A gdyby tak w aptece otworzyć kawiarnię lub herbaciarnię? Albo wprowadzić ekologiczne produkty spożywcze? Brzmi nieprawdopodobnie? Ale jest to możliwe! Co prawda nie w Polsce, a w Tajwanie! O takich aptekach, o tym jak tanie ubezpieczenie zdrowotne i bezproblemowa dostępność do lekarzy wpływa na system opieki zdrowotnej, a także o wielu innych ciekawych aspektach związanych z aptekarstwem opowie nam dzisiaj magister farmacji I Hsiu Hua – mieszkaniec Tajwanu.

I Hsiu Hua jest absolwentem Wydziału Farmaceutycznego Chia Nan University of Pharmacy and Science. Obecnie pracuje w Smile Pharmacy w Taipei. Apteka, w której jest zatrudniony, prowadzi sprzedaż i profesjonalne konsultacje dotyczące leków i zdrowej żywności, a także świadczy usługi doradztwa i zakupów on-line. Swoją wiedzą i doświadczeniem I Hsiu Hua dzieli się również w mediach społecznościowych (@ pharma.hua_ note). Jak sam mawia: prowadzenie social mediów wymaga entuzjazmu, swój wolny czas spędza zatem zastanawiając się, jak rozwijać swój profil, jakie ciekawe tematy opracować i jak nawiązać interakcje z czytelnikami. To właśnie jest to, co lubi robić i co chciałby kontynuować w przyszłości. Fot. Larry Wu.
Joanna Bilek: Farmacja w Polsce ciągle się zmienia. Od kilku lat mamy prawo, zezwalające na zakładanie aptek tylko farmaceutom i ograniczające ich liczbę na danym terenie. Jak to wygląda w Twoim kraju? Czy apteki są prywatne, czy sieciowe? Czy właścicielami aptek mogą być tylko farmaceuci, czy też osoby spoza zawodu?
I Hsiu Hua: W Tajwanie, według prawa, aby legalnie świadczyć usługi, aptekę może założyć tylko farmaceuta. Rząd nie ogranicza otwierania aptek, dlatego w Tajwanie jest ponad 8000 aptek, jednak nasza populacja to zaledwie 23 miliony. Tym samym zagęszczenie aptek jest bardzo duże.
Joanna Bilek: Czy dużo jest wydziałów farmaceutycznych w Tajwanie? Jak uzyskuje się tytuł magistra farmacji?
I Hsiu Hua: Obecnie wydziały farmaceutyczne funkcjonują na dziewięciu uczelniach. Każdego roku ponad 900 studentów kończy studia i uzyskuje licencję. Istnieją pewne kryteria uzyskania licencji farmaceuty w Tajwanie. Najpierw musimy ukończyć studia na wydziale farmacji, po czym staramy się uzyskać certyfikat farmaceuty zdając egzamin państwowy. Ogranicza się jednak liczbę farmaceutów (na studiach), aby uniknąć nierównowagi między podażą a popytem na rynku pracy.
Joanna Bilek: Jak wyglądają studia w Tajwanie? W Polsce mamy 5,5 lat studiów z czego ostatnich sześć miesięcy to staż w aptece. Po pięciu latach pracy automatycznie uzyskujemy prawo do bycia kierownikiem apteki.
I Hsiu Hua: W Tajwanie można wyróżnić system apteczny BS (Bachelor of Science in Pharmacy) i Pharma.D (A Doctor of Pharmacy). BS zajmuje pięć lat, a Pharma.D trwa sześć lat. Pharma.D koncentruje się bardziej na szpitalnej edukacji klinicznej, więc zajmuje to więcej czasu aby wejść w praktykę kliniczną. Jeśli chcesz zostać kierownikiem apteki w Tajwanie, musisz posiadać dwa lata doświadczenia w wydawaniu leków, czy to w szpitalu, aptece czy klinice. W ten sposób możesz zostać kierownikiem i otworzyć aptekę.
Czytaj także: Z koleżeńską wizytą po zawodową inspirację… Farmaceuta w Niemczech [WYWIAD]
Joanna Bilek: Czy w tajwańskich aptekach mogą pracować osoby z tytułem zawodowym innym niż magister farmacji?
