– Uzgodniliśmy, że informacje które standardowo monitorujemy za pomocą ZSMOPL, będziemy w formie skróconej przekazywać do lekarzy przez Naczelną Izbę Lekarską, do farmaceutów przez Naczelną Izbę Aptekarską oraz do hurtownii – powiedział wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski podczas dzisiejszej (18.10) konferencji.
Wiceminister Miłkowski dodał, że niezależnie od tego resort pracuje nad rozwiązaniem systemowym, aby rozszerzyć gabinet.gov.pl i przekazywać informacje o dostępności leków na poziom lekarza, żeby już podczas preskrypcji widział, czy występują problemy z brakiem leków.
– Widzimy, że występują problemy z poszczególnymi lekami, ale nie widzimy, żeby sytuacja odbiegała od normy. Problemy są różnego typu: decyzje biznesowe producentów, decyzje dot. zakończenia produkcji, mamy sytuacje związane z problemami technologicznymi, problemy transportowe, dostępności substancji czynnych, czy problemy związane z „modą” na dane leki, nowe wskazania, czasami wskazania off-label – mówił Miłkowski.
Ministerstwo Zdrowia systematycznie, w odstępach 2-tygodniowych przekazywać będzie informacje o możliwej ograniczonej dostępności poszczególnych leków do Naczelnej Izby Lekarskiej i Naczelnej Izby Aptekarskiej.