W Polsce, mimo dużego postępu pozostaje wiele do zrobienia w zakresie zachowań zdrowotnych kobiet ciężarnych jak i ich wiedzy na ten temat. Dieta kobiet w ciąży często nie zapewnia wystarczających ilości składników odżywczych. W jadłospisie 90% przyszłych mam wykazano niedobory folianów, żelaza i witaminy D oraz nadmiar tłuszczów nasyconych, a w 80% występował niedobór DHA. Dodatkowo tylko 75% pacjentek jest świadoma, że w ciąży trzeba przyjmować witaminę D3 i DHA, a połowa ma taką wiedzę na temat jodu. Co ważne, prawie 80% pań ogranicza aktywność fizyczną już w I trymestrze ciąży, mimo że nie wynika to z rekomendacji medycznych. Nieodpowiednie żywienie i niewystarczająca aktywność fizyczna mogły przyczynić się do tego, że 35% kobiet przybrało w ciąży na wadze zbyt dużo, a 26% – zbyt mało – wynika z badań zrealizowanych przez Instytut Matki i Dziecka.
Główne wnioski
Styl życia i zachowania prozdrowotne są jedną z determinant zdrowia, tak samo ważną jak opieka medyczna. W przypadku kobiet ciężarnych zachowania zdrowotne takie jak właściwe odżywianie i suplementacja witamin, unikanie używek, odpowiednia aktywność fizyczna wpływają w sposób długofalowy na zdrowie dwóch osób: przyszłej matki i jej dziecka.
Tymczasem, z badania Instytutu Matki i Dziecka pn. DWA Serca czyli Dieta, Wiedza i Aktywność w ciąży, przeprowadzonego na 2200 kobietach w ciąży pojedynczej, obserwowanych od początku ciąży do połogu, wynika, że w Polsce większość kobiet ciężarnych ogranicza rekreacyjną aktywność fizyczną już w I trymestrze, mimo że nie ma ku temu wskazań lekarskich, a ich dieta nie zapewnia wystarczającej ilości składników odżywczych. Co ważne przyszłe mamy często przybierają na wadze zbyt dużo lub zbyt mało. Parametry te nie ulegają poprawie w miarę trwania ciąży. Nie rośnie również poziom wiedzy kobiet o zdrowych zachowaniach.
Czytaj także: Skonsultujmy się z… fizjoterapeutką uroginekologiczną [WYWIAD]
Niska jakość diety
Przyszłe mamy, zapytane o zmiany w zakresie żywienia w związku z ciążą, twierdziły przede wszystkim, że chcą odżywiać się zdrowo, regularnie i zwiększyć podaż owoców i warzyw.
A jak odżywiały się naprawdę? W diecie ponad 90% ciężarnych obserwowano niedobory folianów, żelaza i witaminy D oraz nadmiar tłuszczów nasyconych, u 80% – niedobór DHA, u 50% – niedobór wapnia i błonnika. Według indeksu jakości diety, który ocenia spożycie pięciu grup produktów, na początku ciąży ryby odpowiednio często jadło 12% kobiet, owoce i warzywa oraz produkty zbożowe z pełnego ziarna – niespełna połowa, a mięso – 52%. W czasie ciąży poprawiła się wyłącznie częstość spożycia warzyw i owoców (do 52%). Łącznie, ponad 80% kobiet nie spożywało dwóch lub więcej grup pokarmów z zalecaną częstością, co plasuje je w grupie ryzyka wystąpienia niedoborów żywieniowych.
Poziom wiedzy o prawidłowym żywieniu
U wielu ciężarnych wiedza na temat prawidłowego żywienia była fragmentaryczna i nieuporządkowana. Wprawdzie ogromna większość kobiet przyznała, że prawidłowa dieta w czasie ciąży jest istotna, ale odpowiedzi na bardziej szczegółowe pytania były dużo częściej nieprawidłowe. Przykładowo tylko jedna czwarta badanych wiedziała, że w ciąży zalecane jest spożycie 4 porcji warzyw i 3 porcji owoców dziennie, połowa – że powinny jeść chude mięso, a co pięćdziesiąta – że ważne jest codzienne spożycie 4 porcji mleka lub produktów mlecznych.
