W przedostatnim odcinku cyklu „Z receptariuszami dookoła świata” omawiamy receptariusz szpitalny z prowincji Nowa Szkocja. Pokazuje nam on znakomicie charakter kanadyjskich leków „robionych” – jak się zaraz okaże – tak bardzo odmiennych od polskich realiów!
W ubiegłym tygodniu wspominaliśmy, że Kanada to ogromny, wielokulturowy kraj, o bardzo dużym zróżnicowaniu, m.in. geograficznym. Dzisiaj dodać musimy, że daleko idącą odmiennością charakteryzuje się również dziesięć kanadyjskich prowincji. Oczywiście wszystkie one podlegają rządowi federalnemu i realizują odgórne plany i programy, mają jednak pewną autonomię, manifestującą się np. posiadaniem parlamentu, rządu i premiera. Ale nie dziwmy się tej niezależności – powierzchnia aż siedmiu z dziesięciu kanadyjskich prowincji jest większa od powierzchni Polski, i to często kilkukrotnie. Każda z prowincji realizuje własną politykę w zakresie ochrony zdrowia, edukacji i opieki społecznej. Kanadyjskie prowincje posiadają również inne receptariusze szpitalne!
Nowa Szkocja
Spoglądając na mapę Ameryki Północnej można odnieść wrażenie, że prowincja Nowa Szkocja położona jest na wyspie. Tymczasem „wyspa” ta posiada naturalne połączenie lądowe z kontynentem – to wąski przesmyk Chignecto, który sprawia, że w istocie Nowa Szkocja znajduje się na półwyspie. I właśnie to geograficzne ograniczenie powoduje, że Nowa Szkocja jest jedną z najmniejszych prowincji Kanady. Jej powierzchnia to – mniej więcej – dwa polskie duże województwa. Stolicą jest miasto Halifax, nazywane „bramą Kanady”, gdzie trafiali najczęściej emigranci z całej Europy i świata.
Ale Halifax słynie nie tylko jako port, znajduje się tutaj również szpital IWK Health Centre, który w ciągu swej ponad stuletniej historii zyskał powszechne uznanie jako ośrodek pediatryczny, ginekologiczno-położniczy oraz urazowy. Szpital ten powiązany jest z Dalhousie University i – oczywiście – posiada swoją aptekę, która może pochwalić się opublikowaniem pokaźnego zbioru najczęściej wykonywanych leków „robionych”. Ten internetowy receptariusz zatytułowany jest „Compounding Formulas”.
Oral suspensions
Już pobieżne przeglądnięcie „Compounding Formulas” wskazuje, że najczęściej wykonywaną w aptece IWK Health Centre postacią leku są oral suspiensions – doustne, płynne postaci leku, które znakomicie znamy już z receptariusza nowozelandzkiego (patrz: „Z receptariuszami dookoła świata. Nowa Zelandia, część 1” i część 2). Spójrzmy, oto kilka przykładów: „Spironolactone 5 mg/mL suspension”, „Metoprolol oral suspension 10 mg/mL”, „Carvedilol oral suspension 1.25 mg/mL”, „Indomethacin oral suspension 5 mg/mL”, „Enalapril oral suspension 1 mg/mL”…
W treść receptur tych, podobnie zresztą jak w wytyczne dotyczące sposobu wykonywania, nie będziemy się zagłębiać i napiszemy tylko, że na ogół substancje czynne pochodzą z leków „gotowych”, znowu zatem – jak w Nowej Zelandii. Może to być przykładowo proszek do sporządzania roztworu do wstrzykiwań, albo tabletki. I do tego – woda oraz gotowe „podłoża”, dostępne jako surowce do przygotowywania doustnych, płynnych leków stosowanych w praktyce pediatrycznej i geriatrycznej. „Podłoża” te mają w zamierzeniu ułatwiać sporządzanie leków i – w zależności od kilku dostępnych modyfikacji – mogą zawierać: sacharozę, glicerol, sorbitol, substancje nadające lekowi smak i zapach oraz substancje zapewniające odpowiednią lepkość. „Podłoże” jest również buforowane w celu zapewnienia lekko kwaśnego odczynu. W praktyce zatem „robienie” płynnych leków do podania doustnego ogranicza się do rozpuszczenia substancji czynnej w wodzie lub też sproszkowania tabletek, a następnie połączenia z gotowym „podłożem”.