I Hsiu Hua: W aptece ogólnodostępnej jest zwykle niewielka liczba farmaceutów, dlatego potrzebni są asystenci apteki. Asystenci apteczni pomagają farmaceutom zamawiać, przygotowywać i wydawać leki. Zwykle farmaceuta pracuje z jednym lub dwoma asystentami.
Joanna Bilek: Kto może zostać asystentem aptecznym? Czy trzeba ukończyć szkołę lub kurs, aby zostać asystentem? Jaka jest różnica między magistrem farmacji a asystentem aptecznym?
I Hsiu Hua: Asystenci apteczni nie muszą uczęszczać na żadne studia czy kursy. Pomocne będzie jednak, jeśli masz pokrewne wykształcenie (np. ukończone studia na wydziale pielęgniarstwa lub żywienia). Ale nie wpływa to na wynagrodzenie i zakres pracy asystentów.
Joanna Bilek: Czyli do apteki może przyjść każdy, kto chce pracować jako asystent apteczny? Czy jest jakieś szkolenie w aptece dla osób, które chcą być asystentami?
I Hsiu Hua: Nie ma ograniczeń dla osób, które chcą zostać asystentami aptecznymi. W aptekach zarówno farmaceuci, jak i asystenci mają możliwość odbycia szkoleń, które pozwalają niedoświadczonym asystentom szybko przyswoić wiedzę na temat np. leków. Nie ma jednak oficjalnych wytycznych i każda apteka ustala własne zasady szkolenia.
Joanna Bilek: W Polsce w aptekach mamy leki, wyroby medyczne, dużo suplementów diety i kosmetyków, ale np. nie mamy protez ortopedycznych, jak we Francji. Francuskie apteki świadczą również usługi takie jak wypożyczanie sprzętu medycznego (chodziki, wózki inwalidzkie, kule, poduszki przeciwodleżynowe, nebulizatory czy laktatory). Jak wygląda asortyment aptek w Tajwanie?
I Hsiu Hua: W Tajwanie apteki również oferują wiele leków dostępnych bez recepty (OTC), suplementów diety, kosmetyków i środków medycznych, dlatego istnieją różne rodzaje usług świadczonych przez apteki. Rodzaj sprzętu medycznego, który dostarczają apteki, zależy od ich charakteru. Na przykład niektóre apteki specjalizują się w sprzęcie medycznym, dostarczając pełniejsze i różnorodne elementy wyposażenia medycznego, w tym kule, wózki inwalidzkie i chodziki. Ponadto niektóre apteki świadczą również usługi wynajmu. Rząd zapewnia dotacje na urządzenia wspomagające dla osób starszych lub niepełnosprawnych. Niektóre apteki specjalizują się w ochronie zdrowia matek i dzieci oraz sprzedają wiele marek mleka w proszku dla niemowląt, pieluch i produktów dla niemowląt. Niektóre apteki przyjmują wyrafinowany styl: znajduje się tam np. kawiarnia, w której klienci mogą skosztować kawy. Niektóre apteki przyjmują styl ekologiczny, sprzedając różnorodne warzywa, owoce oraz świeże owoce morza i mięso, tak jak w supermarkecie. Ostatnio coraz więcej aptek oferuje produkty tradycyjnej medycyny chińskiej. Dawniej apteki w Tajwanie kojarzone były głównie z medycyną zachodnią, a z produktami medycyny chińskiej można było spotkać się w sklepach z Tradycyjną Medycyną Chińską. Z powodu epidemii COVID-19, Tradycyjna Medycyna Chińska bardzo zyskała na znaczeniu. W związku z tym wiele aptek utworzyło również stanowiska z lekami chińskimi, świadczące usługi dla klientów potrzebujących chińskiej medycyny.
Czytaj także: Z koleżeńską wizytą, po zawodową inspirację… Farmaceutka w Norwegii [WYWIAD]
Joanna Bilek: Czy na studiach farmaceutycznych są zajęcia z Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (TCM), czy też trzeba ukończyć dodatkowe kursy, jeśli chcesz zostać specjalistą TCM?
