Czechy na recepturowej mapie Europy zajmują miejsce wyjątkowe, mogąc pochwalić się niezwykle szerokim asortymentem surowców i bardzo cennymi źródłami receptur. A do tego, od niedawna, tamtejsi farmaceuci korzystają z receptariusza, zatytułowanego „Elektronický receptář individuálně připravovaných léčivých přípravků (IPLP)”.
Tym wszystkim, którym słowa „miejsce wyjątkowe” niewiele mówią, wyjaśnijmy: Czesi mają rewelacyjną farmakopeę, „Český Lékopis”. Podobnie jak w przypadku „Farmakopei Polskiej”, także i u naszych południowych sąsiadów zawiera ona tłumaczone na bieżąco: część podstawową oraz kolejne suplementy „Farmakopei Europejskiej”. Jest to tzw. „Evropská Část”. Ale jest też „Národní Část”, a w niej – „Speciálni Část”, wyjątkowo bogate źródło niezwykle interesujących receptur. I to właśnie jest pierwszy powód owej „wyjątkowości”.
Blisko trzysta surowców recepturowych
Ale są też kolejne. Czechy to kraj, w którym mamy ogromną ilość zarejestrowanych surowców recepturowych. W ofercie jednej tylko firmy znajdujemy ich blisko… trzysta, i są to zarówno surowce tradycyjne, obecne w lecznictwie od co najmniej wieku, jak i te nowoczesne, niedawno dopiero wprowadzone do użycia. Z takim asortymentem można naprawdę dużo zrobić! Jest też i powód trzeci. To wielokrotnie już w naszym cyklu wspomniany i cytowany receptariusz „Magistraliter receptura v dermatologii”, który można uznać za najlepszy dermatologiczny receptariusz Europy. A od niedawna pojawił się jeszcze powód czwarty. To „Elektronický receptář individuálně připravovaných léčivých přípravků (IPLP)”, znakomity receptariusz on-line, przygotowany pod patronatem czeskiej Izby Aptekarskiej (Česká lékárnická komora).
Osiem europejskich receptariuszy…
Wszystkim Czytelnikom, którzy do cyklu „Recepturowe wędrówki po Europie” trafili dopiero dzisiaj wyjaśniamy, że czeski „Elektronický receptář” to pierwsze tego typu wydawnictwo, które omawiamy. Wypada ono bardzo nowocześnie na tle wszystkich dotychczas zaprezentowanych receptariuszy. A było ich już osiem:
- węgierski „Formulae Normales” (część 1, część 2, część 3 i część 4 ),
- hiszpański „Formulario Nacional” (część 1, część 2, część 3 i część 4),
- belgijski „Formulaire Therapeutique Magistral” (część 1, część 2, część 3 i część 4),
- holenderski „Formularium Nederlandse Apothekers” (część 1, część 2, część 3, część 4),
- austriacki „Juniormed” (część 1, część 2, część 3, część 4),
- włoski „Formulario galenico della Azienda Provinciale per i Servizi Sanitari” (część 1 i 2),
- francuski „Les préparations magistrales en pédiatrie” (część 1, część 2, część 3, część 4) oraz
- szwajcarski „Préparations magistrales dermatologiques en Suisse” (część 1 i 2).
Lek „robiony” środkiem zaradczym na braki leków „gotowych”
Jak pamiętamy, pośród ośmiu wymienionych, również receptariusz austriacki był opracowany i wydany przez tamtejszą Izbę Aptekarską (Österreichische Apothekerkammer). Celem jego było dostarczenie farmaceutom i lekarzom sprawdzonych receptur pediatrycznych. Tymczasem Czesi opracowali „Elektronický receptář” przede wszystkim z myślą o zastępowaniu lekami „robionymi” (określanymi jako Individuálně připravované léčivé přípravky, IPLP) braków w asortymencie leków „gotowych” (Hromadně vyráběné léčivé přípravky, HVLP). „Braki” te można rozumieć rozmaicie: jako faktyczną, czasową niedostępność leku, zakończenie jego produkcji, bądź też wstrzymanie dostaw do Republiki Czeskiej. Drugie zadanie receptariusza to promowanie sprawdzonych, powszechnie znanych receptur, które nie są wytwarzane jako leki „gotowe”, ale ujęte m.in. jako monografie „Farmakopei Czeskiej”.
