Posłanka Joanna Fabisiak (KO) w ponownej interpelacji do Ministra Zdrowia, pyta w jaki sposób resort zamierza rozwiązać problem aptekarzy, którzy, nie ze swojej winy, ponieśli wymierne straty, wynikłe z wprowadzenia rządowego programu bezpłatnych szczepień przeciwko grypie.
– Branża aptekarska, którą reprezentuje Naczelna Izba Aptekarska, z rozczarowaniem przyjęła odpowiedź ministerstwa na interpelację nr 28828, ponieważ brakuje w niej odpowiedzi na najistotniejsze pytanie: Jak resort rozwiąże problem strat ich branży, wynikły z wprowadzenia rządowego programu bezpłatnych szczepień przeciwko grypie dla wszystkich osób pełnoletnich? Farmaceuci oczekiwali bowiem, że otrzymają wsparcie np. w formie tarczy antykryzysowej, ponieważ, nie ze swej winy, ponoszą ogromne straty. Wprawdzie niektóre apteki, które od 11 stycznia br. (po wejściu odpowiednich przepisów) otworzyły u siebie punkty szczepień przeciwko grypie, mają możliwość rozliczenia przez NFZ świadczenia z wykorzystaniem własnej szczepionki, ale tych aptek jest bardzo mało. Większość, są to nieduże biznesy, dające ludziom pracę, jest niewątpliwie stratna. Ponieśli bowiem koszty zakupu szczepionek, a te, skoro resort nie zaproponował ich odkupienia i wykorzystania do programu, będą musiały być zutylizowane, bo skończy się w tym sezonie ich termin ważności – pisze posłanka Fabisiak.
W odpowiedzi na wcześniejszą interpelację (nr 28828) wiceminister Maciej Miłkowski wyjaśnił, że „sam wpływ zwiększenia dostępu do szczepień nieodpłatnych nie zaważył w istotny sposób na spadku zainteresowania szczepieniem społeczeństwa i negatywnym bezpośrednim wpływie na sprzedaż szczepionki w aptekach” a „podsumowanie stanu zaszczepienia oraz sprzedaży szczepionki, a także poniesionych strat będzie możliwe po zakończeniu sezonu grypowego 2021/2022, tj. po 31 marca 2022 r.”.
i28828-o1