I Hsiu Hua: Na studiach farmaceutycznych w Tajwanie prowadzone są kursy z medycyny chińskiej. Jeśli interesujesz się medycyną chińską, możesz wybrać pracę związaną z medycyną chińską. Ze względu na niedociągnięcia tajwańskiego systemu ubezpieczeń zdrowotnych stosunkowo niewielu farmaceutów zajmuje się medycyną chińską po ukończeniu studiów.
Joanna Bilek: Jak wygląda odpłatność za leki w Twoim kraju? Czy leki są całkowicie lub częściowo refundowane? W Polsce mamy różne rodzaje odpłatności za leki, ale z rozmowy z francuską farmaceutką dowiedziałam się, że we Francji pacjenci nie płacą za leki, jeśli oczywiście mają ubezpieczenie zdrowotne.
I Hsiu Hua: Narodowe ubezpieczenie zdrowotne Tajwanu jest obowiązkowe, więc każdy w Tajwanie ma ubezpieczenie medyczne. Większość wydatków na leczenie pokrywa ubezpieczenie. Na przykład, jeśli idziesz do kliniki, musisz tylko uiścić opłatę rejestracyjną i „współopłatę” do 200 NT (tj. ok. 30 PLN przyp. red.). Jeśli pacjent z chorobą przewlekłą pójdzie do lekarza, zostanie zwolniony ze „współpłacenia”. Możesz otrzymać receptę i zdecydować się na odbiór leku w aptece szpitalnej lub ogólnodostępnej – tu również nie ma opłaty za otrzymanie leku. Rząd zapewnia także farmaceutom opłaty za usługi apteczne. Uiszczane są one w zależności od rodzaju recept. Na przykład kwoty płatności za recepty ogólne i recepty wielokrotnego użytku (kontynuowane – przyp. red.) na choroby przewlekłe nie są takie same. Czasem zdarza się, że pacjent musi zapłacić za lek. Powodem może być to, że np. leki nie są objęte ubezpieczeniem zdrowotnym Tajwanu lub pacjent nie spełnia warunków opłacania ubezpieczenia zdrowotnego, ale ta sytuacja jest rzadka.
Joanna Bilek: Od czasu pandemii koronawirusa w polskich aptekach możemy wykonywać szczepienia. Czy tajwańscy farmaceuci również mogą je przeprowadzać?
I Hsiu Hua: Chociaż farmaceuci w Tajwanie nie mogą wykonywać zastrzyków pacjentom, świadczymy inne usługi, takie jak umawianie wizyt na szczepienia dla osób starszych, które nie wiedzą, jak obsługiwać system rejestracji na szczepienia.
Joanna Bilek: Czy podczas pandemii tajwańscy farmaceuci mieli jakieś dodatkowe zadania?
I Hsiu Hua: Wraz z wybuchem COVID-19 wzrosło zapotrzebowanie społeczne na środki ochrony osobistej, takie jak maski chirurgiczne. Aby przezwyciężyć niedobór masek chirurgicznych, rząd Tajwanu nałożył zakaz eksportu masek chirurgicznych i zarekwirował wszystkie maski produkowane w kraju, aby zapewnić utrzymanie ich dostępności. Na początku lutego 2020 r. rząd wdrożył system racjonowania i dystrybucji masek chirurgicznych, aby zapobiec panice zakupowej. Dzięki systemom informacyjnym zintegrowanym z National Health Insurance (NHI), otwartemu systemowi śledzenia dostępności masek i platformie usług on-line do zakupu masek chirurgicznych, ludzie mogą łatwo kupić nie tylko maskę chirurgiczną, ale też szybie testy diagnostyczne po niskiej cenie w aptece ogólnodostępnej. W ten sposób zmniejszyło się zatłoczenie aptek i ryzyko przenoszenia wirusa.
Czytaj także: Z koleżeńską wizytą, po zawodową inspirację… Farmaceutka w Australii [WYWIAD]
Joanna Bilek: A co z leczeniem COVID-19? Czy wprowadzenie nowych leków wiązało się z dodatkowymi obowiązkami?
