W ciągu ostatnich miesięcy zawód farmaceuty ewoluował i nabrał zupełnie nowego wymiaru. Wystawianie recept, szczepienia przeciwko grypie i covid, opieka farmaceutyczna i przeglądy lekowe – każde z nowych uprawnień tej grupy zawodowej budziło wiele emocji i spotykało się z różnymi reakcjami samego środowiska farmaceutycznego. Nic nie zapowiada zakończenia zmian – cały czas w toku są nowe projekty dotyczące branży. Jak w całej tej sytuacji aptekarze przeprowadzają kontrolę jakości i weryfikację leków?
Farmaceuci trzymają rękę na pulsie
Od uruchomienia systemu PLMVS w lutym 2019 roku zostały załadowane już ponad 3 miliardy unikalnych identyfikatorów leków przeznaczonych dla pacjentów w Polsce, z czego ponad połowa została wydana już do pacjentów w aptekach i szpitalach. Sam system odnotowuje miesięcznie ponad 1,3 mld transakcji, co świadczy o coraz szerszym polu działania i skrupulatności farmaceutów w dziedzinie weryfikacji autentyczności leków. – Farmaceuci każdego dnia udowadniają nam, pacjentom, że nasze zdrowie traktują priorytetowo. Współpracując z nimi przy procesie weryfikacji autentyczności leków, codziennie obserwujemy ich umiejętności szybkiej nauki i chłonięcia nowej wiedzy. Wiemy to, ponieważ z dnia na dzień obserwujemy spadek liczby alertów wywołanych błędami – mówi Iwona McManus z Fundacji KOWAL (Krajowa Organizacja Weryfikacji Autentyczności Leków).
Fałszywki w obiegu?
Fałszowanie leków to problem, na który organizacje rządowe kładą coraz większy nacisk. Niestety wciąż znajdują się grupy przestępcze, które chcą się wzbogacić kosztem zdrowia pacjentów, wprowadzając nielegalnie do sprzedaży leki, których pochodzenie nie jest zweryfikowane. W tym roku w efekcie współpracy Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego (GIF) i Prokuratury Regionalnej w Poznaniu został rozbity gang, którego członkowie zajmowali się nielegalnym pozyskiwaniem leków i ich obrotem. GIF zauważa, że kluczowe jest efektywne działanie Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej, a co za tym idzie – sprawniejsze inspekcje, które oznaczają większą gwarancję ochrony zdrowia i życia pacjentów.
Kolejna fala wyzwań…
Niestety, zarówno w wyniku postępującej inflacji, problemów produkcyjnych, jak i pandemii, której kolejna fala zdaje się nadchodzić, coraz częściej w aptekach brakuje leków. Wówczas produkty lecznicze zostają sprowadzane za zgodą Ministerstwa Zdrowia z zagranicy. Są to jednak działania doraźne, ponieważ specjaliści są obecnie w trakcie poszukiwań rozwiązań długofalowych.
Nie brakuje również wyzwań technicznych – system PLMVS, ze względu na przetwarzaną ogromną liczbę danych, wymaga stałego monitorowania, wprowadzania aktualizacji oraz nowych rozwiązań informatycznych, również w zakresie bezpieczeństwa przetwarzanych danych. Nadzieją na zmniejszenie liczby alertów systemowych jest nowy europejski projekt, z którego mieli już okazję skorzystać pierwsi specjaliści. Ma on za zadanie ułatwić zarządzanie pojawiającymi się błędami, a jego realizacja będzie przebiegać na poziomie lokalnym.
… i poszukiwanie rozwiązań
Między innymi również dlatego w drugim półroczu 2022 roku fundacja KOWAL przystąpiła do programu pilotażowego EMVO (czyli Europejskiej Organizacji Weryfikacji Leków) w ramach projektu EAMS. W pilotażu uczestniczą również organizacje z innych krajów oraz wytwórcy leków, którzy sprawdzają możliwości i funkcjonalności tego rozwiązania. W Polsce pierwsi farmaceuci mieli okazję sprawdzić działanie nowego webowego narzędzia NAMS ułatwiającego wyjaśnianie oraz zamykanie generowanych alertów. Za jego sprawą spełni się wizja szybszej komunikacji z podmiotem odpowiedzialnym przy zachowaniu zasad anonimowości, a farmaceuci będą mogli korzystać z nowego narzędzia w sposób ułatwiony za sprawą przeglądarki. Kolejny etap projektu rozpocznie się na początku przyszłego roku.
Informacja prasowa