W Poznaniu zmarły po przedawkowaniu opioidów dwie bardzo młode dziewczęta. Policja wielkopolska 21 czerwca 2024 roku poinformowała, że jej funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą zajmują się sprawą handlu receptami na silne leki przeciwbólowe zawierające oksykodon i fentanyl. Czy Polsce grozi kryzys opioidowy na miarę problemu, z którym zmagają się Stany Zjednoczone?
W sprawie poznańskiej zatrzymano lekarkę z jednego z miejskich szpitali: „Policjanci, którzy zajęli się sprawą ustalili, że lekarka wystawiła prawie 800 recept na silne leki przeciwbólowe. Co ciekawe część recept była wystawiona na nieżyjących pacjentów. Recepty przekazywała mężczyźnie, który za nie płacił. Osoba ta następnie zrealizowała te recepty w różnych miastach wykupując ponad 1600 opakowań. Łączna wartość tych refundowanych farmaceutyków została oszacowana na około 450 tys. zł”.
Jest to jedna ze spraw, które spowodowały, że ostatnio coraz więcej mówi się o dostępności i nadużywaniu opioidów.
Leki znane nie od dziś
Opisy medycznego zastosowania odpowiednio spreparowanego soku z niedojrzałych makówek (opium) sięgają kilku wieków przed naszą erą. Wykorzystywane był on do uzyskania efektu przeciwbólowego i uspokajającego. Jednak dopiero w 1805 roku z opium wyizolowano morfinę, a poznanie kolejnych składników dało początek syntezie i produkcji pochodnych związków.
Opiaty czy opioidy?
Opiaty to nazwa właściwa dla związków występujących naturalnie w maku i możliwych do pozyskania z opium (np. morfiny i kodeiny), opioidy natomiast to wytwory syntezy chemicznej. Do półsyntetycznych opioidów zalicza się heroinę czy oksykodon, a do syntetycznych – fentanyl czy metadon. Chociaż warto znać różnicę, to współcześnie coraz częściej nazwą „opioidy” obejmuje się wszystkie związki działające poprzez receptory opioidowe.
Różnice pomiędzy poszczególnymi opioidami – także w kontekście ich potencjału uzależniającego – wynikają z ich budowy chemicznej, aktywności wewnętrznej (zdolności do wywołania efektu po połączeniu z receptorem) i powinowactwa do określonego podtypu receptora.
Jak działają opioidy?
Działanie przeciwbólowe opioidów związane jest z ich wpływem na rdzeń kręgowy i mózg poprzez receptory dla endogennych (wytwarzanych naturalnie przez organizm człowieka) opioidów takich jak endorfiny, enkefaliny czy dynorfiny.
Profil działania obejmuje szeroko rozumiane „wyhamowanie” – opioidy wygaszają nie tylko ból, ale działają uspokajająco, przeciwlękowo, a także hamują ośrodek oddechowy i naczynioruchowy. Potencjał uzależniający wynika z wywoływania uczucia błogostanu, euforii, podwyższonego nastroju. Najszybszy rozwój zależności związany jest z podawaniem dożylnym, kiedy substancja szybko i łatwo dociera do mózgu. Morfinowy typ toksykomanii cechuje się dużą tolerancją oraz silną zależnością psychiczną i fizyczną.
Uzależnienie, tolerancja, zespół abstynencyjny
Uzależnienie lekowe jest stanem nieodpartej potrzeby stałego przyjmowania danej substancji. Może przy tym występować zjawisko tolerancji, czyli konieczności zwiększania dawki, aby osiągnąć ten sam początkowy efekt farmakologiczny.
O zależności psychicznej mówi się w sytuacji przymusu używania środka w celu wywołania działania euforyzującego. Zależność fizyczna natomiast to wywołana substancją zmiana stanu fizjologicznego w taki sposób, że staje się ona niezbędna do utrzymania równowagi biologicznej organizmu.
Zespół abstynencyjny, określany także jako odstawienny, a potocznie jako „głód narkotykowy” jest zespołem nieprzyjemnych objawów psychicznych i fizycznych związanych z odstawieniem substancji.