Obecnie omawiany receptariusz liczy sobie 196 pozycji, przy czym aktualizowany jest na bieżąco. W samym tylko czerwcu 2024 przybyło aż 46 leków – receptariusz powstaje więc dosłownie na naszych oczach i warto do niego regularnie zaglądać w poszukiwaniu wpisów oznaczonych jako Novinka.
Trwałość, przechowywanie, sposób sporządzenia
Jak wygląda czeski receptariusz? Receptury zostały uporządkowane według kryterium nazwy (Název IPLP), ale można zmienić układ i za decydujące przyjąć inne kryteria: Název nedostupného HVLP nebo synonymum, Léková forma dle ČL, Indikační skupina i wreszcie Datum změny. Jak widzimy polski czytelnik porusza się po czeskim receptariuszu bez większego problemu, a konieczność przetłumaczenia dotyczy tylko wybranych słów. Po kliknięciu konkretnej receptury otrzymujemy imponującą liczbę szczegółów. Jest m.in. skład w zapisie dedykowanym lekarzom (Předpis pro lékaře, możliwe pobranie w postaci pliku PDF) i farmaceutom (Suroviny/pomůcky pro lékárníka). Jest też – na co warto zwrócić uwagę w sposób szczególny – trwałość (Doba použitelnosti) oraz sposób przechowywania (Podmínky uchovávání). Są także wyczerpujące informacje o sposobie sporządzania (Postup přípravy)wraz z ewentualnymi pomocnymi komentarzami (Poznámky), przy czym Postup přípravy często rozpisany jest podwójnie: dla farmaceutów stosujących klasyczne „utensylia recepturowe” oraz miksery recepturowe. Mamy również sekcję Kontrola/vzhled, zapewniającą możliwość porównania cech otrzymanego leku z tymi dyktowanymi przez receptariusz. Ponadto przekazano informacje o sposobie oznakowania wykonanego leku (Označení, np. Červená signatura oraz Upozornění pro pacienta, np. Před upotřebením protřepat) i źródle pochodzenia receptury (Zdroj receptury).
„Elektronický receptář” innowacyjnym rozwiązaniem informatycznym
Omawiany receptariusz jest wspólnym dziełem farmaceutów-praktyków z czeskich aptek wykonujących leki recepturowe („otwartych” i szpitalnych) oraz pracowników tamtejszych uczelni farmaceutycznych, Izby Aptekarskiej oraz instytucji prowadzącej kształcenie podyplomowe (Institut postgraduálního vzdělávání ve zdravotnictví).
Oczywiście w przypadku dzieła takiego jak „Elektronický receptář”, niezwykle istotny (by nie powiedzieć – kluczowy) jest wkład pracy informatyków. Zespół, który opracował receptariusz w omawianej powyżej formie, został wyłoniony w drodze konkursu odbywającego się w listopadzie 2022 w czasie European Healthcare Hackathon. To ciekawe wydarzenie ma na celu łączyć inicjatywę, pomysłowość i kompetencje programistów z potrzebami nowoczesnej, zinformatyzowanej służby zdrowia.
Paracetanol, ibuprofen, deksopantenol…
Zaglądnijmy zatem do czeskiego, elektronicznego receptariusza! Pierwsze wrażenie? Ogrom surowców farmaceutycznych, których w Polsce nie mamy. Za paradoks uznać należy fakt, że pomimo geograficznego sąsiedztwa oraz historycznego, kulturowego i językowego najbliższego pokrewieństwa tak wiele nas w tym zakresie dzieli! Spójrzmy tylko: z samym tylko paracetamolem mamy pięć leków: to „Čípky s paracetamolem” (50, 75 i 100 mg), „Čípky s kodeinem a paracetamolem” oraz „Suspenze s paracetamolem 24 mg/ml”. Z ibuprofenem uwzględniono dwie receptury, to „Čípky s ibuprofenem” w dawce 60 i 125 mg. Imponuje bogaty asortyment receptur z bardzo popularnym w całej Europie deksopantenolem: „Mast s dexpanthenolem 5%”, „Mukoadhezivní pasta s dexamethasonem 0,1%, benzokainem 20% a dexpanthenolem 5%”, „Mukoadhezivní pasta s dexpanthenolem 5%”, „Roztok s dexpanthenolem 5%”, „Roztok s lidokainem 1% a dexpanthenolem 5%” oraz „Zásobní roztok dexpanthenolu 50%”.