I Hsiu Hua: Po zastosowaniu leku przeciwwirusowego, takiego jak Paxlovid, pacjenci z infekcją COVID-19 mogą otrzymać elektroniczne recepty za pośrednictwem „telemedycyny” i poprosić rodzinę i przyjaciół o wybranie Paxlovid w aptece. Aby zachować bezpieczeństwo pacjentów, farmaceuci powinni oceniać dawkę, sprawdzając stan czynności nerek pacjenta lub interakcje międzylekowe za pośrednictwem dokumentacji medycznej w „chmurze” ubezpieczenia zdrowotnego. Również niektóre apteki świadczą usługi dostawy leków dla osób mieszkających w odległych miejscach.
Joanna Bilek: Czy stosowanie innych leków jest również nadzorowane w ten sposób? Mam na myśli interakcje lekowe.
I Hsiu Hua: Cóż… Dokumentacja medyczna w „chmurze” zawiera historię stosowania leków przez pacjenta, a system może wyświetlać podpowiedź. Jednak w praktyce nadal musimy komunikować się z pacjentami, opierając się na przeprowadzonym wywiadzie i zapewniać odpowiednią edukację zdrowotną. Oprócz monitów systemowych musimy również pamiętać o wszystkich ważnych informacjach. W przeciwnym razie, gdy pacjent zadzwoni z domu, aby o coś zapytać, a farmaceuta nie będzie mógł skorzystać z podpowiedzi systemu, musimy również znać interakcję leku i poradzić sobie z jej rozwiązaniem.
Joanna Bilek: Czy leki robione są popularne w Tajwanie? W Polsce leki recepturowe są coraz rzadziej wykonywane, ale na przykład w Niemczech są bardzo popularne i wiele aptek je przygotowuje. Niemieckie apteki są bardzo dobrze wyposażone, np. mają spektrofotometry do kontroli jakości surowców do receptury.
I Hsiu Hua: Nigdy nie słyszałem o lekach robionych.
Joanna Bilek: Jak wygląda Twój dzień pracy w aptece?
I Hsiu Hua: Czas pracy aptek w Tajwanie jest bardzo długi. Zwykle waha się średnio od 8:00 lub 9:00 rano do 21:00 lub 22:00. Ogólnie mówiąc, priorytetem jest realizowanie recept wielokrotnych. Farmaceuta kontaktuje się z pacjentem, aby je zrealizować. Ponadto przygotowujemy i wydajemy leki, układamy produkty na półkach.
Joanna Bilek: W Polsce niektóre produkty lecznicze, jak np. środki przeciwbólowe (niektóre z nich to leki OTC), można kupić także poza aptekami, m.in. w sklepach spożywczych. Jak jest w twoim kraju?
I Hsiu Hua: W Tajwanie leki dzielą się na leki na receptę i leki bez recepty (OTC). Leki na receptę wymagają recepty lekarskiej i nie można ich kupić samodzielnie. Leki bez recepty można podzielić na dwie klasy. Pierwsza to leki, które można kupić po konsultacji z farmaceutą, na przykład większość środków przeciwbólowych. Drugą klasę można kupić samodzielnie w sklepach ogólnospożywczych, na przykład Green oil essence.
Joanna Bilek: Czym jest Green oil essence?
I Hsiu Hua: To tradycyjny tajwański olejek. Może być nakładany bezpośrednio na skórę, ma działanie odświeżające i łagodzące swędzenie. Jego głównymi składnikami czynnymi są: salicylan metylu, mentol i kamfora.
Joanna Bilek: Jestem wielbicielką ziołolecznictwa. Z roku na rok w Polsce leków ziołowych jest niestety coraz mniej, a zastępują je suplementy diety. Czasami, gdy potrzebuję roślinnych produktów leczniczych, a nie są one dostępne w Polsce, zamawiam je z Niemiec, ponieważ są one tam produkowane. Czy leki ziołowe są popularne w Tajwanie?
