Rok 2016 jest wyjątkowy dla członków Wielkopolskiej Izby Aptekarskiej, jest rokiem jubileuszu 25-lecia powstania odrodzonego samorządu zawodowego aptekarzy w wolnej Polsce. Dla mnie, jako prezesa Wielkopolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej stał się okazją do spotkań z aptekarzami, którzy tworzyli ten samorząd i pielęgnowali pamięć o historii zawodu w Poznaniu. Te liczne spotkania to dla mnie piękna i ciekawa podróż w czasie, niezbędna dla prezesa Rady Aptekarskiej w Wielkopolsce.
Do połowy XVI wieku aptekarze w Poznaniu nie posiadali własnego cechu, byli zapisywani w księgach miejskich obok złotników, poetów i malarzy. Byli wpisani w krąg artystów zajmujących się wytwarzaniem leków. Aptekarze byli też członkami Bractwa Kupieckiego, ponieważ w aptekach prowadzona była też sprzedaż artykułów kolonialnych. Podstawą do prowadzenia aptek były przywileje królewskie, nadawane przez królów Zygmunta II Augusta, Stefana Batorego, Władysława IV. Przywilej nadany przez Augusta II Mocnego w 1712 potwierdzał przywileje nadane przez poprzednich królów. Król August II Mocny przekazał Bractwu Aptekarskiemu w Poznaniu Statut: ,,Czynię zadość, aby utrzymać apteki dla dobra ludzkości, przyczynić się do ich rozkwitu, tym bardziej, że poznańskie apteki żadnej ustawy nie posiadają. Ze względu na słuszność sprawy postanawiam też, aby w przyszłości ograniczona ilość aptek była dopuszczoną’’. Król nakazał obronę tych przywilejów burmistrzowi i rajcom miejskim.
W roku 1778 powstała pod przewodnictwem Kazimierza Raczyńskiego Komisja Dobrego Porządku. Nowoprzybyli do Poznania aptekarze musieli zdawać egzamin przed lekarzem nim rozpoczęli pracę w aptece.
Jednocześnie Komisja zabroniła cyrulikom wykonywania czynności zawodowych aptekarzy i lekarzy. Apteki były kontrolowane przez lekarzy. Jeśli lekarz znalazł w aptece zepsute leki miał obowiązek powiadomić magistrat. Na Aptekarza nakładano 50 grzywien kary, a leki zepsute wyrzucano. Można zatem powiedzieć, że tego typu regulacja była zaczątkiem nadzoru farmaceutycznego jako służby państwowej.
W 1783 stworzono w Polsce możliwość studiowania nauk farmaceutycznych na poziomie akademickim w Akademii Krakowskiej. Krakowski Dom Sióstr Miłosierdzia skierował na studia farmaceutyczne dwie siostry – Filipinę i Konstancję Studzińskie.
Obie skończyły studia w roku 1824. Jako kobiety z wykształceniem akademickim oraz jako zakonnice były ewenementem na skalę europejską. Rok później powierzono im stworzenie apteki szpitalnej w Poznaniu, w szpitalu Przemienienia Pańskiego. Apteka szpitalna ta działa do dziś i jest jedną z wiodących akademickich aptek szpitalnych w kraju.
Na początku XIX wieku pojawia się termin “koncesja na prowadzenie apteki”. Koncesji udzielał magistrat, a otrzymać mógł ją wyłącznie aptekarz. Przy udzielaniu koncesji brano pod uwagę liczbę już istniejących aptek i potrzeby społeczeństwa Poznania na usługi aptekarskie. Dlatego proces starania się o koncesję trwał wiele lat. Zatem należy zwrócić uwagę na fakt, że konieczność regulowania ilości aptek nie jest pomysłem współczesnych aptekarzy, ale sprawdzoną historycznie zasadą, której celem jest zachowanie należytego poziomu usług świadczonych przez apteki.
W 1938 roku pojawiła się pierwsza w niepodległej Polsce ustawa o wykonywaniu zawodu aptekarza. Była bardzo potrzebna ze względu na konieczność ujednolicenia sposobu wykonywania tego zawodu na wszystkich ziemiach po zaborach. Ustawa regulowała:
– jakie czynności wchodzą w zakres wykonywania zawodu aptekarza;
– jak nabywane są uprawnienia do zarządzania apteką;
– na jakiej podstawie następuje utrata uprawnień do wykonywania zawodu.
