Co najmniej trzy z kluczborskich aptek zostały przejęte przez sieć aptek z naruszeniem ustawy „Apteka dla Aptekarza”. Spółka z o.o. kontrolowana przez sieć, prowadzącą więcej niż 4 apteki, nabyła udziały w innej spółce, prowadzącej trzy apteki. Stworzyła więc grupę kapitałową, w ramach której przejęła kontrolę nad więcej niż 4 aptekami – a tego zabrania ustawa Prawo Farmaceutyczne, konkretnie wprowadzony ustawą „AdA” art.99.3a. W związku z tym, ZAPPA złożył wniosek do Opolskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego o cofnięcie zezwoleń na prowadzenie tych aptek. WIF wszczął postępowanie i po stwierdzeniu naruszenia prawa, zakończył je decyzją cofającą zezwolenia – poinformował Związek Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek.
Według najnowszych wyroków NSA (ostatecznych, np. II GSK 4336/17) „przejęcie zezwolenia i wykonywanie wynikających z niego uprawnień nie może abstrahować od określonych ustawą aktualnych warunków jego udzielenia”. Innymi słowy, podmiot kupujący istniejącą aptekę musi spełniać aktualne warunki uzyskania nowego zezwolenia, czyli być farmaceutą lub spółką farmaceutów, którzy nie prowadzą więcej niż cztery apteki. Każda inna transakcja stanowi naruszenie przepisów i winna skutkować cofnięciem zezwolenia – wskazuje ZAPPA.
– To bodaj pierwsze cofnięcie zezwoleń na prowadzenie aptek za naruszenie przepisów wprowadzonych ustawą Apteka dla Aptekarza. Cieszę się, że inspekcja dostrzega problem, właściwie interpretuje przepisy i zaczyna zdecydowanie działać. To daje jakże potrzebną nam wszystkim nadzieję na wyleczenie rynku po 15 latach narastającej patologii. Szczególnie cieszy mnie też sam ZAPPA – wciąż rozrastająca się grupa aptekarzy, którzy uwierzyli, że razem mogą wiele osiągnąć – walczyć o rynek, o prawo i jego egzekwowanie. Dziś mamy pierwszy spektakularny sukces! I nowy wiatr w żagle – podkreśla Marcin Wiśniewski, prezes Związku Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek.