Okresowy przegląd monografii ziela rzepiku pospolitego i opublikowane niedawno stanowisko Europejskiej Agencji Leków na temat tej rośliny to dobra okazja, by przypomnieć o jej cennych właściwościach!
Farmakopealne surowce garbnikowe…
Potencjał surowców garbnikowych i ich szerokie możliwości terapeutyczne to chyba najciekawsze zagadnienie we współczesnym ziołolecznictwie, trudno bowiem znaleźć lepszy przykład na łączność pomiędzy tradycją, a nowoczesnością! Z jednej strony rośliny o wysokiej zawartości garbników były jednymi z najczęściej używanych w medycynie ludowej. W kontekście dostępnej obecnie wiedzy wiemy już, że ich stosowanie przez naszych przodków było w pełni racjonalne i dawało możliwości bardzo efektywnego łagodzenia objawów i leczenia chorób już na wiele wieków przed rozpoczęciem ery leku syntetycznego. Z drugiej strony – te same rośliny i surowce zyskały monografie farmakopealne i monografie zielarskie Europejskiej Agencji Leków, które w niemal dosłownym brzmieniu powtórzyły wskazania znane z medycyny ludowej. Można jednak odnieść wrażenie, że o surowcach garbnikowych i ich możliwościach w aptekach pamięta się rzadko, zbyt rzadko…
A jest tych surowców niemało. Obowiązująca „Farmakopea Europejska 11” oraz „Farmakopea Polska XII” jako surowce garbnikowe klasyfikują:
- dębiankę (nie mniej niż 20,0% garbników),
- kłącze pięciornika (nie mniej niż 7,0% garbników),
- ziele przywrotnika (nie mniej niż 6,0% garbników),
- korzeń krwiściągu, korę oczaru i ziele krwawnicy (nie mniej niż 5,0% garbników),
- liść maliny, liść jeżyny, korę dębu, kłącze wężownika i liść oczaru (nie mniej niż 3,0% garbników),
- korzeń pelargonii (nie mniej niż 2,0% garbników)
- owoc borówki czernicy (nie mniej niż 0,8% garbników).
Ziele rzepiku: wskazania terapeutyczne Europejskiej Agencji Leków
Kolejnym farmakopealnym surowcem garbnikowym jest ziele rzepiku pospolitego (łac. Agrimoniae herba, ang. Agrimony) z zawartością garbników nie mniejszą niż 2,0%. To typowy surowiec garbnikowy, któremu Europejska Agencja Leków przypisała w monografii z roku 2015 trzy klasyczne dla tej grupy fitochemicznej wskazania terapeutyczne, adresowane do pacjentów powyżej 12 roku życia:
– „objawowe leczenie słabo nasilonej biegunki”: napar z 1,5-4,0 g rozdrobnionej substancji roślinnej na 250 ml wody (lub mniej) 2-3 razy dziennie; nalewka 1-4 ml 3 razy dziennie; wyciąg płynny 1-3 ml 3 razy dziennie; czas leczenia – 3 dni, w przypadku braku skuteczności konieczna konsultacja z lekarzem lub farmaceutą, podobnie jak w sytuacji powtórnego wystąpienia biegunki i krwi w kale;
– „do płukania jamy ustnej i gardła w objawowym łagodzeniu drobnych stanów zapalnych”: napar z 1,5 g rozdrobnionej substancji roślinnej na 150 ml wody 2-4 razy dziennie; odwar z 3-4,5 g rozdrobnionej substancji roślinnej na 250 ml wody (lub mniej) 2-3 razy dziennie; nalewka 1-4 ml 3 razy dziennie; wyciąg płynny 1-3 ml 3 razy dziennie; czas leczenia – 7 dni, w przypadku braku skuteczności konieczna konsultacja z lekarzem lub farmaceutą;
– „łagodzenie stanów zapalnych skóry i niewielkich, powierzchniowych ran”: odwar z 3-10 g rozdrobnionej substancji roślinnej na 250 ml wody (lub mniej) jako okład; odwar z 3-10 g rozdrobnionej substancji roślinnej na 250 ml wody (lub mniej) jako dodatek do kąpieli.
Warto przy tym zauważyć, że np. dla kory dębu monografia zielarska Europejskiej Agencji Leków podaje kolejne zastosowanie, będące konsekwencją takich właściwości – objawowe łagodzenie swędzenia i pieczenia związanego z hemoroidami po wykluczeniu poważniejszych schorzeń przez lekarza.
