Leczenie zespołu serotoninowego
Pierwszym i najważniejszym krokiem przy podejrzeniu rozwoju zespołu serotoninowego jest odstawienie wszystkich leków o działaniu serotoninergicznym. Postępowanie lecznicze jest przede wszystkim objawowe i polega na nawadnianiu, kontroli równowagi elektrolitowej i podstawowych funkcji życiowych. Jeżeli istnieje podejrzenie, że w żołądku pacjenta nadal mogą znajdować się substancje o działaniu serotoninergicznym, zastosowany może być węgiel aktywny.
W cięższych przypadkach ZS zaleca się zastosowanie:
- Cyproheptadyny – leku przeciwhistaminowego I generacji, będącego antagonistą receptorów 5-HT2A. Początkowo podawany jest w dawce 12 mg doustnie, a następnie 2 mg co 2 godziny, jeżeli objawy nie ustępują (lub 8 mg co 6 godzin).
- Olanzapiny – leku przeciwpsychotycznego, który również ma działanie antagonistyczne w stosunku do receptorów 5-HT2A oraz wykazuje działanie sedatywne. W praktyce stosuje się 10 mg podjęzykowo lub domięśniowo.
Istotne jest też leczenie objawowe, szczególnie zwalczanie hipertermii, która może stanowić zagrożenie dla życia. Wynika ona ze wzmożonego napięcia mięśni, dlatego tu pomocne mogą być – wbrew intuicji – jedynie zimne okłady oraz leki zmniejszające napięcie mięśniowe (benzodiazepiny, zwłaszcza klonazepam). Leki przeciwgorączkowe są w ZS całkowicie nieskuteczne. W razie potrzeby mogą zostać podane leki obniżające ciśnienie tętnicze krwi oraz zwalczające tachykardię. W tym przypadku zalecany jest krótko działający lek betaadrenolityczny – esmolol lub nitroprusydek sodu. W zespole serotoninowym nie należy stosować propranololu, bromokryptyny oraz dantrolenu.
Czytaj także: Niepożądane działania leków.
Nieoceniona skala problemu
Częstość występowania zespołu serotoninowego i związana z nim umieralność nie jest znana. Przypuszcza się jednak, że stan ten występuje znacznie częściej, niż jest rozpoznawany i opisywany w literaturze. Powodem tego jest fakt, że duża ilość leków, w tym także dostępnych bez recepty, pobudza przekaźnictwo serotoninergiczne, a objawy są często niespecyficzne i błędnie diagnozowane.
Istnieją nieliczne analizy, na podstawie których można wyobrazić sobie skalę zjawiska. W 2004 roku w Stanach Zjednoczonych zdiagnozowano i opisano 8 187 przypadków zespołu serotoninowego wywołanego przez same leki z grupy SSRI, z czego 103 osoby zmarły.Według innych analiz w latach 2002-2008 w stanie Victoria w Australii, odnotowano 28 przypadków śmierci z powodu zespołu serotoninowego, z czego tylko 5 przypadków rozpoznano za życia, a pozostałe dopiero na podstawie materiału sekcyjnego. Wśród leków, które najczęściej prowadziły w tych przypadkach do zespołu serotoninowego były SSRI, moklobemid, tramadol oraz narkotyk ecstasy.
Na podstawie analiz i statystyk, za najniebezpieczniejsze zestawienia leków, prowadzące do ciężkiego, często śmiertelnego ZS, uznaje się paroksetynę i buspiron, linezolid i citalopram, moklobemid i SSRI, a także tramadol i wenlafaksynę.
Czytaj także: URPL o działaniach niepożądanych leków, jakie mogą wystąpić w związku z epidemią.
Jakie leki zwiększają przekaźnictwo serotoninergiczne?
Leki przeciwdepresyjne – SSRI i SNRI
Wśród leków, których stosowanie może prowadzić do rozwoju zespołu serotoninowego, najczęściej wymienia się inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) oraz inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny (SNRI). Obie grupy leków, ze względu na wysoką skuteczność i relatywne bezpieczeństwo, są coraz szerzej stosowane w psychiatrii i nie tylko. Poza depresją, SSRI są zalecane również w zaburzeniach lękowych, zespole stresu pourazowego, zaburzeniach obsesyjno kompulsywnych, w chorobie afektywnej dwubiegunowej, a także w leczeniu bulimii, anoreksji, w łagodzeniu napięcia przedmiesiączkowego, w zaburzeniach naczynioruchowych związanych z menopauzą, a nawet w leczeniu przedwczesnego wytrysku.
Wśród SSRI zarejestrowanych w Polsce wyróżniamy fluoksetynę, fluwoksaminę, sertralinę, paroksetynę, escitalopram i citalopram. Mechanizm działaniatej grupy leków w ośrodkowym układzie nerwowym polega – jak sama nazwa mówi – na nasilaniu neurotransmisji serotoninergicznej poprzez hamowanie wychwytu zwrotnego serotoniny.
Jako leki drugiego rzutu w leczeniu zaburzeń depresyjnych stosowane są SNRI, do których należy wenlafaksyna i duloksetyna. Poza wpływem na serotoninę, hamują one również wychwyt zwrotny noradrenaliny, przez co pacjenci mogą odczuwać pobudzające działanie leku. Z tego względu zalecane są w przebiegu depresji z zahamowaniem psychoruchowym, poczuciem zmęczenia i brakiem energii. Nie wykazują one negatywnego wpływu na funkcje seksualne, dlatego są alternatywą dla osób, które z ich powodu nie chcą stosować SSRI.
Pomimo potencjalnego bezpieczeństwa i dobrej tolerancji, niestety zarówno SSRI, jak i SNRI często łączone są z innymisubstancjami wpływającymi na układ serotoninerczny, co zwiększa ryzyko rozwoju zespołu serotoninergicznego. Leki te ponadto są metabolizowane przez izoenzymy cytochromu P450. Ryzyko niebezpiecznych interakcji farmakokinetycznych tych grup leków jest związane również z jednoczesnym stosowaniem leków hamujących izoenzymy 2D6, 3A4 oraz 1A2 cytochromu P 450.