I Hsiu Hua: Ponieważ Tajwan leży w pobliżu Chin, jesteśmy pod silnym wpływem Tradycyjnej Medycyny Chińskiej. Większość ludzi w Tajwanie leczy się według TCM od dzieciństwa. To bardzo interesujące, że epidemia COVID-19 sprawiła, że kultura medycyny chińskiej znów stała się popularna. W Tajwanie został opracowany lek w oparciu o tradycyjną medycynę chińską o nazwie Qingguan nr 1 (NRICM101). Składa się on z różnych surowców zielarskich.
Czytaj także: Z koleżeńską wizytą, po zawodową inspirację… Farmaceutka we Francji [WYWIAD]
Joanna Bilek: Czy Qingguan nr 1 jest lekiem przepisywanym przez lekarzy? Jakie są jego wskazania? Czy jest popularny w Twoim kraju?
I Hsiu Hua: Bazując na wynikach badań klinicznych, Qingguan nr 1 może być pomocny w łagodzeniu przebiegu COVID-19 u pacjenta. Przed wprowadzeniem na rynek leków przeciwwirusowych takich jak Paxlovid, wiele osób, u których zdiagnozowano COVID-19, stosowało Qingguan nr 1, aby powstrzymać replikację wirusa i uniknąć zaostrzenia choroby. Nawet jeśli leki przeciwwirusowe są teraz dostępne, większość Tajwańczyków nadal wybiera Qingguan nr 1, gdy zostają zdiagnozowani. Jednak Qingguan nr 1 jest lekiem, który powinien być przepisywany przez lekarza medycyny chińskiej i może być sprzedawany wyłącznie przez praktyków medycyny chińskiej.
Joanna Bilek: To bardzo interesujące! Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym leku. Znasz jego skład, czy to sekretna receptura?
I Hsiu Hua: Qingguan nr 1 to skrót od nazwy NRICM101. Jego główne funkcje – opisywane według zasad Tradycyjnej Medycyny Chińskiej – to: „uwalnianie na zewnątrz i rozpraszanie płuc, oczyszczanie ciepła i detoksykacja, łagodzenie klatki piersiowej w celu usunięcia flegmy, harmonizacja żołądka”. Surowcami leczniczymi są Herba Houttuyniae, Radix Isatidis, Radix Scutellariae, Fructus Trichosanthis, Herba Schizonepetae, Folium Mori, Herba Menthae, Cortex Magnoliae officinails, Radix Saposhnikoviae, Radix et Rhizoma Glycyrrhizae praeparate cum melle.
Joanna Bilek: A czy macie problemy z dostępnością leków na rynku? W Polsce jest to coraz bardziej dotkliwe – okresowo brakuje różnych leków, na przykład niektórych antybiotyków, leków na astmę, morfiny…
I Hsiu Hua: Ze względu na niską cenę leków, zagraniczne koncerny farmaceutyczne podjęły w ostatnich latach decyzję o wycofaniu się z rynku tajwańskiego. Ponad 70 procent leków finansowanych przez National Health Insurance (NHI) to leki generyczne. Chociaż lekom generycznym wykazano biorównoważność, co oznacza, że lek generyczny działa w ten sam sposób i zapewnia takie same korzyści kliniczne jak lek oryginalny, większość lekarzy i pacjentów w Tajwanie nadal preferuje stosowanie leku markowego. A przykładowo słynny środek przeciwbólowy Ultracet (tramadol z paracetamolem – przyp. red.) został wycofany z Tajwanu w zeszłym roku… Obecnie lekarz może stosować lek generyczny w celu zastąpienia większości leków oryginalnych wycofanych z Tajwanu. Jednak brak leków oryginalnych to duża starta dla systemu opieki zdrowotnej.






Fot. z Archiwum I Hsiu Hua.
Joanna Bilek: A jeśli chodzi o leki generyczne, to nie ma problemów z ich dostępnością?
I Hsiu Hua: Większość surowców lub składników leków generycznych pochodzi z Chin kontynentalnych lub Azji Południowo-Wschodniej, gdzie epidemia COVID-19 może mieć wpływ na niestabilność dostaw.
Joanna Bilek: A jak w ogóle wygląda system opieki zdrowotnej, profilaktyka zdrowotna oraz dostęp do lekarzy i innych pracowników służby zdrowia w Tajwanie? Jaki jest udział państwa w pokrywaniu kosztów świadczeń zdrowotnych, profilaktyki itp.? W tak nowoczesnym kraju – jak przypuszczam – jest to na bardzo wysokim poziomie?