Niewystarczająca suplementacja witamin i minerałów
Nie najlepiej przedstawia się również suplementacja witaminowo-mineralna w ciąży. Wstępne, bardziej pogłębione analizy wskazują, że wśród preparatów rekomendowanych wszystkim ciężarnym stosunkowo najwięcej pacjentek przyjmuje kwas foliowy, natomiast pozostałe witaminy: D, jod i DHA w jakiejkolwiek dawce, często niższej niż rekomendowana, po ok. 60% ciężarnych. Wiedza kobiet na ten temat koresponduje z zachowaniami – tylko 75% pacjentek jest świadoma, że w ciąży trzeba przyjmować witaminę D3 i DHA, a połowa ma taką wiedzę na temat jodu. Wiedza ta nie zmienia się istotnie w czasie ciąży.
Czytaj także: Kompendium fitoterapii. Roślinne produkty lecznicze w czasie ciąży i karmienia piersią
Stereotypy na temat aktywności fizycznej
Chociaż od 20 lat wiadomo, że ciąża nie jest przeciwskazaniem do aktywności fizycznej, a ostatnie rekomendacje zalecają 150 minut rekreacyjnej aktywności fizycznej o umiarkowanym stopniu natężenia tygodniowo, najczęstsze spontaniczne deklaracje przyszłych mam już w I trymestrze ciąży brzmiały przeciwstawnie: zmniejszyć aktywność, odpoczywać. Planowaną aktywność rekreacyjną najczęściej sprowadzano do spacerów.
Najcelniej stan wiedzy przyszłych mam w tym zakresie pokazują dwa wyniki: tylko 45% ciężarnych uważało, że kobieta nieaktywna przed ciążą może w ciąży rozpocząć ćwiczenia, a 54% było zdania, że powinny odpoczywać, nawet jeśli nie czują się zmęczone. W miarę postępu ciąży wiedza na ten temat ulegała niewielkim zmianom na gorsze.
Wiedza na temat aktywności fizycznej badanej populacji idzie w parze z zachowaniami. W praktyce, aktywnych zgodnie z rekomendacjami było tylko około 30% kobiet w I trymestrze ciąży i 25% – w III trymestrze. Prawie 80% kobiet ograniczyło aktywność już na początku ciąży, a połowa z nich zrobiła to z obawy o jej przebieg.
Czytaj także: FDA: nowe ostrzeżenia dotyczące stosowania NLPZ w ciąży
Nieprawidłowa masa ciała
Sztandarowym wskaźnikiem odzwierciedlającym zarówno odżywianie się, jak i aktywność fizyczną w ciąży jest przyrost masy ciała w tym okresie. Zbyt mały, ale także zbyt duży – może stać się przyczyną powikłań dla matki, jak również pośrednio dla dziecka. Niestety tylko u jednej trzeciej badanych pacjentek przyrost masy ciała w czasie ciąży był zgodny z rekomendacjami. Wśród pozostałych, 35% kobiet przybyło na wadze zbyt dużo, a 26% – zbyt mało, przy czym kobiety z niedowagą częściej przybierały zbyt mało, a z nadwagą – zbyt dużo.
Pomimo, że normy dotyczące tego, ile przyszła mama powinna przytyć, w zależności od tego, ile ważyła przed ciążą, są jasno określone, tylko 36% pytanych kobiet w I trymestrze i 43% w III trymestrze podawało wartości prawidłowe. I tak jak poprzednio, większość kobiet z niedowagą przed poczęciem, uważała, że powinna przytyć mniej w stosunku do rekomendacji, a jedna trzecia z nadwagą, że może przybrać na wadze więcej.