„Compounding formulas for community pharmacists”
Na marginesie zauważmy, że oral suspensions wypełniają również kolejny kanadyjski receptariusz opracowany w języku angielskim, tym razem w CHEO, czyli The Children’s Hospital of Eastern Ontario – Ottawa Children’s Treatment Centre. Zatytułowany jest on „Compounding formulas for community pharmacists” i zawiera 34 leki z których znakomita większość to znowu zawiesiny doustne o tytułach bardzo podobnych do tych z receptariusza Nowej Szkocji. Przykładowo w „Compounding Formulas” mamy „Nadolol oral suspension 10 mg/mL” i „Nitrofurantoin Oral Suspension 10 mg/mL”, zaś w Ontario – „Nadolol 10 mg/mL Oral Suspension” i „Nitrofurantoin 10 mg/mL Oral Suspension”.
Kanadyjska maść
A czy w kanadyjskich aptekach szpitalnych „robi” się w ogóle inne postaci leku? Owszem i aby odpowiedzieć na to pytanie wróćmy z powrotem do Nowej Szkocji, do receptariusza „Compounding Formulas”. Oto znakomity przykład: „Pupp cream (Pruritic, Urticarial Papules and Plaques of Pregnancy Cream)”, jedyny kanadyjski lek, który – przynajmniej teoretycznie – możemy próbować dostosować do polskich realiów i ewentualnie go wykonać.
Dzięki rozbudowanemu tytułowi po raz pierwszy możemy również przypisać kanadyjskiej recepturze wskazania terapeutyczne, wszak PUPPP, czyli Pruritic Urticarial Papules and Plaques of Pregnancy (w naszych opracowaniach medycznych nazwa tłumaczona jako swędzące grudki i ogniska pokrzywkowe w przebiegu ciąży) występuje najczęściej w trzecim trymestrze i jest jedną z najczęstszych dermatoz okresu ciąży. Charakteryzuje się bardzo dotkliwym świądem oraz zmianami skórnymi, które opisano trafnie już w samej nazwie choroby. W polskojęzycznych opracowanie podkreśla się konieczność wprowadzenia leczenia objawowego, polegającego na (najczęściej) zewnętrznym zastosowaniu kortykosterydów. I skład opisywanej receptury takim właśnie rekomendacjom hołduje, „Pupp cream…” zawiera bowiem jeden gram Hydrocortisone Powder w stu gramach leku, wykonywanego na podłożu określonym jako Eucerin Emollient. Jego trwałość wynosi 30 dni w temperaturze pokojowej.
Póki co zatem kanadyjski lek nie stanowi dla nas żadnego zaskoczenia – ot, po prostu 1% półstała postać leku z hydrokortyzonem, w Polsce dostępna jako lek „gotowy” i często również „robiona”. Ale uwaga! W składzie leku „Pupp cream…” mamy również dwie niespodzianki: po 0,25 grama Menthol Crystals oraz Camphor. Przyznajmy, że pomimo bardzo niskich stężeń, obecność tych substancji czynnych może wydawać się nieco zaskakująca, biorąc pod uwagę docelową grupę pacjentek. Ale pamiętajmy równocześnie, że omawiamy dzisiaj specyficzny receptariusz – receptariusz apteki szpitalnej. Gdyby „Pupp cream…” był dostępny w Polsce jako lek gotowy w ChPL pojawiłaby się na pewno adnotacja o możliwości zastosowania wyłącznie po konsultacji lekarskiej.
Oczywiście Menthol Crystals oraz Camphor wprowadzono do receptury w celu uzyskania dodatkowego działania przeciwświądowego, miejscowo znieczulającego i wywołania odczucia chłodzenia. W Kanadzie pod mianem Menthol Crystals producenci oferują L-menthol, czyli nasz lewomentol, dostępny jako surowiec farmaceutyczny. Natomiast jako Camphor możemy rozumieć zarówno Kamforę racemiczną (zarejestrowaną i dostępną w Polsce), jak i D-Kamforę; zauważmy jednak, że w wielu receptariuszach i farmakopeach całego świata zalecane są one do stosowania wymiennie.
Zakończenie
A jakie receptury przedstawiono na stronie internetowej kolejnej apteki szpitalnej: Centre hospitalier universitaire Sainte-Justine z prowincji Quebec? Czy odmienny język pociąga za sobą różnice w charakterze tego receptariusza? Czy zaprezentowane tam składy leków „robionych” są równie niezwykłe jak sama prowincja w której powstały? O tym – Czytelnicy już wkrótce przeczytają na łamach „Aptekarza Polskiego”!