Oto jest! „Farmakopea Europejska 11”! Jedna z kilku czołowych farmakopei świata właśnie doczekała się swego kolejnego wydania, a w nim – wiele nowości. Zapraszamy do lektury!
O możliwości zakupu najnowszego, jedenastego wydania „Farmakopei Europejskiej”, jej wydawca – oczywiście EDQM, informował już pod koniec kwietnia. Bieżąca prenumerata obejmuje: część podstawową (czyli „Farmakopeę Europejską 11.0”) oraz dwa suplementy: 11.1 oraz 11.2. Warto zauważyć, że w takiej właśnie postaci, pod koniec przyszłego roku, ukażą się one wszystkie jako część podstawowa „Farmakopei Polskiej XIII”.
Decydując się na prenumeratę „Farmakopei Europejskiej” mamy obecnie do dyspozycji następujące jej wersje: drukowaną w języku angielskim (ilustracja 1), drukowaną w języku francuskim oraz „cyfrową”, wyłącznie jednak on-line (ilustracja 2), w miejsce dawniejszych: na CD-ROM, USB i jako aplikacja do pobrania. Oczywiście można wykupić obydwie równocześnie.
Charakterystyka 11 wydania Farmakopei Europejskiej
W wersji drukowanej „Farmakopea Europejska 11.0” ukazała się w drugiej połowie sierpnia bieżącego roku. W notkach prasowych EDQM zwracał uwagę, że jest to dzieło na bieżąco aktualizowane i unowocześniane. Podkreślono, że jedenaste wydanie uwzględnia pokaźną liczbę nowych oraz zmienionych monografii, idących w ślad za najnowszymi odkryciami naukowymi, postępem technicznym oraz zmianami prawnymi w zakresie kontroli jakości i bezpieczeństwa produktów leczniczych i ich składników. Wszystkie wytyczne „Farmakopei Europejskiej” mają charakter prawnie wiążący na terenie Unii Europejskiej oraz krajów, które przystąpiły do Konwencji o opracowywaniu „Farmakopei Europejskiej”. To łącznie 39 (na 46) państw europejskich! Warto przy tym zaznaczyć, że w roku 1964, zatem u zarania dziejów „Farmakopei Europejskiej”, w jej opracowywanie zaangażowanych było zaledwie osiem krajów!
Wydaniu jedenastej „Farmakopei Europejskiej” towarzyszyła konferencja zatytułowana „Współpraca, Innowacja i Naukowa Doskonałość” (19-21 września 2022). Zgromadziła trzystu uczestników, reprezentujących liczne instytucje europejskie, Światową Organizację Zdrowia, przemysł farmaceutyczny, uczelnie wyższe, narodowe instytucje tworzące kryteria oceny jakości leków oraz przedstawicieli komisji „siostrzanych” farmakopei: „Farmakopei Japońskiej”, „Farmakopei Stanów Zjednoczonych” oraz „Farmakopei Indyjskiej”. Służby prasowe EDQM podkreśliły, że wydanie „Farmakopei Europejskiej 11” oraz sama konferencja stały się okazją do wymiany doświadczeń i opinii po dwóch latach przerwy wywołanej pandemią COVID. Dominującymi tematami były: kolejne sposoby na zmniejszenie liczby badań na zwierzętach w sektorze farmaceutycznym, ujednolicanie (harmonizacja) wymogów farmakopealnych w skali świata, potencjał nanomedycyny oraz szczepionki mRNA przeciwko COVID-19.
Co ciekawego w najnowszej „Farmakopei Europejskiej”?
Zaglądnijmy zatem do najnowszego wydania „Farmakopei Europejskiej”! Jego właśnie opublikowana część podstawowa liczy sobie 4498 stron, wobec 4312 stron dla części podstawowej wydania dziesiątego. Podobnie jak wszystkie wydania od czwartego poczynając, będzie miała osiem suplementów, które ukażą się w trzyletnim cyklu wydawniczym.
„Farmakopea Europejska 11” składa się z 2474 monografii szczegółowych, 387 monografii ogólnych oraz 2860 charakterystyk odczynników. Układ „Farmakopei Europejskiej” nie zmienił się. W pierwszym tomie są to: „General chapters” („Teksty podstawowe” wg FP XII), „General monographs” („Monografie ogólne” wg FP XII), „Dosage forms” („Monografie ogólne postaci leku” wg FP XII) oraz wydzielone tematycznie zbiory monografii szczegółowych: szczepionek (stosowanych u ludzi i do użytku weterynaryjnego), surowic odpornościowych (także dla ludzi lub zwierząt), preparatów radiofarmaceutycznych i ich materiałów wyjściowych, nici chirurgicznych (dla ludzi i weterynaryjnych), substancji roślinnych i przetworów roślinnych oraz preparatów homeopatycznych. W tomach drugim i trzecim części podstawowej pomieszczono monografie szczegółowe substancji leczniczych i pomocniczych.
