Dokładnie w dniu 90. urodzin dr hab. Aleksandra Drygasa czyli 20. stycznia 2020 roku zjechali na Gdański Uniwersytet Medyczny farmaceuci z całej Polski, aby uhonorować zacnego Jubilata. Spotkanie prowadził prof. GUMed, dr hab. Piotr Kowalski – Prezes Oddziału Gdańskiego PTFarm.
Prowadzący odczytał list gratulacyjny od J. M. Rektora GUMed – prof. dr hab. Marcina Gruchały. Pisemne wyrazy uznania skierowała także Prezes Naczelnej Izby Aptekarskiej – mgr Elżbieta Piotrowska-Rutkowska. Został odczytany adres gratulacyjny od Prezesa Gdańskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej – mgr Michała Pietrzykowskiego. Mgr Lucjan Borys przedstawił dyplom uznania od Prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Aptekarskiej – mgr Małgorzaty Pietrzak.
Wielce ciekawą i niebanalną laudację na cześć bohatera uroczystości wygłosiła dr n. zdr. Lidia M. Czyż – Przewodnicząca Ogólnopolskiej Sekcji Historii Farmacji PTFarm. W swojej wypowiedzi opierała się na własnym, bibliofilskim „druku okolicznościowym” pt. „Nulla vitae pars vacat officio”, w którym zawarła kwintesencję dotychczasowych doświadczeń i dorobku Jubilata na wielu polach. Oprócz opisu drogi życiowej i naukowej cudem pomieściła jeszcze wzmianki o pasjach docenta A. Drygasa, fragment wykładu „Alchemia i alchemicy” i próbkę Jego poezji.
A potem popłynęły serdeczne gratulacje, życzenia i wyrazy (także materialne) uznania, czci i wdzięczności. Prof. PAN dr hab. Iwona Arabas wyraziła osobiste uznanie i wręczyła adres gratulacyjny od Prezesa Zarządu Głównego PTFarm – prof. dr hab. J. Pluty. Były Prezes Zarządu Głównego PTFarm – prof. dr hab. Michał Umbreit wspominał 64 lata znajomości z Jubilatem. Prof. dr hab. Wiesław Makarewicz (były Rektor GUMed) – przewodniczący Klubu Seniora GUMed. wygłosił serdeczne słowa podziękowań. Mgr Irena Sikora – wiceprezes zarządu Oddziału Opolskiego PTFarm, skierowała najlepsze wyrazy szacunku i uznania. Mgr Iwona Dymarczyk z Muzeum Farmacji CM UJ w Krakowie odczytała list gratulacyjny od p. o. dyrektora Muzeum – dr Agnieszki Rzepieli. Dr Jerzy Waliszewski i mgr Danuta Waliszewska przywieźli przesłanie czci, podziwu i szacunku od Sekcji Historii Farmacji Oddz. Szczecińskiego PTFarm. Nadeszły także adresy gratulacyjne od: dr Wojciecha Giermaziaka – Dyrektora Głównej Biblioteki Lekarskiej, mgr Jolanty Radeckiej – przewodniczącej Sekcji Historii Farmacji Oddz. Warszawskiego PTFarm., dr Jana Majewskiego i mgr Konstancji Majewskiej z Sekcji Historii Farmacji Oddz. Poznańskiego PTFarm, mgr Andrzeja Syroki – kierownika Muzeum Farmacji we Wrocławiu, dr hab. Jadwigi Brzezińskiej z Kołobrzegu.
A potem sam Jubilat, z właściwym sobie wdziękiem i swadą, przedstawił swoją drogę życiową. Zazwyczaj, na podobnych benefisach, odbywają się występy artystyczne przed jubilatem. Tym razem było odwrotnie. To nasz drogi Jubilat wykonał scenkę z Teatrzyku Zielona Gęś „Idiota”. Rozbawił nią wszystkich zebranych do łez. Nie zabrakło gromko odśpiewanych „Stu lat” z prostą refleksją – co zaśpiewamy drogiemu Solenizantowi po upływie kolejnej dekady… Długa kolejka przyjaciół, znajomych, współpracowników i… wielbicieli ustawiła się z życzeniami, gratulacjami i po dedykacje składane przez docenta dr hab. A. Drygasa na bibliofilskim druku.