Czytaj także: Przewodnik dla farmaceuty dotyczący bezpieczeństwa stosowania fentanylu w bólu przebijającym
Kryzys opioidowy w USA
W USA problem nadużywania opioidowych leków przeciwbólowych jest tak duży, że zyskał miano kryzysu zdrowia publicznego. Trwa od połowy lat dziewięćdziesiątych, a zapoczątkowało go wprowadzenie do obrotu oksykodonu. „Promocja” tego leku doprowadziła do jego powszechnego przepisywania, co zapoczątkowało falę nadużywania i uzależnień. Kolejne oblicza kryzysu w Stanach Zjednoczonych to wzrost liczby zgonów związanych z heroiną, a następnie z syntetycznymi opioidami – głównie fentanylem.
Kluczowe dane CDC (Centers for Disease Control and Prevention) stanowiąą, że od 1999 do 2020 roku w USA ponad 564,000 osób zmarło z powodu przedawkowania opioidów. W 2023 roku liczba zgonów z powodu przedawkowania narkotyków wyniosła 107,543, z czego w 75% przyczyną śmierci były opioidy.
Czytaj także: Uzależnienie – natura i mechanizm powstawania zjawiska
Czy w Polsce mamy do czynienia z kryzysem opioidowym?
Według danych Ministerstwa Zdrowia, „skala osób nadużywających opioidy w Polsce jest jedną z najmniejszych w Europie. Według statystyk jest to 0,55 osoby na tysiąc mieszkańców„. Resort podkreśla jednak , że o ile liczba realizowanych recept na fentanyl systematycznie spada, to rośnie preskrypcja oksykodonu, co wzbudza największe obawy. Niemniej sprawy takie jak poznańska oraz informacje o zbyt łatwym dostępie do recept na silne leki przeciwbólowe skłoniły resort do podjęcia konkretnych działań.
Recepty pod lupą ministerstwa zdrowia
Centrum e-Zdrowia jest zobowiązane do przekazywania codziennie do godz. 10.00 ministrowi właściwemu do spraw zdrowia raportu z danymi dotyczącymi recept wystawionych i zrealizowanych na produkty lecznicze zawierające substancje psychotropowe i środki odurzające. Zarządzenie w tej sprawie wydała Minister Zdrowia Izabela Leszczyna.
W ten sposób ministerstwo ma dostęp do danych na temat podmiotów leczniczych, lekarzy i liczby wystawianych recept oraz miejsc ich realizacji. Jak informuje MZ – do Komendy Głównej Policji wpłynęły już pierwsze zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Wskazuje także na zależność, że z możliwości uzyskania recepty online korzystają głównie pacjenci zainteresowani lekami pełnopłatnymi.
Farmaceuci o sytuacji z opioidami w Polsce
O łatwym dostępie do recept na środki odurzające na antenie Polsat News mówił mgr farm. Marek Tomków, Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej: „W Polsce fentanyl nie jest jeszcze tak popularny jako środek odurzający, jak ma to miejsce w Stanach Zjednoczonych. Na szczęście nie obserwujemy jeszcze zjawisk typu „ulice zombie”. Problem polega jednak na łatwej dostępności recept na fentanyl oraz inne leki, które można zdobyć za niewielkie pieniądze, co stanowi poważne zagrożenie”.
O tym, jak wygląda nadzór nad obrotem substancjami odurzającymi w programie Kontrapunkt mówił mgr farm. Marcin Piątek, członek Prezydium Naczelnej Rady Aptekarskiej: „W Polsce problem fentanylu nie jest jeszcze tak duży ze względu na jego cenę. Jednak widzimy poważne zagrożenia związane z wystawianiem recept przez internet, często bez wiedzy lekarza, a nawet poprzez kradzież tożsamości. Dotyczy to nie tylko fentanylu, ale także morfiny i oksykodonu. (…) Szczególną uwagę warto zwrócić na kodeinę, która w Polsce jest dostępna bez recepty, co stanowi poważny problem„.
Kadr z serialu „The Last of Us” czy narkotyk zombie?
Jak wspomniano – wydaje się, że szczególnej uwagi wymaga obecnie preskrypcja oksykodonu. Jednak to o fentanylu mówi się obecnie więcej. Przyczyną są być może efekty, jakie ten środek wywołuje. Fentanyl, nazywany bywa „narkotykiem zombie”, a zyskał tę nieformalną nazwę ze względu na działanie, które prowadzi do specyficznych zachowań i objawów u osób zażywających go w celach pozamedycznych.
