Kogo dotyczy problem uzależnienia od zakupów?
Z najnowszych badań CBOS (maj 2019 r.) wynika, że problem dotyczy 3% populacji. Najczęściej dotyka osoby przed 35 r.ż., ale najbardziej narażeni na uzależnienie od zakupów są młodzi ludzie w wieku 15-17 lat. Odsetek młodzieży wykazującej symptomy uzależnienia zwiększył się od 2015 do 2019 roku o 5,6%, osiągając 14% populacji. Najprawdopodobniej wynika to z faktu, że są to jeszcze niedojrzałe czy też nieukształtowane w pełni osoby, przez co najłatwiej skusić je do kompulsywnych wydatków. Dużą rolę odgrywa w tym wypadku wysoka potrzeba akceptacji rówieśników, chęć odgrywania istotnej czy dominującej roli w grupie, a także dostęp do internetu, który ułatwia zakupy.
Dlaczego młodzież częściej uzależnia się od zakupów?
Częściej też uzależniają się dziewczęta (16%) dla których kwestie wyglądu, urody i atrakcyjności fizycznej są wyższe niż u chłopców (12%). Pamiętam terapię dwóch chłopców w wieku 15 i 17 lat, podczas której jeden z nich z dumą obnosił się z paskiem renomowanej firmy i markowymi pierścieniami z innej o łącznej wartości 900 zł, a drugi swetrem za bagatela 400 zł. Obaj zgodnie twierdzili, że nie wypada założyć czegoś niemarkowego, bo to obniża ich status społeczny w szkole i poza nią. Analogicznie rodzice jednej z dziewczynek w wieku 13 lat zgodnie stwierdzili, że kupili jej telefon za około 5 tysięcy na gwiazdkę, bo „bardzo jej zależało”. Sami natomiast korzystali z dużo tańszych modeli. To o tyle niepokojące zjawisko, że rodzice świadomie sami wspierają u swoich dzieci przekonania, że o ich wartości jako człowieka decydują dobra materialne, nie zaś wartości ogólnoludzkie. Niestety w ten sposób wspierają konsumpcjonizm.
Jak duża jest grupa ludzi uzależnionych od zakupów?
W grupie wiekowej 18-34 lat uzależnionych jest ponad połowę 6,5% osób, w grupie 35-44 lata – 2,7% respondentów, zaś pośród osób 44+ – tylko 1,8%. A zatem, im młodszy jest konsument, tym ryzyko uzależnienia wzrasta.
Wpływ na uzależnienie ma również miejsce zamieszkania, dochody i wykształcenie. Im większe miasto (> 500 tys. ludności) tym więcej osób kompulsywnie kupujących (16,8%). Paradoksalnie najwięcej wydają osoby z grupy 1800-2499 zł dochodów osobistych w skali miesiąca, co też może być związane z poczuciem wzrostu atrakcyjności, pewności siebie, poczucia się na równi z osobami o wyższym statusie finansowym. Najmniej uzależnionych osób jest wśród ludzi po szkołach zawodowych. Wśród osób z wykształceniem podstawowym, średnim i wyższym nie odnotowuje się istotnych różnic w tym zakresie.
Dla porównania w USA zakupomania może dotyczyć 5,8-6% osób, w Wielkiej Brytanii problem dotyka 15%, a we Włoszech 1-8%.
Dlaczego kupowanie online może być pułapką?
Kupowanie online jest wygodniejsze niż tradycyjne i nie trzeba tego nikomu specjalnie tłumaczyć. W sieci można znaleźć dany produkt taniej lub porównać ceny w różnych sklepach, czy w różnych krajach. Kupowanie jest wygodniejsze, bo nie trzeba wychodzić z domu, co ma kolosalne znaczenie szczególnie w czasie pandemii. Zaś wybór produktów jest nieograniczony. Szczególną rolę w rozwijaniu się uzależnienia mają aukcje internetowe. Czytaj więcej: GIF ostrzega: nie daj się oszukać w sieci! oraz Jak rozpoznać legalną aptekę internetową?
Jak pomóc osobie uzależnionej od zakupów?
Aby poradzić sobie z niekontrolowanymi zakupami można zastosować się do kilku prostych rad. Każdorazowo przed wyjściem po sprawunki należy:
- przygotować listę zakupów (tylko potrzebne produkty) i konsekwentnie się jej trzymać,
- dokonywać zakupów wyłącznie gotówką, mając przy sobie odliczoną kwotą pieniędzy,
- unikać wizyt w centrach handlowych,
- chodzić na zakupy w towarzystwie innych osób,
- unikać środków przekazu, w których reklama odgrywa dominującą rolę, nie ulegać pokusie klikania w linki prowadzące do sklepów online.
Kiedy natomiast pojawi się niepokojąca myśl o zakupach, należy zwerbalizować ją i zająć się inną aktywnością – wyjść na spacer, zadzwonić do znajomych czy posprzątać.
W przypadku problemu, z którym nie da się już poradzić samodzielnie, warto rozważyć konsultację z terapeutą uzależnień, celem dalszej diagnozy lub terapii.