I Hsiu Hua: Tajwan uruchomił 1 marca 1995 r. Narodowy Program Ubezpieczenia Zdrowotnego dla pojedynczego płatnika. W 2014 r. przynależało do niego 99,9% populacji Tajwanu. Ponadto liczba szpitali i klinik jest wysoka w Tajwanie. Te możliwości – łatwy dostęp i niskie koszty leczenia – generują wśród pacjentów niepotrzebne zachowania związane z poszukiwaniem opieki zdrowotnej.
Joanna Bilek: Czy to nie zaburza równowagi w funkcjonowaniu systemu opieki zdrowotnej?
I Hsiu Hua: Tak, przyzwyczajenia do korzystania z opieki zdrowotnej prowadzą również do marnotrawstwa zasobów medycznych. Ludzie mają tendencję do chodzenia do przychodni nawet z powodu drobnych dolegliwości, co powoduje przepełnienie izb przyjęć. Ten chaos ma ogromny wpływ na ludzi, którzy naprawdę potrzebują opieki.
Czytaj także: Z koleżeńską wizytą, po zawodową inspirację… Farmaceutka w Szwajcarii [WYWIAD]
Joanna Bilek: A jaka jest struktura opieki medycznej? Czy macie prywatnych lekarzy?
I Hsiu Hua: Obecnie system opieki zdrowotnej w Tajwanie jest podzielony na cztery poziomy: centra medyczne, szpitale regionalne, szpitale rejonowe i kliniki. Rząd promuje system skierowań lekarskich i hierarchiczny system medyczny, aby ograniczyć wizyty ambulatoryjne w dużych szpitalach. W Tajwanie prywatni lekarze funkcjonują jako lekarze kliniki. Możesz znaleźć zaufaną klinikę w pobliżu domu i możesz udać się do kliniki w przypadku jakichkolwiek problemów zdrowotnych.
Joanna Bilek: Jaka jest różnica między centrum medycznym a kliniką?
I Hsiu Hua: W Tajwanie istnieją różne typy szpitali, a centrum medyczne to szpital dysponujący największymi zasobami medycznymi. Kliniki są otwierane przez samych lekarzy i świadczą usługi medyczne zgodnie z dyscypliną lekarską (np. kliniki dentystyczne, kliniki dermatologiczne, kliniki okulistyczne i inne).
Joanna Bilek: Czy farmaceuci pracują tylko w aptekach ogólnodostępnych? Czy są zadowoleni ze swojej pracy i pozycji?
I Hsiu Hua: W Tajwanie farmaceuci mogą pracować w aptekach ogólnodostępnych i w centrach medycznych. Farmaceuta w centrum medycznym jest zbyt zajęty, aby udzielić pacjentowi szczegółowych informacji i edukować go. W razie potrzeby pacjent powinien udać się do poradni w celu uzyskania dalszej pomocy. W aptekach ogólnodostępnych, w przeciwieństwie do szpitali, gdzie pacjenci muszą stać w kolejkach, farmaceuci mają więcej czasu na szczegółowe edukowanie pacjentów, takie jak np. zapytanie o historię chorób, uwarunkowania życiowe i codzienne nawyki. Ponieważ mają więcej czasu, mogą pełnić opiekę farmaceutyczną. To dlatego wielu farmaceutów decyduje się na pracę w aptekach ogólnodostępnych.
Joanna Bilek: A czy farmaceuci zadowoleni są z wynagrodzeń?
I Hsiu Hua: Wynagrodzenia tajwańskich farmaceutów są stabilne, a podwyżki są ograniczone. O ile nie założysz swojej apteki, niemożliwe jest przebicie pułapu wynagrodzeń dla farmaceutów. Większość aptek ogólnodostępnych w Tajwanie to firmy franczyzowe, a konsorcjum dysponuje dużą ilością środków na ich zakładanie na szeroką skalę. A to ma wpływ na indywidualne apteki. Myślę, że to jest problem ogólnoświatowy.
