80% Europejczyków akceptuje fakt, że ich obowiązkiem jest dbanie o własne zdrowie, ale tylko 48% stosuje samoopiekę. Jednocześnie zaledwie 20% czuje się bardzo pewnie w tematach związanych z zarządzeniem własną sytuacją zdrowotną. W Polsce około 55% drobnych dolegliwości występujących u pacjentów podlega samoleczeniu, co plasuje nasz kraj na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej pod względem udziału samoleczenia. To tylko niektóre z danych udostępnionych w raporcie „Rola samoleczenia w systemie opieki zorientowanym na wartość zdrowotną” opracowanym przez Uczelnię Łazarskiego we współpracy z PASMI – „Polskim Związkiem Producentów Leków Bez Recepty”. Jak w tym dokumencie postrzegana jest rola farmaceutów?
14 stycznia odbyła się konferencja inicjująca publikację raportu. W gronie ekspertów dyskutowano o wnioskach z uzyskanych danych. Dr n. ekon. Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego i redaktor naukowa raportu wskazywała, że samoleczenie jest trendem trudnym do odwrócenia ze względu na globalne niedobory kadr medycznych. Natomiast prof. Iwona Kowalska-Bobko, dyrektor Instytutu Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum i współautorka raportu wskazywała na potrzebę nieustannej edukacji, aby samoleczenie było bezpieczne, z czym zgodziła się Ewa Jankowska, Prezes Zarządu PASMI Związku Pracodawców „Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty” dodając, że w edukację powinna być zaangażowana także branża farmaceutyczna.
O roli farmaceutów w procesie samoopieki
Samoopieka i samoleczenie nie są procesami, w którym pacjent ma być pozostawiony sam sobie. Raport zawiera w związku z tym wnioski, iż niezbędne jest utworzenie odpowiednich wytycznych i zaangażowanie profesjonalistów medycznych, w tym farmaceutów. Nieprawidłowo prowadzone samoleczenie może stanowić istotne ryzyko dla zdrowia Z danych przytoczonych w raporcie wynika, że z informacjami na ulotkach leków zapoznaje się tylko 69% osób. Jednocześnie apteka pozostaje najczęściej wybieranym miejscem zakupu leków bez recepty: 9 na 10 Polaków kupuje leki OTC przynajmniej od czasu do czasu, opierając się między innymi na rekomendacji farmaceuty (dla 27% osób była ona bardzo ważna, szczególnie w grupie seniorów).
Pokreślenia wymaga rola i funkcja farmaceuty w monitorowaniu zdrowia i wsparcie dla realizacji samoopieki. W Europie apteki są najbardziej rozpowszechnionymi punktami, w których można skorzystać z konsultacji dotyczących zdrowia. Niezbędne jest podejmowanie działań edukacyjnych, zwiększających zaufanie pacjentów do farmaceutów i posiadanej przez nich wiedzy.
Polska zalicza się do krajów, w których występuje największa liczba produktów leczniczych dostępnych bez recepty (grupa od 110 do 150 substancji aktywnych dostępnych OTC) i jednocześnie wysoki poziom samoopieki. Zwrócono również uwagę na wysoką dynamikę switchy leków na receptę do kategorii OTC. W ciągu ostatnich pięciu lat takie zmiany dotyczyły między innymi leków zawierających loratydynę, acyklowir, syldenafil i diklofenak, klotrimazol, pirantel, cyklopiroksolaminę, hydrokortyzon, karbocysteinę, tadalafil, bilastynę, desloratadynę, racekadotryl czy almotryptan.
