Zarówno Światowa Organizacja Zdrowia, jak i Centers for Disease Control and Prevention wydały oświadczenia dotyczące atypowych przypadków małpiej ospy, wykrytych w ostatnim czasie w kilkunastu krajach europejskich i Ameryki Północnej.
Jak informuje WHO, odnotowano kilkadziesiąt potwierdzonych przypadków, a kolejne są w trakcie analizy. Ważną informacją z punktu widzenia zdrowia publicznego jest ta, że ospa małpia rozprzestrzenia się inaczej niż COVID-19 – przede wszystkim poprzez bliski kontakt z osobą objawowo chorą. Niepokojące jest natomiast to, że rozpoznane zachorowania nie dotyczyły osób, które podróżowały na tereny endemiczne. WHO zamierza w najbliższych dniach opracować i przedstawić rekomendacje dotyczące środków ochrony indywidualnej dla pracowników ochrony zdrowia i innych, którzy mogą mieć kontakt z zakażonymi.
WHO informuje także, że sekwencja genomu z próbki wymazu z potwierdzonego przypadku w Portugalii wskazała na bliskie dopasowanie wirusa do przypadków małpiej ospy zawleczonej z Nigerii do Wielkiej Brytanii, Izraela i Singapuru w 2018 i 2019 roku.
Aktualnie uważa się, że znaczenie mają następujące ścieżki transmisji wirusa:
- narażenie „twarzą w twarz” (dotyczy to także pracowników ochrony zdrowia bez odpowiednich środków ochrony osobistej)
- bezpośredni kontakt fizyczny, w tym kontakt seksualny
- kontakt ze skażonymi materiałami, takimi jak odzież czy pościel
Zakażenie wirusem małpiej ospy może objawiać się następującymi objawami:
- ból głowy, mięśni, pleców
- gorączka o ostrym początku (>38,5°C),
- powiększenie węzłów chłonnych (limfadenopatia)
- astenia (przewlekłe zmęczenie i osłabienie organizmu)