Uwarunkowania społeczne
Niewłaściwe zachowania zdrowotne są silnie uwarunkowane społecznie. Panuje przekonanie, że niewłaściwe zachowania dotyczą głównie osób gorzej wykształconych i uboższych. Jednak pomimo, że różnice tego typu też obserwowaliśmy, to nieprawidłowa dieta, zbyt mała aktywność fizyczna oraz braki wiedzy dotyczyły wszystkich grup kobiet pod względem wieku, edukacji, miejsca zamieszkania czy sytuacji materialnej. Również kolejna ciąża u matek małych dzieci nie sprzyjała na ogół zdrowym zachowaniom, co wynika prawdopodobnie z braku czasu tych kobiet i braku determinacji, aby zająć się swoim zdrowiem.
Czytaj także: Czy kobiety w ciąży powinny szczepić się przeciwko grypie?
Samopoczucie kobiet w ciąży
W badaniu oceniono również, za pomocą dwóch kwestionariuszy, samopoczucie psychiczne i poziom stresu przyszłych mam. Najczęściej gorszy stan psychiczny obserwowano w I trymestrze ciąży – w tym okresie wysoki poziom stresu stwierdzony został u 30% ciężarnych, a złe samopoczucie psychiczne – u 40% z nich. Można więc przypuszczać, że znaczna część kobiet, szczególnie na początku ciąży, potrzebuje wsparcia. W większości krajów Europy Zachodniej rolę osoby wspierającej pełni z powodzeniem położna.
Wnioski i rekomendacje IMID
Podsumowując, badanie wykazało, że kobiety ciężarne ze swoimi przekonaniami i zachowaniami zdrowotnymi postępują często inaczej niż jest to teoretycznie, według najlepszej współczesnej wiedzy, zalecane. Jedną z przyczyn tego rozdźwięku może być fragmentaryczna wiedza kobiet na temat zdrowego stylu życia w ciąży, wynikająca ze zbyt późnej i nakierowanej na inne cele edukacji. Efektem badania i jego wyników są szczegółowe rekomendacje dotyczące dalszych działań, zawarte w udostępnionym raporcie.
– Rozpoczynając badanie byliśmy przekonani, że zaobserwujemy poprawę wiedzy i zachowań zdrowotnych w miarę postępu ciąży ze względu na możliwość korzystania przez kobiety z bezpłatnej edukacji przedporodowej, która jest elementem standardu opieki zdrowotnej. Chociaż zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia jednym z poruszanych w jej trakcie zagadnień powinny być zachowania zdrowotne, edukacja, która rozpoczyna się pomiędzy 21 a 26 tygodniem ciąży, w rzeczywistości kładzie nacisk na przygotowanie przyszłych matek do porodu, karmienia piersią i opieki nad noworodkiem – mówi dr n. med. Ewa Mierzejewska, Instytut Matki i Dziecka. Także ćwiczenia fizyczne prowadzone na przełomie II i III trymestru przez szkoły rodzenia służą głównie przygotowaniu do porodu.
– Ponadto w praktyce, jak wynika z naszego badania, tylko jedna trzecia pacjentek była kierowana przez lekarza prowadzącego ciążę na edukację u położnej rodzinnej, choć powinny wszystkie, a w edukacji uczestniczyła niespełna połowa – twierdzi dr Mierzejewska. W Instytucie Matki i Dziecka została również opracowana wstępna propozycja programu interwencyjnego, ukierunkowanego z jednej strony na kobiety ciężarne i rozpowszechnienie tej wiedzy w sposób nowoczesny, z drugiej – na położne i system ich kształcenia. Propozycja zawiera również wykaz potrzebnych uzupełnień lub aktualizacji rekomendacji dotyczących opieki nad ciężarną w kontekście zachowań prozdrowotnych oraz zmian legislacyjnych w standardzie opieki okołoporodowej i pokrewnych regulacjach prawnych.
– W szczególności postulujemy, żeby edukacja kobiet ciężarnych prowadzona przez położną rodzinną rozpoczynała się wcześniej niż dotychczas – w I trymestrze ciąży. Te pierwsze spotkania z położną poświęcone byłyby zachowaniom prozdrowotnym oraz szeroko pojętemu wsparciu w pierwszych tygodniach ciąży – dodaje prof. IMID, dr hab. Katarzyna Szamotulska, Instytut Matki i Dziecka.
Informacja prasowa Instytutu Matki i Dziecka