Joanna Bilek: Jakie jest wynagrodzenie dla magistrów a jakie dla asystentów farmacji?
I Hsiu Hua: Magistrzy farmacji zarabiają 60000-80000 NT (ok. 8,600 PLN do 11000 PLN, przyp. red.), zaś asystenci apteczni 30000-40000 NT (ok. 4300 PLN do 5700 PLN, przyp.red.).
Joanna Bilek: Czy farmaceuci pracują w innych miejscach poza aptekami? Gdy kończyłam studia większość magistrów decydowała się na pracę w aptece, obecni studenci deklarują, że wolą pracować w firmach farmaceutycznych…
I Hsiu Hua: W Tajwanie farmaceuci zwykle pracują w szpitalach, aptekach i fabrykach farmaceutycznych, a nieliczni rozpoczynają pracę w agencjach rządowych. Ze względu na wyższą pensję, wiele osób dąży do pracy w znanych zagranicznych firmach. Oczywiście, niektórzy farmaceuci rozwijają również własne biznesy, takie jak np. słynny sklep z napojami w Tainan – herbaciarnia farmaceutyczna. W dzisiejszych czasach rozwój branży internetowej kwitnie i wiele osób stopniowo rozwija się w kierunku działalności w Internecie i zarządzania własnymi mediami społecznościowymi, co jest pomocne w każdym biznesie w przyszłości (również i ja do nich należęJ).
Joanna Bilek: Czy pacjenci i farmaceuci są zadowoleni z opieki zdrowotnej lub mają jakieś oczekiwania?
I Hsiu Hua: Krajowe ubezpieczenie zdrowotne i system medyczny w Tajwanie są często szeroko relacjonowane i podziwiane przez inne kraje. W rzeczywistości zbyt niskie składki na ubezpieczenie zdrowotne będą prowadzić do stopniowego spadku jakości opieki medycznej. Na przykład wiele oryginalnych leków jest stopniowo wycofywanych z Tajwanu, ponieważ firm nie stać na utrzymywanie niskich cen dyktowanych przez ubezpieczenie zdrowotne. Farmaceuci z kolei nie są w stanie utrzymywać przychodów apteki ze względu na niskie świadczenia z ubezpieczenia zdrowotnego za wydawanie leków. Dlatego muszą świadczyć dodatkowe usługi o większej opłacalności ekonomicznej, takie jak sprzedaż różnych produktów.
Joanna Bilek: Jak się żyje i pracuje w Tajwanie? Jesteś zadowolony?
I Hsiu Hua: Obecnie jestem bardzo zadowolony z mojej pracy i życia. Wynika to z poczucia spełnienia zawodowego. Obecnie jestem farmaceutą pracującym w aptece ogólnodostępnej. Ogólnie rzecz biorąc, moje życie zawodowe jest podobne do większości tajwańskich farmaceutów pracujących w aptekach. Biorę udział w programie szkoleniowym, który wyróżnia naszą aptekę od innych. Dotyczy on klinicznego zastosowanie suplementów diety. Wiele się nauczyłem z tego programu, a nowa wiedza sprawia, że jestem coraz bardziej zainteresowany rolą tych składników odżywczych. Stworzyłem również fanpage na Instagramie, aby dzielić się informacjami o codziennej pracy w aptece ogólnodostępnej i zarazem przekazywać informacje na temat suplementów diety. Wolny czas spędzam w mediach społecznościowych, planując copywriting, czytając literaturę fachową, korespondując z czytelnikami… Staram się być wyjątkowym farmaceutą, który ma wiedzę medyczną, zdolności marketingowe i umiejętności społeczne. Mimo, że każdy dzień jest wypełniony pracą, wciąż staram się zachować równowagę między pracą a pasją.
Bardzo dziękujemy Hua za cenne informacje o tajwańskim aptekarstwie i opiece zdrowotnej! To była niezwykła rozmowa! Życzymy niegasnącej pasji do farmacji i sukcesów w zdobywaniu nowych obserwatorów w mediach społecznościowych!
Dla zainteresowanych tym, jak wyglądają najciekawsze apteki w Tajwanie, zamieszczamy wybór linków: