Dzisiejszą słowacką „Wędrówkę…” poświęcamy wyłącznie pastom. Wydawać by się mogło, że o tej właśnie postaci leku wiemy już wszystko, a możliwości terapeutyczne są ograniczone… Tymczasem słowacki receptariusz „Magistraliter”, który już raz nas zaskoczył wprowadzając do past talk zamiast skrobi pszenicznej udowadnia, że to interesująca postać leku, dla której wciąż można znaleźć bardzo ciekawe zastosowania!
W ubiegłotygodniowej „Wędrówce”, obok wielu innych leków, omówiliśmy również słowackie pasty. Ich wyróżnikiem była obecność talku, zastępującego najczęściej stosowaną skrobię pszeniczną. Jednak wraz z naszym asortymentem surowców farmaceutycznych tych akurat receptur nie można było wykonać ze względu na niezarejestrowane u nas substancje pomocnicze i podłoża. Ale mamy w „Magistraliter” także pasty, które w Polsce da się sporządzić
Z ditranolem i kwasem salicylowym
Zaczynamy jednak od receptury klasycznej i dobrze w Polsce znanej. To „Pasta s ditranolom a kyselinou salicylovou”. O lekach „robionych” z pierwszą tytułową substancją czynną wspominaliśmy już wielokrotnie, w „Wędrówkach”: pierwszej szwajcarskiej i włoskiej, trzeciej austriackiej i węgierskiej oraz czwartej belgijskiej. Receptura słowacka wykonywana jest na podłożu pasty cynkowej (do 100,0 cz. leku), zawierając 0,2 cz. ditranolu, 0,6 cz. kwasu salicylowego oraz 0,8 cz. parafiny ciekłej. Stosuje się ją raz dziennie, jako dermatologikum o działaniu przeciwzapalnym i słabym keratolitycznym. Oczywiście w łuszczycy.
Uważni Czytelnicy cyklu „Recepturowe wędrówki po Europie” z pewnością zapytają: co w przypadku receptury tej znaczy „Pasta cynkowa”, wszak leków o takiej nazwie mamy w Europie kilka i każdy charakteryzuje się nieco innym składem, o czym wielokrotnie już w cyklu pisaliśmy. Wedle drugiego słowackiego receptariusza, zatytułowanego „Slovenský farmaceutický kódex” (wydanie z roku 2007) „Pasta zinci oxidi” („Pasta s oxidom zinočnatým”, syn. „Pasta zinci oxydati”, syn. „Zinková pasta”) to receptura podobna do tej, którą znamy z „Farmakopei Polskiej XIII” (po 25,0 cz. tlenku cynku i skrobi pszenicznej), z tą jedynie różnicą, że wykonywana jest na bazie wazeliny żółtej (50,0 cz.), a nie białej.
Jeden kontynent, a różne pasty cynkowe!
Na marginesie nadmieńmy, że równe, dwudziestopięciogramowe ilości tlenku cynku i skrobi pszenicznej, to ogólnoeuropejski standard, spotykany w:
- „Farmakopei Czeskiej” („Zinková pasta”, analogiczna w składzie z pastą słowacką),
- „Farmakopei Francuskiej” („Pâte à l’oxyde de zinc”, podłoże: równe części wazeliny białej i lanoliny),
- „Farmakopei Niemieckiej” oraz w znanym nam szwajcarskim receptariuszu „Préparations magistrales dermatologiques en Suisse” (odpowiednio: „Zinkpaste” i „Pâte de zinc à 25%”, skład analogiczny jak w FP XIII),
- omówionym już receptariuszu holenderskim „Formularium Nederlandse Apothekers” („Zinkoxide pasta”, 10% dodatek parafiny ciekłej).
Stężenia tlenku cynku i skrobi pszenicznej odmienne od 25% zdarzają się rzadko, przykładowo w:
- omówionym już węgierskim „Formulae Normales” („Cink-oxid-paszta”, po 20%, podłoże: wazelina biała) i
- czeskim receptariuszu „Elektronický receptář individuálně připravovaných léčivých přípravků (IPLP)” (receptura farmakopealna „Zinková pasta 50%”, na podłożu składającym się z równych części wazeliny żółtej i parafiny ciekłej).
Słowacka pasta siarkowa
O różnych europejskich lekach z tlenkiem cynku można byłoby pisać jeszcze bardzo długo, wszak to chyba najpopularniejszy składnik leków „robionych” naszego kontynentu. Wróćmy jednak do Słowacji i… Polski jednocześnie! Wszyscy doskonale pamiętamy o monografii narodowej „Maść siarkowa” („Sulfuri unguentum”). Siarki mamy w tej recepturze 30,0 cz. na 100,0 cz. leku, wykonywanego na smalcu. Podobnie jak wspomniana powyżej „Zinková pasta 50%”[1] to również potencjalny lek apteczny, i wcale nie musi być on stosowany z najbardziej oczywistym wskazaniem terapeutycznym (świerzb), można dla niego zaproponować bowiem także inne: trądzik pospolity[2]. Dla słowackiego leku „Pasta so sírou (I)” wskazanie to byłoby jeszcze bardziej uzasadnione, ponieważ obok siarki (10,0 cz.) składnikiem jest wspomniana powyżej pasta cynkowa (30,0 cz.). Słowacy w „Magistraliter” zalecają jednak Použitie wyłącznie jako antiparazitikum, pri svrabe. Podłożem leku są równe (po 30,0 cz.) ilości lanoliny i wazeliny żółtej, której częstemu stosowaniu – jak widzimy – hołdują nie tylko Czesi, ale i Słowacy.
