Brak dialogu pacjent-lekarz
Niestety przyczyny powszechnego zjawiska non-compliance leżą nie tylko po stronie pacjentów, ale również lekarzy i innych przedstawicieli ochrony zdrowia, przez których problem ten jest najczęściej bagatelizowany. Większość wizyt u lekarza polega na podstawowym wywiadzie, zbadaniu i wypisaniu recepty. Brak czasu i ogrom formalności podczas wizyty lekarskiej sprawiają, że pacjent najczęściej czuje się zaniedbany, niezrozumiany, a jego problemy zdrowotne – mało istotne, co bezpośrednio przekłada się na negatywne podejście do leczenia.
Szansa na przestrzeganie zaleceń jest większa, gdy lekarze dokładnie wysłuchują chorego, wspierają emocjonalnie, dają poczucie bezpieczeństwa, szacunek oraz traktują pacjentów jak równych sobie partnerów. Podstawą właściwej komunikacji pomiędzy lekarzem a pacjentem powinien być nie tylko szczegółowy wywiad, ale przede wszystkim rozmowa na temat choroby i jej powikłań, uświadomienie konieczności terapii i możliwych działań ubocznych, wynikających ze stosowania leków. Niestety przebieg większości lekarskich wizyt zakłada bierny udział pacjenta w procesie terapii, polegający wyłącznie na dostosowaniu się do zaleceń leczącego. Tymczasem chory musi być w tym procesie leczenia także stroną aktywną, zaangażowaną, pełnoprawnym partnerem, a strategia i plan leczenia powinny być wynikiem jego porozumienia z lekarzem.
Czytaj także: Kryterium Beersa, czyli jakich leków należy unikać u osób starszych i dlaczego?
Komunikacja farmaceuta-lekarz
Jedną z przyczyn braku zrozumienia zaleceń terapeutycznych przez pacjenta jest niewyraźne wypisanie recepty czy też osobnej kartki „z zaleceniami od lekarza”. Wydawać by się mogło, że w dobie e-recept, niewyraźne pismo nie stanowidużego problemu. Białe, tradycyjne recepty są wypisywane znacznie rzadziej, ale nadal są powszechną praktyką wśród niektórych lekarzy. Niewyraźne wypisanie recepty to jedna z głównych przyczyn nieporozumień komunikacyjnych skutkujących często poważnymi powikłaniami, będącymi efektem przyjęcia niewłaściwego leku, niewłaściwej dawki lub jej częstotliwości czy złej drogi podania.
Jak podaje raport Narodowej Akademii Nauk w Stanach Zjednoczonych, niewyraźne pismo na receptach zabija ponad 7 000 ludzi rocznie, a 1,5 miliona ma różnego rodzaju powikłania będące wynikiem nieczytelnego pisma, niewłaściwych skrótów i błędów dawkowania na receptach. Błędnie lub niewyraźnie wypisana recepta zmusza pacjenta do powrotu do lekarza, co jest bardzo zniechęcające i często przyczynia się do całkowitej rezygnacji z leczenia. Co więcej – jest przyczyną frustracji i utraty zaufania nie tylko do lekarza, ale również farmaceuty, który nie zrealizował recepty. W takim przypadku, ważna jest komunikacja farmaceuty z lekarzem, aby przedstawić problem nieczytelnej recepty i upewnić się, co dokładnie lekarz miał na myśli. Pozwoli to nie tylko uniknąć pomyłki, ale również podjąć dialog z lekarzem, co w dobie zbliżającej się opieki farmaceutycznej, wydaje się być nieuniknionym, ważnym elementem pracy farmaceuty.
Czytaj także: O współodpowiedzialności w procesie leczniczym.
Razem możemy więcej
Zaangażowanie pielęgniarek, farmaceutów i innych profesjonalistów medycznych w edukację pacjenta odciąża lekarzy i pozwala tym zawodom skupić się na włączaniu ich w proces diagnostyczno-terapeutyczny. Terapia zespołowa, w którą włączona jest również pielęgniarka i farmaceuta, jest znacznie skuteczniejsza, niż sama wizyta u lekarza. Do zadań wszystkich przedstawicieli zawodów medycznych należy edukacja pacjentów, poradnictwo, ułatwienie kontaktu z lekarzem i ocena współpracy z nim. Ważna jest więc zarówno postawa lekarza rodzinnego, który ma za zadanie zachęcić chorego do współpracy i przekazać informacje o najważniejszych elementach terapii, jak i farmaceuty, który powinien uzupełniać zalecenia lekarskie w przydatne, praktyczne informacje dotyczące dawkowania w zależności od pory dnia i posiłków, interakcji lekowych czy skutków ubocznych. Pielęgniarki odgrywają natomiast ważną rolę w edukacji w zakresie podawania insuliny, pielęgnacji ran czy odleżyn, a także podstawowych badań diagnostycznych i wielu innych. Wspólne stworzenie przez pacjenta i lekarza planu terapeutycznego sprawia, że pacjent czuje się współodpowiedzialny za efekty leczenia, ponadto rozmowa z pielęgniarką i farmaceutą pozwala mu zrozumieć i zaakceptować sens i schemat stosowanych leków, co sprzyja efektywności terapii.