Raport Uczelni Łazarskiego szeroko i wielowątkowo porusza udział farmaceutów we wspieraniu samoopieki i samoleczenia. Przytoczono jednocześnie dane – w 2021 roku aż 74,5% Polaków do najbliższej apteki miało jedynie około 5 minut na piechotę, a każdego dnia w aptekach obsługiwanych jest ok. 2 mln pacjentów:
(…) aby zwiększyć rolę samoopieki, jednocześnie zapobiegając potencjalnym negatywnym skutkom zdrowotnym, należy wziąć pod uwagę pozycjonowanie i zwiększenie roli farmaceutów (…)
Jedną z rekomendacji raportu, które mają sprzyjać rozwojowi samoopieki w Europie jest także wzmocnienie roli lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej w kierowaniu pacjentów na konsultacje farmaceutyczne. Profesor Agnieszka Neumann-Podczaska podczas konferencji prezentującej raport wskazywała również, że w zakresie samoopieki i samoleczenia farmaceuci nie tylko doradzają, ale również budują terapię w stanach, które nie są leczone, pomimo, że jest to potrzebne.
Oszczędności dzięki samoopiece z różnych perspektyw
Raport wskazuje na szereg korzyści i oszczędności wynikającym z racjonalnej samoopieki. Samoleczenie i samoopieka niewątpliwie oszczędzają czas zarówno pacjenta, jak i personelu medycznego i przyczyniają się do lepszej allokacji zasobów opieki zdrowotnej. Jej realizacja przez pacjenta w miejsce wizyty u lekarza rodzinnego oszczędza przeciętnie 106 minut, a wartość ekonomiczna tego czasu została określona na 9,20 euro. Z perspektywy gospodarki narodowej samoopieka może zaoszczędzić dla systemu średnio 12 minut o wartości ekonomicznej 4,84 euro zwolnienia lekarskiego możliwego do uniknięcia z medycznego punktu widzenia.
Oszacowano, że w Europie potencjał do samoopieki ma 6,6 mld przypadków chorobowych rocznie, spośród których realnie samoopieka dotyczy 1,2 mld przypadków rocznie i wyłącznie drobnych dolegliwości. Odsetek konsultacji lekarskich, które można zastąpić samoopieką, wynosi od 10% do 25% w wybranych krajach.
Polska liderem samoleczenia
Według danych z Raportu, około 55% drobnych dolegliwości występujących u pacjentów w Polsce podlega samoleczeniu. Plasuje to Polskę na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej pod względem samoleczenia. W krajach o najmniejszym udziale samoleczenia wynosi on mniej niż 20%. Dr Jarosław Frąckowiak, prezes Pex podczas konferencji na temat raportu pokazał jednak interesujące dane – leki OTC odpowiadają za 56% wolumenu sprzedaży produktów wydawanych bez recepty, natomiast suplementy – jedynie za 21%.

Źródło: Raport „Rola samoleczenia w systemie opieki zorientowanym na wartość zdrowotną”
(Poziom samoopieki na podstawie oceny czterech parametrów w krajach europejskich)
Samoleczenie a kompetencje zdrowotne
Kompetencje zdrowotne wskazano jako silniej skorelowane ze zdrowiem niż jakiekolwiek inne czynniki – wiek, wykształcenie czy dochód. Dobrze wykształcone kompetencje zdrowotne pomagają pozyskać i przefiltrować informacje, a następnie poprawnie je zrozumieć, aby podejmować na ich podstawie racjonalne decyzje dotyczące zdrowia swojego i innych. Wysoki poziom kompetencji zdrowotnych można osiągnąć poprzez edukację pacjentów.
W Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych pojawiły się inicjatywy promujące tego rodzaju działania odciążające system opieki zdrowotnej: „Expert Patients Programme” oraz „Chronic Diesease Self-management Program”. We Francji działa strona L’Assurance Maladie, zawierające wytyczne i zalecenia dotyczące samodzielnego stosowania leków bez recepty. W tym kraju wprowadzono również dokumentację medyczną zarządzaną przez farmaceutów „Dossier Pharmaceutique”, którą zarządzają farmaceuci w celu optymalizowania farmakoterapii. W Niderlandach Rada ds. Oceny Produktów Leczniczych (MEB) prowadzi program „Lepsze stosowanie”, w ramach którego opracowany został „Lek w skrócie” – skondensowany materiał o lekach w postaci infografik, aby ułatwić pacjentom szybkie dotarcie i zrozumienie najważniejszych informacji.
Z całością raportu można zapoznać się na stronie Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.