Olej rzepakowy na recepturze
Wykorzystanie oleju rzepakowego opisywane było na łamach „Aptekarza Polskiego” już wielokrotnie. Omówione zostały również trudności recepturowe związane z olejem rzepakowym, występujące np. przy sporządzaniu oliwki salicylowej, w której sugeruje się zastąpienie w całości lub częściowo olejem rycynowym.
Czytaj także: Technologia postaci leku. Emulsje oraz Receptariusz. Oleje roślinne w recepturze.
Najczęstsze sposoby wykorzystania oleju rzepakowego współcześnie
Bodaj najpowszechniejszym sposobem wykorzystania oleju rzepakowego jest wspomniany już powyżej farmakopealny olej kamforowy, ale nie tylko. Także w wielu innych postaciach leku do stosowania zewnętrznego olej rzepakowy używany jest jako rozpuszczalnik substancji czynnych. Przykładem mogą być tutaj: maść z kamforą (2-10%) na podłożu z oleju rzepakowego (30,0) i wazeliny hydrofilowej (ad 100,0) oraz maść z mentolem (2,0) i benzokainą (5,0) na podłożu z oleju rzepakowego (20,0) i lanoliny z wazeliną białą (aa ad 100,0). Olej rzepakowy może być również podstawą przy sporządzaniu zawiesin, np. w Oleum zinci, w którym łączy się równą jego ilość z tlenkiem cynku, ale też częścią podłoża maściowego, jak np. w opisanej już powyżej maści zmiękczającej.
Oleożele we współczesnej recepturze
Olej rzepakowy, najczęściej w połączeniu z olejem rycynowym, stanowić może fazę ciekłą mało jeszcze znanej postaci leku do stosowania zewnętrznego: oleożeli, czyli żelów lipofilowych. Definiowane są one przez obowiązującą „Farmakopeę Europejską 10” i „Farmakopeę Polską XII” jako preparaty, których podłoża zwykle składają się z parafiny ciekłej w mieszaninie z polietylenem lub z olejów tłustych, żelowanych krzemionką koloidalną lub mydłami glinowymi, bądź cynkowymi.
Czytaj także: Oleogel – żel bazowy hydrofobowy jako nowoczesne podłoże w recepturze półstałych postaci leku.
Podsumowanie
Składnik mydeł i zaróbka w kosmetyce dermatologicznej pisał o oleju rzepakowym w 1950 roku profesor Henryk Mierzecki. Takie postrzeganie oleju rzepakowego utrzymywało się bardzo długo, jednak obecnie coraz częściej podkreśla się w nowszych źródłach działanie lecznicze oleju rzepakowego. W pierwszym rzędzie natłuszczające i nawilżające, ale też: łagodzące, wygładzające, uelastyczniające, przyspieszające gojenie ran, przeciwzapalne, ochronne przed wolnymi rodnikami i promieniowaniem UV oraz regenerujące paznokcie. Jak widzimy zatem olej rzepakowy zrobił w XX wieku niemałą karierę!
Wszystko wskazuje również i na to, że w wieku XXI będzie się ona nadal pomyślnie rozwijać. Coraz bardziej cenimy surowce pochodzenia roślinnego, od podłóż zaś, służących do sporządzania leków do stosowania zewnętrznego, wymagamy już nie tylko odpowiednich właściwości funkcjonalnych w technologii postaci leku, ale także oddziaływania leczniczego.
Pomimo dużych różnic, recepturowe oleje roślinne: lniany, rycynowy i rzepakowy z nawiązką spełniają te oczekiwania. Nie zapominajmy jednak, że do dyspozycji mamy jeszcze jeden olej: kakaowy, bodaj najbardziej niezwykły pośród wszystkich dostępnych, o najszerszych, unikalnych zastosowaniach. I najciekawszej historii! Napiszemy o niej w kolejnym odcinku cyklu „Surowce recepturowe dawniej i dziś…”. Zapraszamy do lektury!