Scenariusz obchodów obejmował trzy części. Pierwszą część stanowiła msza święta odprawiona w intencji aptekarzy i ich rodzin w bazylice pod wezwaniem Świętego Krzyża. Fasadę tej świątyni ozdobionej figurą Jezusa Chrystusa dźwigającego krzyż zna niemalże każdy, albowiem ta okazała barokowa budowla położona przy Krakowskim Przedmieściu należy do symboli Warszawy.
Druga część obchodów przebiegała w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej. W oczekiwaniu na rozpoczęcie uroczystego spotkania widziało się gesty serdecznych powitań. W foyer panowała serdeczna atmosfera. O godzinie czternastej Grzegorz Kucharewicz, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej otworzył oficjalne spotkanie będące główną częścią obchodów X Ogólnopolskiego Dnia Aptekarza. Odświętny i uroczysty charakter tego wydarzenia podkreśliło wprowadzenie sztandaru Naczelnej Rady Aptekarskiej oraz odegranie hymnu państwowego.
– „W tym szczególnym dniu chcę z dumą powiedzieć: jestem aptekarzem. Wybrałem ten zawód wiele lat temu, mając świadomość czekających mnie obowiązków, ale i wierząc w sens pracy, której wykonywanie wiąże się z nieustannym pogłębianiem fachowej wiedzy oraz przestrzeganiem zasad etyki i deontologii aptekarskiej. Nie można bowiem być aptekarzem, nie akceptując rygorystycznego kodeksu moralnego, nie przestrzegając standardów chroniących dobra najwyższe, które mają pierwszorzędną wartość dla społeczeństwa”.
Dzień Aptekarza stwarzał naturalną okazję do mówienia wprost i pełnym głosem o sprawach będących w centrum uwagi aptekarzy i samorządu aptekarskiego. Przypatrzmy się niektórym zagadnieniom przedstawionym przez prezesa Kucharewicza.
– „Będę z Wami niezależnie od polityki” – mówiąc te słowa minister Arłukowicz potwierdził, że zna problemy samorządu aptekarskiego.
– „Stanowicie grupę zawodową, która dyskutuje z resortem zdrowia. Ani jeden raz nie usłyszałem od Was, od pana Kucharewicza argumentu populistycznego i politycznego. To zawsze jest argumentacja merytoryczna”.
– „Jadąc do Państwa o godzinie 13.30 przyjęliśmy na kierownictwie projekt ustawy refundacyjnej, w którym nie ma miejsca na reklamę aptek”.
– „Chcę Was prosić o pomoc, o to żebyście zadbali o bezpieczeństwo pacjenta, który przychodzi do Was z receptą na 100%. On ma prawo oczekiwać leku refundowanego, który jest bezpieczny i dobrze służy jego zdrowiu. Proszę Was, żebyście tłumaczyli pacjentom, że mają prawo otrzymać lek refundowany. To jest prośba do Waszego środowiska”.
– „Dyskutujemy z przemysłem farmaceutycznym. Robimy to po to żeby pacjent miał dostęp do tańszego leku. Wy macie możliwość tłumaczenia pacjentom, że mogą oczekiwać leku refundowanego”.
– „Gdy dyskutujemy prezes Kucharewicz nie wstaje od stołu, tylko szuka argumentów merytorycznych”.
Po wystąpieniu ministra zdrowia głos zabrała Wanda Nowicka, wicemarszałek Sejmu RP, która mówiła o odpowiedzialnej i bardzo potrzebnej społeczeństwu pracy aptekarzy.
– „Tuż przed przyjściem do Was musiałam „wskoczyć” do apteki. Tak jak ja czyni to każdego dnia 2 miliony Polaków. To pokazuje jak bardzo jesteście potrzebni”. Pani marszałek Nowicka skomentowała, jako polityczka wystąpienie ministra zdrowia tymi słowami – „Cieszę się, że udało Wam się przekonać Pana Ministra, żeby nie wprowadzać reklamy do projektu ustawy”.
Następnym mówcą był Stanisław Karczewski, wicemarszałek Senatu RP.
– „Moja córka jest farmaceutką. Bardzo często rozmawiam z nią o problemach aptekarzy” – zaczął Pan Marszałek, który odwołując się do własnych doświadczeń w roli pacjenta w aptece zaapelował do ministra zdrowia – „Panie Ministrze, leki są za drogie”, a chwilkę później, na zakończenie powiedział pod ten sam adres – „Proszę o przeanalizowanie tych postulatów, o których mówił Pan Prezes. Prawie ze wszystkimi się zgadzam. (…) Panie Ministrze, życzę, żeby te merytoryczne postulaty z przemówienia Prezesa znalazły się w prawie, bo to są postulaty słuszne merytorycznie”.
Po panu marszałku Karczewskim miejsce przy mównicy zajęła Agnieszka Pachciarz, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. W notesie zapisałem zdania wypowiedziane przez Panią Prezes, w tym takie – „Chciałam podziękować za ostatnie półtora roku. Byliście w tym trudnym okresie lojalni wobec pacjentów, za co dziękuję.” oraz „Na Państwa wniosek wpisaliśmy do planu kontroli aptek zalecenie sprawdzenia przestrzegania zakazu kontroli aptek”.
Pan Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny przekazując gratulacje z okazji Dnia Aptekarza powiedział – „Farmaceutką jest moja mama i ciotka chrzestna. Ja i mój brat ożeniliśmy się z farmaceutkami.” zaskarbiając tym wyznaniem sympatię sali.
Po wystąpieniu Pana Inspektora nastąpiła zmiana akcji. Przystąpiono do ceremonii wręczania odznaczeń państwowych i resortowych. Pierwszym z zaproszonych na scenę był Wojciech Giermaziak, były wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej i były prezes Okręgowej Rady Aptekarskiej w Łodzi, któremu minister Arłukowicz przekazał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Następnie Pan Minister dokonał dekoracji aptekarzy Krzyżami Zasługi oraz odznakami ”Za Zasługi Dla Ochrony Zdrowia”. Nazwiska odznaczonych podaliśmy w poprzednim numerze Aptekarza Polskiego.
Przed opuszczeniem spotkania, co było uzgodnione z organizatorami, Pan Minister odebrał od prezesa NRA list, który w związku z bardzo silną akcją propagandową zmierzająca do podważenia zasadności przepisu ustalającego całkowity zakaz reklamy aptek, punktów aptecznych oraz ich działalności podpisało kilka tysięcy aptekarzy.
Elżbieta Puacz, prezes Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych na zakończenie serdecznego pozdrowienia dedykowanego wszystkim aptekarzom przekazała bukiet kwiatów – „jako dowód przyjaźni”.
Zebrani uczcili minutą ciszy pamięć wszystkich farmaceutów, którzy opuścili na zawsze szeregi samorządu aptekarskiego.
Następnie odbyła się ceremonia wręczenia wyróżnień nadanych przez Naczelną Radę Aptekarską. Nazwiska osób uhonorowanych medalami im. Prof. B. Koskowskiego, tytułami „Strażnika Wielkiej Pieczęci Aptekarstwa Polskiego”, tytułami „Mecenasa Samorządu Aptekarskiego” opublikowaliśmy w poprzednim numerze Aptekarza Polskiego.
Finałem, stanowiącym trzecią część spotkania był koncert muzyki filmowej w wykonaniu kwartetu Insano z udziałem wokalistki Olgi Karoliny Szomańskiej.