Czy warto oszczędzać?
Biorąc pod uwagę jak wiele przyjemności mogą sprawiać zakupy, oszczędzanie ich może się wydawać trudne. W Polsce tylko 46% populacji odkłada regularnie pieniądze na przyszłość. Wpłaty w maksymalnej wysokości 250 zł wykonuje regularnie zaledwie 10% z nas. Oszczędzamy znacznie mniej niż obywatele innych państw Unii Europejskiej, ale także mniej niż mieszkańcy krajów biedniejszych od nas. Wyprzedza nas między innymi Białoruś (50% obywateli), Rwanda (55%), Botswana (58%) czy Kenia (76%). To niepokojące, ponieważ z psychologicznego punktu widzenia zgromadzone oszczędności wzmacniają poczucie kontroli nad sytuacją, obniżają poziom stresu, pozwalają poradzić sobie z nieprzewidzianymi wydatkami, zdarzeniami losowymi (np. pandemią), kryzysem. Podsiadając równowagę finansową, człowiek zachowa dłużej równowagę psychiczną, a tym samym zdrowie.
Jakie cechy charakteru sprzyjają oszczędzaniu?
Badania wykazują, że cechami osobowościowymi, które sprzyjają oszczędzaniu są sumienność, stabilność i introwersja. W procesie tym szczególnie istotny jest świadomy i odpowiedzialny wybór, polegający na rezygnacji z natychmiastowej gratyfikacji. Osoba oszczędna umie odmówić sobie „małych nagród” (np. nowego ubrania) na rzecz osiągnięcia większego celu (np. dysponowania wkładem mieszkaniowym za jakiś czas).
Niektórzy potrafią odkładać i odmawiać sobie zakupów, aby zapewnić sobie „poduszkę finansową”, która pozwoli im utrzymać się w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń losowych. Osoby realizujące to podejście mają zdolność do racjonalnego kontrolowania swoich wydatków i rzadziej popadają w długi. Niewątpliwie wyzwaniem zmuszającym do refleksji nad znaczeniem oszczędzania jest epidemia, która pozbawiła wielu ludzi – czasowo lub na stałe – dochodów.
Jak oszczędzać?
W oszczędności nie chodzi o popadniecie w skąpstwo i odmawianie sobie wszystkiego. Należy natomiast przyjrzeć się swoim finansom i poszukać w domowym budżecie „dziur”, przez które „wyciekają” pieniądze. Przykładowo, jeśli wypalasz paczkę papierosów dziennie, a kosztuje ona np. 12 zł, to miesięcznie wydajesz na nałóg 360 zł, zaś rocznie – 4320 zł. Odkładanie takiej kwoty przez kilka lat – zamiast „puszczania jej z dymem” – mogłoby poprawić sytuację finansową Twojej rodziny.
Warto uważnie przyjrzeć się także codziennym zakupom spożywczym. Czy faktycznie każdy z tych zakupów był potrzebny, czy wszystkie produkty wykorzystane będą w terminie przydatności do spożycia? A może z niektórych można na stałe zrezygnować – na przykład zamiast słodzonych napojów czy wód smakowych „przerzucić się” na przegotowaną wodę z sokiem domowej roboty? Kwestia związana z nieumiejętnością oszczędzania nie wynika z braku finansów, ale z nieumiejętnością odmawiania sobie niepotrzebnych wydatków.
Oszczędzanie, a wzorce wyniesione z domu
Kolejnym powodem dla którego niektórzy potrafią oszczędzać a inni nie, mogą być wzorce wyniesione z domu rodzinnego. Tam, gdzie nie było kultury oszczędzania i żyło się „z dnia na dzień”, dzieci nie wyniosą wzorców dotyczących odkładania pieniędzy. Nie nauczą się także, że oszczędzanie jest pozytywne, ponieważ pozwala w przyszłości skorzystać z większej ilości dóbr i daje satysfakcję.
Dlatego bardzo dobrym pomysłem jest ustanowienie rozsądnego kieszonkowego dla dzieci i uczenie ich regularnego zarządzania bieżącymi wydatkami oraz odkładania części tej kwoty. Dzieci – z wykorzystaniem tych niewielkich kwot – należy zachęcać do podejmowania racjonalnych decyzji finansowych.
Znaczenie mają również wcześniejsze doświadczenia. Badania prof. Dominiki Maison, udowadniają, że mniejsza jest gotowość do oszczędzania w grupie osób najstarszych. Może to wynikać z tego, że ludzie ci większą część swojego życia spędzili w czasach niestabilnej gospodarki, kiedy na oszczędnościach można było dużo stracić np. z powodu inflacji. Obecnie sytuacja się zmieniła i w Polsce nie występuje zjawisko „galopującej inflacji”. Ludzie młodzi w Polsce są – analogicznie jak w zachodnich społeczeństwach bardziej skłonni do gromadzenia pieniędzy. Z kolei badania psycholog biznesu dr Marzeny Mazur pokazują następującą zależność – im wiedza większa ekonomiczna, tym ludzie bardziej oszczędzają. Skoro edukacja ma nas wzbogacać, to uczmy się jak najwięcej!
Piśmiennictwo:
- https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,358882,na-co-wydac-pieniadze-daly-szczescie.html
- https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,393438,psycholog-o-swietach.html
- https://kopalniawiedzy.pl/Uniwersytet-Stanforda-zakupy-decyzja-pozadany-przedmiot-pieniadze-karta-kredytowa-jadro-pollezace-przegrody-wyspa,1528
- https://kopalniawiedzy.pl/decyzja-wybory-zakupy-emocje-uczucia-kryteria-Peter-R-Darke,948
- https://kopalniawiedzy.pl/smutek-zakupy-wydatki,4230
- https://kopalniawiedzy.pl/produkt-zmysl-rownowagi-balansowac-wybor-srodek-skala-Jeffrey-Larson-Darron-Billeter,18706
- https://kopalniawiedzy.pl/dopamina-neuroprzekaznik-przyjemnosc-decyzje-lewodopa-L-DOPA-wzmocnienie-oczekiwania,9010
- https://www.uzaleznieniabehawioralne.pl/zakupoholizm/czy-jestes-zakupoholikiem/
- https://www.shopaholicnomore.com/
- Raport CBOS „Oszacowanie rozpowszechnienia oraz identyfikacja czynników ryzyka i czynników chroniących hazardu i innych uzależnień behawioralnych – edycja 2018/2019”
- https://www.uzaleznieniabehawioralne.pl/zakupoholizm/aukcje-internetowe-czy-galerie-handlowe-co-bardziej-uzaleznia/
- Diagnoza Społeczna prof. Janusza Czapińskiego
- https://www.rp.pl/artykul/1090376-Oszczedzanie–Dlaczego-jedni-oszczedzaja–a-inni-nie-oszczedzaja.html