Jak mówi definicja, żywienie pozajelitowe (ŻP) to podaż wszystkich niezbędnych substancji odżywczych – glukozy, aminokwasów, tłuszczy, witamin, mikroelementów, elektrolitów, pierwiastków śladowych i wody, poprzez naczynia krwionośne.
Wyróżniamy żywienie pozajelitowe całkowite (Total Parenteral Nutrition – TPN) i niecałkowite. Jak sama nazwa wskazuje, TPN pokrywa całość zapotrzebowania na energię, wodę i składniki odżywcze, a pacjent jest żywiony wyłącznie drogą dożylną. Żywienie niecałkowite zaś pokrywa część zapotrzebowania, pozostałe jest pokrywane przez żywienie drogą przewodu pokarmowego (doustnie, dożołądkowo czy dojelitowo) [1].
Żywienie pozajelitowe jednym z większych osiągnięć medycyny
Żywienie pozajelitowe (ŻP) jest to jeden ze sposobów leczenia żywieniowego, dzięki którym możemy wspomagać proces leczenia pacjenta, wpływając między innymi na jego układ immunologiczny, zmniejszając stan zapalny, wspomagając rekonwalescencję, regulując nawodnienie organizmu czy wpływając na gospodarkę elektrolitową. Chociaż niewielka część społeczeństwa jest tego świadoma, to obok stosowania antyseptyki, antybiotyków oraz znieczulenia jest to jedno z największych osiągnięć medycyny [2].
Co warto wiedzieć na temat historii żywienia pozajelitowego?
Rozwój ŻP rozpoczął się w latach czterdziestych, gdy Brunshchwig i współpracownicy podawali dożylnie pacjentowi roztwór glukozy i hydrolizat białka. W latach pięćdziesiątych wprowadzono do żywienia preparat zawierający aminokwasy i preparat z emulsją tłuszczową.
Osiągnięcia prof. Dudricka
Następnie w latach sześćdziesiątych XX wieku, chirurg profesor Stanley Dudrick zauważył, że nieprawidłowo odżywieni pacjenci chirurgiczni, niemogący się odżywiać drogą naturalną lub z zaburzeniami wchłaniania, źle rokują. Przeprowadził badania nad podażą dożylną wszystkich niezbędnych składników odżywczych na wielu modelach zwierzęcych, w tym na psach rasy Beagle (od 6 tygodnia życia do roku) i udowodnił, iż wzrost i rozwój takich zwierząt nie odbiega od normy. W 1967 roku zespół dra Dudricka uzyskał możliwość zastosowana swojej techniki na człowieku – niemowlęciu urodzonym z atrezją jelita cienkiego. Dziecko mimo zabiegu operacyjnego mającego przywrócić funkcje jelita nie odzyskało ich natychmiast po zabiegu oraz zmniejszyło masę ciała. Zespół dr. Dudrica zaproponował podaż małemu pacjentowi mieszaniny do całkowitego żywienia pozajelitowego. W ciągu 44 dni stosowania całkowitego ŻP dziecko wykazywało normalny wzrost. Od tamtej pory żywienie pozajelitowe ulega ciągłym udoskonaleniom i staje się coraz bardziej „szyte na miarę” dla danego pacjenta [2,3].