W czerwcu 1939 roku sejm uchwalił Ustawę o Izbach Aptekarskich, która ustalała zasady przynależności do samorządu zawodowego. Ta ustawa regulowała wykonywanie zawodu i działalność samorządu aptekarskiego po 1945 roku.
W trudnych czasach powojennych wysiłek odrodzenia samorządu aptekarskiego podjął Witold Włodzimierz Głowacki, później wykładowca i profesor historii Farmacji Akademii Medycznej w Gdańsku. Już pod koniec wojny spotkał się z prof. Bronisławem Koskowskim w sprawie utworzenia Izb Aptekarskich na wyzwolonych terenach. Profesor Witold Włodzimierz Głowacki był pierwszym prezesem Wielkopolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej w dziejach powojennych. Działał aktywnie na rzecz uruchomienia aptek na ziemi lubuskiej, był społecznikiem, który tworzył też Związek Zawodowy Farmaceutów Polski.
Profesor Głowacki był absolwentem wydziału matematyczno-przyrodniczego na kierunku farmacja Uniwersytetu Poznańskiego oraz wydziału humanistycznego na kierunku historia tegoż Uniwersytetu. Tworzył oddział Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego w Poznaniu i zainicjował utworzenie Muzeum Farmacji w Poznaniu, które od 2010 roku nosi jego imię. Jest to jedyne Muzeum Farmacji w całości utrzymywane przez Okręgową Izbę Aptekarską.
8.11.1946 roku Dekret o organizacji samorządów lekarskiego, lekarsko – dentystycznego i aptekarskiego ustala zasadę powoływania organów Izby przez Ministra Zdrowia, w tym składy sądów zawodowych. Nadzór stalinowskiej władzy nad samorządem zawodowym stopniowo niszczy go.
Zmiany ustrojowe w państwie, których konsekwencją były zmiany systemu służby zdrowia prowadziły do uspołecznienia aptek. Rozpoczął się proces nacjonalizacji aptek tj. odebranie ich prawowitym właścicielom bez żadnego finansowego zadośćuczynienia. Efektem tych działań był koniec niezależnego wykonywania zawodu aptekarza. Proces ten został przypieczętowany w 1951 roku Ustawą o likwidacji Izb Aptekarskich i ustawą o przejęciu aptek na własność państwa.
Wszystkie apteki stają się w tym momencie państwowe i należą do Centrali Aptek Społecznych.
Rok 1980 i zryw solidarnościowy to moment, kiedy wśród członków poznańskiego związku zawodowego Solidarność przy Cefarmie Poznańskim powstał pomysł i idea odrodzenia samorządu zawodowego aptekarzy. Idea ta nie mogła zostać zrealizowana w stanie wojennym i krótko po nim.
W momencie przemian ustrojowych w kraju aptekarze poznańscy po raz kolejny na przestrzeni wieków pokazali swoją dojrzałość do samorządności jako członkowie społeczeństwa obywatelskiego i w 1989 roku podjęli po raz kolejny trud tworzenia swojego samorządu zawodowego w wolnej Polsce.
Wielkopolscy aptekarze odegrali rolę szczególną przy powstawaniu samorządu i aktywnie angażowali się w powstanie Ustawy o Izbach Aptekarskich w 1991 roku.
23.12.1989 roku Ustawa o działalności gospodarczej otworzyła drogę do prywatyzacji aptek. Jednak nie zabezpieczono zwrotu aptek rodzinom, którym odebrano je w drodze nacjonalizacji.
Od 1989 roku koncesje na prowadzenie aptek wydawał Minister Zdrowia i były one przyznawane aptekarzom indywidualnym lub spółkom aptekarskim. Nowa sytuacja jest przyczynkiem do aktywności aptekarzy na rzecz tworzenia samorządu.
W 1989 roku powstaje w Poznaniu Stowarzyszenie Aptekarzy i Producentów Środków Farmaceutycznych. Głównymi osobami zaangażowanymi w jego powstanie i działalność były dr Waldemar Szwarczyński, dr Andrzej Ostrowicz i dr Danuta Ignyś.