Oczywiście leki z surowcami, które w Polsce rejestracji nie posiadają, a dostępne są w Czechach, można wymieniać jeszcze bardzo długo. Aby dać zatem choćby częściowe wyobrażenie o oszałamiającym asortymencie, którym dysponują tamtejsi farmaceuci, rzućmy dosłownie jeszcze kilka nazw: „Čípky s domperidonem 30 mg”, „Čípky s dexamethasonem dětské 10 mg”, „Emulze s triamcinolonem 0,1%”, „Krém s diltiazemem 2%”, „Krém s heparinem a bromhexinem”, „Krém s tretinoinem 0,05%”, „Nosní kapky s argentum-diacetyltaninoalbuminátem 2%”, „Nosní mast s mupirocinem 2%”… A do tytułów tych dołóżmy jeszcze dziesiątki substancji pomocniczych: konserwujących, poprawiających smak, przeciwutleniaczy, emulgatorów i nieznanych w Polsce podłóż…
Nalewka z mirry, ratanii, dębianki…
„Elektronický receptář” zawiera prawdziwe ciekawostki, także z surowcami pochodzącymi od roślin leczniczych –również w Polsce niezarejestrowanymi lub niedostępnymi. Przykładowo… „Roztok MY-GA-RA”. Cóż to takiego? Równe ilości trzech nalewek: z mirry, z ratanii oraz z dębianki. Lek ten, zaklasyfikowany w receptariuszu jako „Oromucosalia”, dzięki działaniu ściągającemu, stosowany może być zarówno w postaci rozcieńczonej wodą (do płukania jamy ustnej w stanach zapalnych dziąseł), jak i bezpośrednio, do pędzlowania (afty).
Zawiesina z balsamem peruwiańskim i kseroformem
Receptura druga to „Suspensio Višněvski cum balsamo peruviano”, w wersji czeskiej zawierająca zarejestrowany, ale nadal niedostępny w Polsce balsam peruwiański (5,0 g) i do tego – od dawna już u nas niewidziany kseroform (3,0 g). A wszystko w podłożu oleju rycynowego (100,0 g) i zaklasyfikowane jako „Přípravky pro léčbu ran a vředů”.
Wedle omawianego receptariusza lek „Suspensio Višněvski cum balsamo peruviano” zastąpił recepturę „Suspensio Višněvski cum pice liquida” z dziegciem bukowym. Dlaczego konieczne było „zastąpienie”? Ponieważ, podobnie jak smoła z węgla kamiennego, dziegieć bukowy podejrzewany jest o działanie rakotwórcze. Przypomnijmy, że o tej kontrowersyjnej i niejednoznacznej kwestii pisaliśmy szczegółowo w artykule „Recepturowe wędrówki po Europie. Holandia, część trzecia”, cytując m.in. wspomniany powyżej czeski receptariusz „Magistraliter receptura v dermatologii”, który dziegcie wciąż traktuje jako wartościowy element współczesnej terapii…
Najciekawsze receptury Europy
Ogromne różnice, prawda? Ale na szczęście są również i podobieństwa, wszak gdyby „Elektronický receptář” zawierał wyłącznie receptury niemożliwe do wykonania, nie podejmowalibyśmy się jego omawiania! Mijałoby się to przecież z celem cyklu „Recepturowe wędrówki po Europie”, którym jest – przypomnijmy – zainteresowanie polskich farmaceutów najciekawszymi recepturami naszego kontynentu tak, aby mogły u nas zagościć, służąc pacjentom i przynosząc zawodową satysfakcję wykonującym leki recepturowe.
Za tydzień zatem zaprosimy do bardzo praktycznej „Wędrówki” w której opiszemy najciekawsze czeskie receptury, opierające się o surowce farmaceutyczne dostępne w Polsce!