Pasta z węglanem wapnia
Słowacka pasta na którą warto zwrócić szczególną uwagę to „Pasta s uhličitanom vápenatým”. Na ogół język czeski i słowacki nie wymagają tłumaczenia, w przypadku receptury tej jest to konieczne. To pasta z – uwaga, uwaga! – węglanem wapnia. W Polsce to dostępny, aczkolwiek coraz rzadziej stosowany surowiec farmaceutyczny, zwłaszcza w podaniu zewnętrznym. Tymczasem w Europie wciąż jest popularny i to właśnie z zastosowaniem „dermatologicznym” (przypomnijmy, że w cyklu „Recepturowe wędrówki po Europie” opisaliśmy już słynną, francuską „Pâte zincique de Darier”, czyli pastę Dariera, „Pâte de Darier”).
Lekiem z węglanem wapnia pochwalić mogą się również Słowacy, przy czym jest to już klasyczna pasta, nie zaś „Pasta na wodzie” (francuska nazwa: „Pâte zincique à l’eau”), czyli puder płynny, jak to w Polsce mawiamy. Wedle rekomendacji „Magistraliter” „Pasta s uhličitanom vápenatým” składa się z 10,0 cz. węglanu wapnia, 20,0 cz. tlenku cynku oraz równych (po 25,0 cz.) ilości lanoliny i wazeliny żółtej. Stosowanie: raz dziennie, na swędzące miejsca. Słowacy przypisali jej imponujący zakres działania: antipruriginózum, adstringens, antiflogistikum, słabe antiseptikum. Wskazaniem terapeutycznym jest m.in. atopowe zapalenie skóry.
Dwie pasty z dermatolem
I wreszcie czas na dwie pasty z… dermatolem! To nietypowe zastosowanie dla zasadowego galusanu bizmutu, o którym pisaliśmy już przy okazji receptury „Schmiedenova pasta” („Pasta Schmieden”, patrz: druga czeska „Recepturowa wędrówka”). W przeciwieństwie jednak do tej czeskiej receptury (i skądinąd również – „Maści z zasadowym galusanem bizmutu” wg FP XIII) słowackie pasty można wykonać w Polsce!
„Pasta s galanom bizmutitým (II)”, czyli „Dermatol pasta II” zawiera 10,0 cz. zasadowego galusanu bizmutu i do tego 30,0 g pasty cynkowej. W skład leku wchodzi także 7,5 cz. wody, 22,5 cz. lanoliny i 30,0 cz. wazeliny żółtej. Interesujący jest nie tylko bardzo praktyczny, prosty skład, ale także działanie receptury „Dermatol pasta II”. To oczywiście dermatologikum, a konkretnie adstringens, słabe antiflogistikum, hemostyptikum i antipsoriatikum.
Analogiczne adnotacje odnajdujemy w przypadku drugiej receptury: „Pasta s galanom bizmutitým (I)” (syn. „Dermatol pasta I”). Tutaj z kolei zwraca uwagę… skład nietypowy, zaskakujący! Także i ona zawiera 10,0 cz. zasadowego galusanu bizmutu, ale do tego aż 50,0 cz. tlenku cynku! Nie dziwmy się zatem, że konieczne było wprowadzenie do receptury tej oleju. Słowacy zdecydowali na olej lniany pierwszego tłoczenia (20,0 cz.), który w Polsce jest dostępny jako surowiec farmaceutyczny. Skład leku dopełnia wazelina biała (20,0 cz.).
Z pewnością na słowackie pasty z dermatolem warto zwrócić szczególną uwagę ze względu na przypisanie im działania antipsoriatikum. Analogicznego zatem, jak w przypadku belgijskiej 20% maści ichtiolowej oraz dwóch leków francuskich„Pommade Saint Louis” i „Pommade à 10% d’urée et 5% d’acide lactique”. Jak widzimy, leki recepturowe, które w niełatwej terapii tej choroby mogą być stosowane, wcale nie muszą kończyć się na wielokrotnie opisywanych w naszym cyklu i powszechnie stosowanych maściach oraz pastach: z kwasem salicylowym, ditranolem i – niedostępnymi obecnie w Polsce – dziegciami.
Recepturowe wędrówki po Europie
Po raz ostatni już zapraszamy do lektury „Recepturowych wędrówek po Europie”. Omówimy w przyszłym tygodniu kolejne słowackie leki do podania zewnętrznego: dwa bardzo ciekawe z mleczanem etakrydyny jednowodnym oraz kilka roztworów. Porównamy je z recepturami czeskimi, oczywiście z omówionego już receptariusza „Elektronický receptář individuálně připravovaných léčivých přípravků (IPLP)”. Nadchodzi również czas na podsumowanie blisko rocznego cyklu!
[1] Patrz więcej: Bilek M., Bilek J., Leki z apteki. Zinková pasta 50%.
[2] Patrz więcej: Bilek M., Bilek J., Leki z apteki. Co się stało z siarką!?