Stan jelit a choroby neurodegeneracyjne
Istnieje także hipoteza, że to właśnie w jelitach rozpoczyna się choroba Parkinsona. Dochodzi w niej do zniszczenia komórek produkujących dopaminę w mózgu, co prowadzi do stopniowej utraty kontroli nad ruchami mięśni. W chorych neuronach pojawiają się nieprawidłowe skupiska białek.
Profesor Heiko Braak z Uniwersytetu Goethego we Frankfurcie zaobserwował, że patologiczne zmiany pojawiają się najpierw w jelicie, a potem przenoszą się do mózgu poprzez nerw błędny i dopiero wtedy pojawiają się objawy choroby. Podobny mechanizm może występować w przypadku choroby Alzheimera, gdzie mamy do czynienia z tak zwanymi płytkami amyloidowymi oraz splątkami neurofibrylarnymi, widocznymi również w neuronach jelitowych (więcej: Choroba Alzheimera – czy można zmniejszyć ryzyko zachorowania?).
W jakich schorzeniach skuteczny może być „przeszczep kału”?
Od dawna wiadomo także, że osoby autystyczne często cierpią na zaburzenia pracy układu pokarmowego, a ich mikroflora bakteryjna różni się od tej występującej w jelitach zdrowych ludzi. Naukowcy zaczęli podejrzewać, że nieprawidłowości pracy mózgu i jelit są w tym przypadku ściśle powiązane. Okazało się, że dzieciom autystycznym może pomóc przeszczep kału, czyli bakterii pobranych z jelit zdrowej osoby. Podczas tego zabiegu próbki kału pobiera się od osoby zdrowej, najlepiej spokrewnionej z biorcą. Taki materiał jest badany przez lekarzy, a następnie rozcieńczany i podawany poprzez sondę żołądkową. Alternatywę stanowi wprowadzenie przeszczepu podczas kolonoskopii bezpośrednio do jelita grubego. Zabiegi takie są od kilku lat stosowane z powodzeniem także u osób cierpiących na rzekomobłoniaste zapalenie jelit czy chorobę Leśniowskiego-Crohna.