Omawiając monografię ziela rzepiku warto zwrócić uwagę, że EMA udziela swojej rekomendacji dla wskazania terapeutycznego „objawowe leczenie słabo nasilonej biegunki” kilku surowcom garbnikowym, a nie tylko owocowi borówki czernicy. A taka właśnie jest pozycja tego surowca w polskiej tradycji ziołoleczniczej – jako najbardziej reprezentatywnego (o ile nie jedynego) leku roślinnego „na biegunkę”. Tymczasem równie dobrze można tak zastosować w ślad za zaleceniami EMA korę dębu, łączoną w Polsce z podaniem zewnętrznym, ale też kłącze pięciornika, liść maliny i nieujęty w monografiach „Farmakopei Europejskiej” liść poziomki.
Okresowy przegląd monografii ziela rzepiku
A jak wobec ogromu nowych źródeł – 118 pozycji – ustosunkował się ekspert Europejskiej Agencji Leków, prowadzący okresowy przegląd monografii ziela rzepiku? Z góry zastrzeżmy, że opublikowany został „Dodatek do raportu z oceny ziela rzepiku”, co – jak wiemy – oznacza, że nowe dane nie wskazują na konieczność opracowania nowej wersji monografii. Było ich jednak niemało i część została mniej lub bardziej szczegółowo omówiona. Warto przy tym zauważyć, że dużo badań dotyczyło chorób metabolicznych, podobnie zatem jak w przypadku omówionego już kwiatu kocanek.
Uwagę zwrócono przede wszystkim na litewską publikację naukową, dotyczącą potencjalnego działania genotoksycznego metanolowego wyciągu z ziela rzepiku pospolitego i wonnego w trzech modelach in vitro. Autorzy pracy tej stwierdzili, że nie ma dowodów na genotoksyczność badanego surowca, jednak konieczne są dalsze badania w modelu in vivo. W komentarzu do tej publikacji ekspert EMA wyraził dodatkowe zastrzeżenie: przedstawione wyniki badań są niekompletne i nie spełniają obowiązujących zaleceń metodycznych.
Przytoczone zostały również wyniki interesujących badań klinicznych w których 19 zdrowym ochotnikom, w wieku 18-55 lat, podawano przed okres miesiąca, dwa razy dziennie, 200 ml naparu sporządzonego z 1 g ziela rzepiku. Wykazano m.in., że poziom cholesterolu frakcji HDL uległ znaczącemu zwiększeniu, natomiast w przypadku poziomu cholesterolu LDL oraz współczynnika HDL/LDL nie zaobserwowano istotnych statystycznie zmian. Obniżeniu uległ poziom TNFα oraz IL-6, zaś białka C-reaktywnego nie uległ zmianie. Opisano także prace laboratoryjne w których badano działanie przeciwdrobnoustrojowe i przeciwzapalne wyciągów z ziela rzepiku.
Rzepik w aptece
W Polsce mamy zarejestrowany zaledwie jeden roślinny produkt leczniczy z zielem rzepiku – zioła do zaparzania. Posiada on trzy wskazania do stosowania, zbieżne do wskazań terapeutycznych z monografii Europejskiej Agencji Leków. Jest również lek złożony, zawierający nalewkę z ziela rzepiku, jednak jego wskazania terapeutyczne są odmienne od tych zacytowanych powyżej. Jak widzimy – to bardzo niewiele, problem ten dotyczy jednak większości surowców garbnikowych. Ich powszechnie praktykowane zastosowanie zewnętrzne sprzyja rejestrowaniu jako środki kosmetyczne, które służyć mogą wyłącznie do użytku zewnętrznego, a zawartość garbników pozostaje niewiadoma. Tylko bowiem roślinne produkty lecznicze gwarantują spełnienie wymogów farmakopealnych!
W kolejnym odcinku przeglądu monografii zielarskich EMA zajmiemy się bardzo interesującym surowcem, który również przechodził okresowy przegląd. Pod pewnymi względami będzie on podobny do ziela rzepiku, ale też łączy go coś z kwiatem kocanek… Niemożliwe? Dodajmy również, że surowiec ten posiada również bardzo wyjątkowe wskazania terapeutyczne! Zapraszam do lektury już za tydzień!