Fentanyl jest syntetycznym opioidem, który jest nawet 50 do 100 razy silniejszy od morfiny. To dlatego dawkuje się go w mikrogramach, a morfinę – w miligramach. Może prowadzić do stanu głębokiej sedacji, w którym użytkownik wygląda na kompletnie odciętego od rzeczywistości, nieobecnego, bez reakcji na bodźce, z „pustym” wyrazem twarzy. Ponadto osoby pod wpływem fentanylu mogą poruszać się w sposób powolny i niezborny. Niekiedy zastygają w charakterystycznej pozie – wykrzywienii, pochyleni, „złamani w pół”, ze zwisającymi rękoma. Zachowanie to przypomina stereotypowy obraz zombie.
Głównym ryzykiem związanym z przedawkowaniem jest depresja oddechowa. Brak oddechu prowadzi finalnie do zatrzymania krążenia.
„Nie wylać dziecka z kąpielą”
Eksperci podkreślają, że leki opioidowe są niezwykle potrzebne w medycynie, a także bezpieczne – pod warunkiem prawidłowego stosowania, prowadzonego pod nadzorem lekarza. Kontrolowane użycie zapobiega także groźnym interakcjom – między innymi z benzodiazepinami czy lekami wpływającymi na układ serotoninowy.
Przykładowo fentanyl jest lekiem o szczególnym znaczeniu dla pacjentów onkologicznych. Znajduje zastosowanie w leczeniu bólu przebijającego (BTP – ang. breakthrough pain) w chorobie nowotworowej. BTP jest zaostrzeniem, które nakłada się na ból przewlekły, kontrolowany w inny sposób. W lecznictwie szpitalnym stosowany jest w analgezji chirurgicznej, w celu zniesienia bólu podczas operacji oraz do specjalistycznych typów znieczuleń – neuroleptanalgezji i analgosedacji – w połączeniu z innymi lekami. Podawany bywa także w leczeniu wyjątkowo silnych bólów po urazie lub podczas zawału mięśnia sercowego.
Czytaj także: Pacjent onkologiczny pod opieką farmaceuty oraz Koncyliacja lekowa: kontrola bólu u pacjentki z przewlekłą niewydolnością nerek
Jak przeciwdziałać nadużywaniu leków opioidowych?
Amerykanie podejmują różne inicjatywy wspierające walkę z problemem uzależnienia od opioidów. Są to między innymi poszukiwania nienarkotycznych alternatyw leczenia bólu, wspieranie formulacji opioidów odpornych na nadużycia, zwiększenie kontroli nad przepisywaniem i dystrybucją opioidów, wprowadzenie REMS (ang. Risk Evaluation and Mitigation Strategies – strategii oceny i redukcji ryzyka) czy zwalczanie nielegalnego handlu opioidami. Aktywne są także programy wsparcia dla osób uzależnionych, w tym substytucja metadonem i buprenorfiną. W obliczu kryzysu amerykański regulator dopuścił do sprzedaży aerozol do nosa z naloksonem – antidotum na przedawkowanie opioidów – z kategorią dostępności „bez recepty”. Ma to umożliwić szybką dostępność tej ratującej życie odtrutki.
W Polsce Zespół Ministerstwa Zdrowia do spraw preskrypcji i realizacji recept przygotował projekt rozwiązań legislacyjnych, który ma utrudnić niekontrolowaną ordynację opioidów – poinformował na portalu X wiceprezes NRA, mgr farm. Marian Witkowski.
Na temat dostępności opioidów w ramach teleporad oraz poprzez portale online z Naczelną Izbą Lekarską rozmawiała także minister zdrowia Izabela Leszczyna.
Eksperci wskazują na potrzebę edukacji społeczeństwa. Szczególną akcję przygotowała Policja.
Nie graj w tę grę!
„Nie graj w tę grę! Bo Twój przeciwnik cheatuje. Nie bądź zombie. W tej grze nie ma dodatkowych żyć” – to przesłanie spotu przygotowanego przez Wydział Promocji Policji Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji. Kierowany jest on do młodych ludzi, którzy nie zawsze mają świadomość tego, jak bardzo niebezpieczne są środki odurzające.