Informowanie o możliwości wykonywania w aptekach ogólnodostępnych testów w kierunku COVID-19 wydaje się potrzebnym działaniem, a ewentualne oznaczenie aptek ogólnodostępnych w tym zakresie musi odbywać się w zgodzie z poglądami prezentowanymi w doktrynie i utrwalonym już orzecznictwie sądów administracyjnych – informuje redakcję Aptekarza Polskiego Główny Inspektor Farmaceutyczny.
Na tym etapie nie zostały podjęte żadne wiążące ustalenia dot. oznakowania aptek jako punktów wymazowych. Organy Inspekcji Farmaceutycznej nie dysponują wytycznymi w tym zakresie, nie ma także, na chwilę obecną, żadnych przepisów prawa bezpośrednio regulujących tę materię – przekazuje redakcji Aptekarza Polskiego Główny Inspektor Farmaceutyczny.
Główny Inspektor Farmaceutyczny wskazuje jednak na bogate orzecznictwo w zakresie reklamy aptek i ich działalności, zgodnie z którym w oznaczeniu apteki ogólnodostępnej nie może być żadnych innych treści wartościujących, ani znaków graficznych, które zachęcałyby do skorzystania z usług i oferty apteki. Reklamą działalności apteki są wszelkie formy przekazu, w tym także takie, które nie zawierają elementów zachęcających do zakupu, mogą jednak zostać przyjęte przez ich odbiorców jako zachęta do kupna. Wobec tego, jeżeli dana forma informacji zostałaby zakwestionowana, to organy Inspekcji Farmaceutycznej zobowiązane są zbadać konkretny przypadek naruszenia w ramach konkretnego postępowania administracyjnego, ponieważ jedyną możliwą i dozwoloną formą rozpatrywania ewentualnych naruszeń zakazu reklamy aptek i ich działalności, jest postępowanie administracyjne – przypomina inspekcja.
W ocenie Głównego Inspektora Farmaceutycznego, ewentualne oznaczenie aptek ogólnodostępnych w zakresie przeprowadzania testów na COVID-19 musi odbywać się w zgodzie z poglądami prezentowanymi w doktrynie i utrwalonym już orzecznictwie sądów administracyjnych. Przy czym samo informowanie o możliwości wykonywania w aptekach ogólnodostępnych testów w kierunku COVID-19 wydaje się potrzebnym działaniem, bo wychodzi naprzeciw szerzącej się pandemii COVID-19 – podkreśla Główny Inspektor Farmaceutyczny.