Stowarzyszenie ma za zadanie:
– pomoc prawną i ekonomiczną dla aptekarzy;
– pracę nad ustawą o Izbach Aptekarskich.
Stowarzyszenie współpracuje z aptekarzami, będącymi członkami NSZZ Solidarność, którzy już wcześniej myśleli o powołaniu samorządu aptekarskiego.
Jednocześnie toczą się prace nad projektem alternatywnym, Ustawy o Izbach Farmaceutycznych. Ostatecznie stwierdzono, że należy odnieść się do przedwojennej Ustawy o Izbach Aptekarskich i na jej podstawie przygotować projekt odpowiadający aktualnym postulatom środowiska aptekarskiego.
W 1990 roku powstał Komitet ds. organizacji Izb Aptekarskich, a osobą wytypowaną przez Ministra Zdrowia do organizacji samorządu zawodowego aptekarzy w województwie poznańskim została mgr Irena Matuszewska. Lata 1990-1991 to aktywna praca nad ostatecznym kształtem projektu ustawy o Izbach Aptekarskich w który zaangażowali się farmaceuci zrzeszeni w Stowarzyszeniu Aptekarzy i Producentów Środków Farmaceutycznych, Stowarzyszeniu Farmaceutów Katolickich, Polskim Towarzystwie Farmaceutycznym.
Po konsultacjach z aptekarzami w kraju projekt został przekazany posłowi Leonardowi Szymańskiemu z Solidarności i jako projekt poselski przedstawiony przez Klub poselski Solidarność w Sejmie.
Prace nad projektem przekazano do sejmowej Komisji zdrowia. Do prac tej komisji jako ekspertów zaproszono mgr Irenę Matuszewską i dr Danutę Ignyś.
Posłanka Maria Teresa Sielicka-Gracka zakończyła prace komisji zdrowia nad ustawą stwierdzeniem “Projekt Ustawy jest zgodny z duchem przemian ustrojowych w Polsce”.
Sejm przyjął ustawę o Izbach Aptekarskich 19.04.1991 roku, to początek odradzania się niezależnego wykonywania zawodu.
29.07.1991 na pierwszym Krajowym Zjeździe Komitetu Organizacyjnego Izb Aptekarskich powołano 17 Terenowych Izb Aptekarskich. Na czele Terenowego Komitetu organizacji Izb Aptekarskich w województwie poznańskim stają mgr Irena Matuszewska – przewodnicząca i dr Danuta Ignyś, wiceprzewodnicząca. Zadaniem Komitetu jest zorganizowanie I Zjazdu Wyborczego Terenowej Izby Aptekarskiej.
W dniu 3.11.1991 roku odbył się I Zjazd Wielkopolskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej, który wybrał prezesa WOIA – mgr Irenę Matuszewską i organy na pierwszą kadencję. Wielkopolska Okręgowa Izba Aptekarska liczyła wtedy 848 członków.
Pierwsze biuro Izby mieściło się w Urzędzie Wojewódzkim przy al. Niepodległości. Staraniem prezesa p. mgr Ireny Matuszewskiej w 1997 roku ze składek członkowskich oraz z pomocą kredytu zakupiono nieruchomość przy ul. Palacza 87, która jest siedzibą Izby do dnia dzisiejszego.
Wielowiekowa historia aptekarstwa w Wielkopolsce to:
– historia niezależnego wykonywania zawodu zaufania publicznego na rzecz społeczeństwa;
– historia aptekarzy, którzy czynnie angażowali się w życie społeczne i polityczne Poznania i Wielkopolski;
– historia polityki królów i władz miejskich, czuwających nad działalnością i kondycją aptek;
– historia kultury materialnej, obecna w architekturze miasta, a także w eksponatach Muzeum Farmacji w Poznaniu.
Izba Aptekarska ma delegację ustawową do reprezentowania zawodu aptekarza, jego obrony i sprawowania pieczy nad jego wykonywaniem. Musi podejmować wszelkie działania dla wypełnienia właściwej roli aptekarza i na rzecz utrzymania jego niezależności, musi podejmować działania dla historycznego zawodu z nowoczesną misją społeczną.