Aleksandra Wielkiego (tak nazywamy Jubilata w kręgu Jego znajomych) poznałem osobiście w 1995 roku na parę tygodni przed Jego pójściem na emeryturę. Przyjechał wówczas do Szczecina, aby na Zamku Książąt Pomorskich wygłosić dwa wykłady w ramach sesji naukowej towarzyszącej obchodom 50-lecia Farmacji Polskiej na Pomorzu Zachodnim. Już wcześniej, czytając Jego publikacje zawarte w Farmacji Polskiej, znalazłem się pod osobliwym urokiem głębi Jego wywodów historycznych i historyczno-metodologicznych, a także pod wpływem niespotykanej erudycji Autora i nieprzeciętnie wartkiej i obrazowej narracji używanej przez Jubilata.
Nieco później (uczestnicząc wraz z żoną, od 2002 roku) w corocznych sympozjach historii farmacji, utwierdzałem się w przekonaniu, że mam do czynienia z osobą nie tylko wybitną, ale także szlachetną i niezłomną – odważnym nonkonformistą.
Docent dr hab. Aleksander Drygas konsekwentnie – od lat młodzieńczych – nie kłaniał się władzy tzw. ludowej. Ostentacyjnie odmawiał aktywności w pierwszomajowych pochodach za co miał „obiecane” (jako prymus Liceum Drogistowskiego), że na studia się nie dostanie. Dostał się! Dzięki perfekcyjnej pracy złożonej na egzaminie wstępnym i osobistemu wstawiennictwu prof. W. Strażewicza. Po zakończeniu studiów farmaceutycznych w 1953 roku (roku śmierci J. Stalina) nie złożył haniebnego przyrzeczenia wierności Związkowi Radzieckiemu i budowy komunizmu.
Jego dalszą drogą życiową kierował nie tylko Stwórca. „Opieka” Służby Bezpieczeństwa nad Nim trwała aż do roku 1990. Marzenia o kolejnych studiach (na Akademii Sztuk Pięknych) zostały brutalnie zniweczone przez urzędowy nakaz pracy w Szczecinie. Kolejnym przejawem „kurateli” była służba „w kamaszach” w latach 1958 – 1960.
Mijały lata. Jubilat związał się z Akademią Medyczną w Gdańsku (dzisiejszym GUMed). W roku 1977 obronił rozprawę doktorską, wykładał historię farmacji w latach 1978-1995. Złożył (w 1986 roku) rozprawę habilitacyjną uzyskując wynik summa cum laude. Rada Wydziału Farmaceutycznego AM Gdańsk skierowała wniosek o nadanie Jubilatowi stopnia doktora habilitowanego do Centralnej Komisji Kwalifikacyjnej ds. Kadr Naukowych przy premierze (wtedy – Zb. Messnerze). Wniosek nie został zatwierdzony! Zadziałała „niewidzialna ręka władzy” – kariera miała być zastopowana. Wielu naukowców na takie dictum załamywało się lub spoczywało na laurach. Ale nie Aleksander Wielki.
Wkrótce powiał wiatr historii. Naszemu Jubilatowi urosły kolejne skrzydła. Przygotował drugą, monumentalną, dysertację habilitacyjną, przyjętą w 1999 r. Na emeryturze dokonał rzeczy niebywałej: prowadził badania historyczne pracując jako farmaceuta w aptekach Kujaw i Pomorza.
Prawdziwy humanista, koryfeusz historii farmacji odkrywający Prawdę w dobie cynicznej dialektyki, a potem w obecnych latach relatywizmu i postprawdy. Dziś niezłomny, wierny sobie, bezkompromisowy – wzór naukowca i nauczyciela – przemawia prosto i wyraziście: vade me cum.
Ad multos annos, drogi Mistrzu.
dr n. farm. Jerzy Waliszewski
Apteka Nowa Stargard