Szanowni Państwo, drodzy Czytelnicy!
„Farmaceuta do rany przyłóż” – to nie tylko metafora, ale rzeczywistość, która przekłada się na poprawę jakości życia pacjentów. Szczególną uwagę poświęcamy kampanii „Blizna niejedno ma imię”, która zwraca uwagę na trudne w leczeniu blizny po oparzeniach, pozostawiające trwałe ślady fizyczne i psychiczne. W ramach kampanii podkreślona jest rola farmaceutów w postępowaniu z ranami, co omawiamy w rozmowie z mgr farmacji Małgorzatą Chmielak, która dzieli się swoimi cennymi spostrzeżeniami na temat tego, jak farmaceuci mogą skutecznie wspierać pacjentów.
Ponownie poruszamy temat niezwykle istotny dla każdego z nas – jakość opieki zdrowotnej i wyzwania związane z utrzymaniem wysokich standardów akredytacyjnych. Przygotowywanie antybiotyków „na zapas”, niedozwolone kruszenie tabletek, błędy w interpretacji stabilności leków po sporządzeniu czy nieprawidłowe utrzymywanie drożności dostępów naczyniowych – to tylko wybrane incydenty, którym mogą skutecznie przeciwdziałać farmaceuci.
Nieustanne stawianie czoła wyzwaniom związanym z ratowaniem życia pacjentów w krytycznym stanie, wymagających zaawansowanej i kompleksowej opieki – na temat intensywnej terapii rozmawiamy z mgr farm. Arkadiuszem Adamiszakiem, koordynatorem Sekcji Intensywnej Terapii Polskiego Towarzystwa Farmacji Klinicznej, omawiając rolę farmaceuty w tak wymagającym środowisku. W tej dziedzinie każdy detal ma znaczenie, podobnie jak zaangażowanie farmaceutów w rozwiązywanie problemów lekowych, optymalizację dawkowania i monitorowanie terapii.
Po raz kolejny proponujemy wędrówkę w poszukiwaniu inspirujących przepisów recepturowych. Tym razem odwiedzamy naszych bliskich sąsiadów. Czesi mogą się pochwalić nowoczesnym elektronicznym receptariuszem, który jest wspierany przez czeską Izbę Aptekarską i pomaga farmaceutom zastępować braki leków „gotowych” własnoręcznie przygotowywanymi preparatami. Czeski receptariusz oferuje także unikalne informacje na temat trwałości, sposobu przechowywania i sporządzania leków, co czyni go nieocenionym narzędziem dla farmaceutów.
To jednak nie koniec farmaceutycznych wędrówek! Belgijskie Maaseik przyciągnęło nas z dwóch powodów: Apotheekmuseum to spadkobierca najstarszej prywatnej apteki w Belgii, a do tego posiada własny ogród ziołowy – Kruidentuin – odtworzony na podstawie badań archeologicznych. Apotheekmuseum to doprawdy ambasador farmacji – miejsce, które inspiruje, bawi i uczy, zarażając miłością do farmacji. Dzieci mogą tu samodzielnie wykonać pigułki, poznać surowce zielarskie i wykonać rysunki botaniczne.
Zapraszamy do lektury!
Redakcja Aptekarza Polskiego