Olej lniany oczami współczesnej nauki
Olej lniany jest nie tylko surowcem farmakopealnym, ale także przedmiotem zainteresowania współczesnej nauki. Szczegółowo opisano jego skład chemiczny, stwierdzając obecność glicerydów głównie kwasów nienasyconych – linolenowego, linolowego i olejowego, w mniejszym zaś stopniu glicerydów kwasów nasyconych – mirystynowego, stearynowego i palimitynowego. W skład oleju lnianego wchodzą także fitosterole oraz witamina E. Liczne badania poświęcono właściwościom oleju lnianego przy stosowaniu wewnętrznym.
Działanie ogólnoustrojowe oleju lnianego
W badaniach in vivo wykazano jego korzystny wpływ w indukowanej cukrzycy oraz działanie przeciwnowotworowe, antyoksydacyjne, przeciwzapalne i przeciwdrobnoustrojowe. Wykazano in vivo wpływ ochronny oleju lnianego przy stosowaniu promieniowania gamma, łagodził także skutki terapii przeciwnowotworowych i ich negatywny wpływ na płuca (bleomycyna) i wątrobę (cisplatyna). Prowadzone były również badania kliniczne ze stosowanym wewnętrznie olejem lnianym. Wykazano m.in., że zwiększał on stężenie kwasu alfa linolenowego w surowicy krwi, obniżał poziom cholesterolu i korzystnie wpływał na zachowania dzieci z ADHD. Równocześnie opisano wysoki stopień bezpieczeństwa oleju lnianego stosowanego do wewnątrz.
Czytaj także: Mądrej głowie dość… łyżka oleju.
Działanie oleju lnianego na skórę – receptury autorskie
Jednak zastosowaniem najbardziej interesującym nas w cyklu „Surowce recepturowe dawniej i dziś…” jest oczywiście podanie zewnętrzne. Dla takiego sposobu stosowania oleju lnianego wykazano m.in. efekt przyspieszający regenerację skóry i błon śluzowych. Dobrym przykładem na taki właśnie leczniczy wpływ oleju lnianego może być sprawdzona na wielu pacjentach (i własnych dzieciach!) autorska maść o następującym składzie:
Balsamum peruvianum 5,0
Oleum Lini 20,0
Lanolinum ad 100,0

Działanie poszczególnych składników uzupełnia się. Olej lniany, jak wspomniano, będzie przyspieszać regenerację i gojenie się skóry. Lanolina będzie wygładzać i zmniejszać szorstkość naskórka, działać zmiękczająco, łagodząco i regulująco na równowagę wodną skóry. Warto pamiętać również, że to jedno z najbezpieczniejszych, niedrażniących naturalnych podłoży maściowych i bardzo rzadko zdarzają się na nią reakcje alergiczne! Problemem jest niestety chronicznie niedostępny w hurtowniach balsam peruwiański – jak dowiedzieliśmy się jednak, wkrótce ma on znowu pojawić się w sprzedaży. Przypomnijmy, że balsam peruwiański działa antyseptycznie, przeciwświądowo i przyspiesza gojenie ran. Opisaną maść z powodzeniem stosować można w rozmaitych stanach zapalnych skóry, zmianach atopowych i lekkich zmianach grzybiczych. Dodatkowo balsam peruwiański nadaje maści piękny, egzotyczny zapach, co pacjenci bardzo sobie cenią.
W celu poszerzenia efektu terapeutycznego zacytowany powyżej skład możemy poszerzyć o witaminę A i E i sporządzić kolejną autorską maść o następującym składzie:
Balsamum peruvianum
Oleum Lini
Vit. A liq.
Vit. E. liq. aa 5,0
Lanolinum ad 100,0
Takie wzbogacenie składu przy zachowaniu zbliżonej konsystencji powoduje, że dodatkowo z ogniska zapalnego pozbywamy się wolnych rodników i zwiększamy naturalną wydolność komórek układu odpornościowego (witamina E), jednocześnie wspomagając regenerację skóry i poprawiając jej struktury kolagenowe (witamina A).
Podsumowanie
Czytelnicy „Aptekarza Polskiego” po lekturze niniejszego artykułu muszą przyznać, że olej lniany to surowiec wyjątkowy. Korzystając z niego na naszych recepturach warto zdawać sobie sprawę, że to nie tylko podłoże, ale także składnik czynny, pamiętajmy o tym wykonując leki!
[1] O „Farmakopei Polskiej II” pisaliśmy obszernie na łamach „Aptekarza Polskiego” w artykule zatytułowanym „Historia farmacji uczy nas…że mamy powody do dumy” (nr 8/2011)