej.
Uwaga! Także i tutaj obowiązuje rozróżnienie na trzy typy surowca. W pierwszym i drugim typie nakazano potwierdzić obecność Δ9-tetrahydrokannabinolu, w typie trzecim – pasmo może być na chromatogramie nieobecne. Natomiast obecność kannabidiolu (oraz kwasu kannabidiolowego) musi być potwierdzona w typie drugim i trzecim. Ponadto „Farmakopea Europejska” na schemacie chromatogramu wskazuje również na obecność kwasu Δ9-tetrahydrokannabinolowego.
Wymogi bezpieczeństwa oraz jakość surowca
Monografia precyzuje także jakość surowca, rozumianą jako normowany poziom zanieczyszczeń i ściśle określona zawartość toksyn środowiskowych. O ile „Cannabis flos” jest zapisywany dla pacjenta w postaci substancji roślinnej (czyli surowca zgodnego z przytoczoną powyżej definicją), nie może zawierać liści dłuższych niż 1 cm (cała substancja roślinna). Co więcej, nie mogą być w nim obecne… nasiona!
Uwagę zwracają także wymogi dotyczące zawartości toksyn środowiskowych, odznaczające się znacznie zaostrzonymi wartościami. I tutaj znowu wersja ostateczna monografii różni się od projektu. W projekcie bowiem zakładano:
- nie więcej niż 0,3 ppm dla kadmu, przy normie ogólnej określonej w monografii „Substancje roślinne” 1,0 ppm,
- nie więcej niż 0,5 ppm dla ołowiu, przy normie ogólnej 5,0 ppm,
- nie więcej niż 0,1 ppm dla rtęci, analogicznie zatem z normą z monografii „Substancje roślinne”,
- nie więcej niż 0,2 ppm arsenu (badania tej toksyny środowiskowej monografia ogólna „Substancje roślinne” w ogóle nie wymaga).
A jak wyglądają wartości w opublikowanej monografii? W przypadku rtęci została ona powtórzona, i także dla arsenu, w przy czym dla pierwiastka tego dodano adnotację, że wartość 0,2 ppm dotyczy wyłącznie sytuacji, gdy „Cannabis flos” wydawany jest dla pacjenta jako substancja roślinna. Natomiast w przypadku ołowiu i kadmu dokonano rozróżnienia. Norma – odpowiednio nie więcej niż 0,5 ppm i nie więcej niż 0,3 ppm – została podtrzymana wyłącznie dla sytuacji, gdy surowiec (substancja roślinna) trafia bezpośrednio do pacjenta. W innym wypadku limity ujednolicono z wymogami monografii ogólnej „Substancje roślinne”.
Czytaj także: Substancje psychoaktywne w farmakoterapii schorzeń lekoopornych
Również monografia kannabidiolu!
Na monografii „Cannabis flos” konopne tematy w najnowszym „Suplemencie 11.5” „Farmakopei Europejskiej” jednak się nie kończą! Oto bowiem, pośród monografii szczegółowych, odnajdujemy monografię „Cannabidiolum” („Cannabidiol”), której „Definicja” zastrzega, że jest ona izolowana z rośliny Cannabis sativa.
Co ze wskazaniami terapeutycznymi dla „Cannabis flos”?
Tak oto wygląda wkład EDQM w torowanie drogi produktom leczniczym pochodzącym od konopi… Przyznajmy, że jest imponujący, a dodać należy, że w trakcie opracowywania są już kolejne monografie: „Cannabis extractum siccum” („Cannabis dry extract”) oraz „Cannabis extractum spissum” („Cannabis soft extract”).
A co w tej sprawie robi Europejska Agencja Leków? Niestety, podobnie jak w przypadku olejku cedrowego, nie możemy Czytelnikom „Aptekarza Polskiego” przekazać informacji, które dla większości farmaceutów są najbardziej interesujące: wskazania terapeutyczne, działania niepożądane, interakcje… Nie możemy, bowiem monografii zielarskiej „Cannabis flos” jeszcze nie ma… Jeszcze! Monografia ta, zatytułowana „Cannabis flowering tops”, powstaje, a pierwszym krokiem było przekazanie przez EMA informacji o rozpoczęciu rozpoznawania możliwości stworzenia monografii zielarskiej „Cannabis flos” (na zlecenie Komisji Europejskiej). Następnie, dokładnie rok temu, 25 stycznia 2023, EMA ogłosiła „Call for scientific data”, czyli wezwanie do przekazywania Komitetowi Roślinnych Produktów Leczniczych danych dotyczących stosowania tego surowca.
Opracowania EMA – lektura obowiązkowa z tematu konopi
Póki co jednak EMA już może pochwalić się ogłoszeniem dwóch bardzo ciekawych dokumentów, które powinny stać się niezbędną lekturą dla wszystkich farmaceutów zainteresowanych tematem produktów leczniczych pochodzących od konopi:
- najważniejsze, bardzo cenne i ciekawe opracowanie „Compilation of terms and definitions for Cannabis-derived medicinal products” (2021), stanowiące zbiór definicji oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć i kontrowersji terminologicznych związanych z produktami leczniczymi pochodzącym od konopi. Ponadto zawarto tu krótki opis fitochemiczny gatunku Cannabis sativa, wymieniono i scharakteryzowano surowce od niego pochodzące,
- opracowanie „Questions & Answers regarding Cannabis-derived medicinal products”, objaśniające kwestie formalne dotyczące produktów leczniczych pochodzących od konopi w świetle prawa wspólnotowego.
Konopie w farmacji i medycynie
W ten oto sposób konopie, wychodząc z cienia stereotypowych wyobrażeń, uproszczeń i uprzedzeń, powoli odzyskują prawo obywatelstwa we współczesnej farmacji i medycynie. Oraz w aptece, w której (co warto podkreślić!) były niegdyś powszechnie obecne. Nie budziły jednak wówczas kontrowersji, a wyłącznie merytoryczną dyskusję, dotyczącą środków ostrożności i odpowiedzialnego stosowania – warto się z nią zapoznać i skorzystać z doświadczenia i refleksji naszych wielkich poprzedników (patrz: „Konopie w aptece. To już było grane!”).