Nie tylko wymogi…
„Farmakopeę Europejską 11” otwiera przedmowa autorstwa przewodniczącego Komisji Farmakopei Europejskiej – Torbjörna Arvidssona. Za najważniejsze osiągnięcia ostatnich trzech lat pracy Komisji uznał on opracowanie dwóch nowych monografii: „Wielowymiarowa statystyczna kontrola procesów” w ramach tzw. wymagań ogólnych oraz „Alkaloidy pirolizydynowe” w zbiorze „Farmakognostycznych metodach badań”. Ponadto Przewodniczący zwrócił uwagę na opublikowanie monografii zmienionych (revised): „Produkty fermentacji”, „Spektroskopia ramanowska”, „Badanie endotoksyn bakteryjnych przy użyciu rekombinowanego czynnika C” i „Chromatograficzne techniki rozdzielania”.
Jednak „Farmakopea Europejska” to nie tylko suche treści i zbiory wymogów, ale również: idee! Bowiem za najważniejsze cele kierowanej przez siebie instytucji Przewodniczący uznał tzw. zasadę 3R, czyli „Replacing, Reducing, Refining” – „Zastępowania, zmniejszania i udoskonalania” metodyk badawczych, w których konieczne jest stosowanie zwierząt laboratoryjnych. Zasada 3R ma już swoje realne, wymierne skutki w postaci zmian, które wprowadzono do jedenastego wydania. Dzięki nim liczba cierpiących zwierząt ulegnie znacznemu zmniejszeniu! To m.in. zmiany w monografii „Szczepionka przeciw parwowirozie psów, żywa” (dzięki czemu możliwe jest ograniczenie do minimum psów w badaniu bezpieczeństwa) oraz zalecenie technik In vitro w miejsce stosowania żywych zwierząt m.in. w monografiach szczepionek stosowanych u ludzi oraz szczepionek do użytku weterynaryjnego. Komisja Farmakopei Europejskiej ma zatem swój piękny wkład w realizowanie „Europejskiej konwencji o ochronie zwierząt kręgowych używanych do celów doświadczalnych i innych celów naukowych”, opracowanej pod auspicjami Rady Europy. Jak podkreślono we „Wprowadzeniu do Farmakopei Europejskiej” badania na zwierzętach powinny być ograniczone tylko do sytuacji, w których nie są dostępne metody alternatywne i gdy są one absolutnie konieczne do przeprowadzenia należytej kontroli.
Kolejnym priorytetem Komisji Farmakopei Europejskiej, uwzględnionym w opracowywaniu „Farmakopei Europejskiej”, były działaniach w duchu „Zielonej chemii analitycznej”. Zmierzają one do zastępowania szkodliwych odczynników chemicznych – mniej toksycznymi oraz modyfikowania metodyk analitycznych obarczonych dużym ryzykiem dla analityków i środowiska. We „Wprowadzeniu do Farmakopei Europejskiej” zwraca się również uwagę na konieczność respektowania zasad ochrony gatunkowej.
Nowe i zmienione monografie
W „Farmakopei Europejskiej 11” odnajdujemy dziesięć całkowicie nowych monografii. To m.in. monografie szczegółowe: „Melatonina” oraz pięć monografii preparatów homeopatycznych: Bryonia ad praeparationes homoeopathicas, Ephedra distachya recens ad praeparationes homoeopathicas, Mandragora e radice siccata ad praeparationes homoeopathicas oraz Datura stramonium ad praeparationes homoeopathicas. W ramach „Wymogów ogólnych” opublikowano również rozdział informacyjny zatytułowany „Wdrażanie procedur farmakopealnych”. My jednak – tradycyjnie już w ramach cyklu „Kwartalny przegląd wiadomości z EDQM” – zwrócimy uwagę na monografie substancji roślinnych.
O monografii zielarskiej EMA ziela tasznika
Jak wspominaliśmy, kanon nowoczesnego zielarstwa i ziołolecznictwa tworzony jest wspólnie przez EDQM i Europejską Agencję Leków (EMA). Monografie farmakopealne opracowywane przez EDQM są zbiorem wymogów jakościowych, zaś monografie zielarskie EMA – zawierają wytyczne, dotyczące ich stosowania jako roślinne produkty lecznicze.
Od ponad dziesięciu lat na podstawie monografii zielarskiej EMA „Bursae pastoris herba” mogą być rejestrowane roślinne produkty lecznicze zawierające ziele tasznika. Wedle EMA wskazaniem do stosowania są nadmierne krwawienia miesiączkowe, z zastrzeżeniem jednak, że cykl jest regularny, a poważniejsze schorzenia zostały wykluczone w drodze badań lekarskich. Do tej pory ocena jakości ziela tasznika, który wchodził w skład leków ziołowych, musiała się odbywać w oparciu o wymogi monografii narodowej, opublikowanej w „Farmakopei Francuskiej”. Monografia z roku 2012 („Bourse a pasteur”) definiowała ziele tasznika jako składające się z wysuszonych kwitnących i owocujących części nadziemnych, zbieranych pod koniec okresu kwitnięcia i w trakcie owocowania. „Farmakopea Francuska” nie normowała przy tym zawartości substancji czynnych, podając jedynie sposoby oceny tożsamości, zanieczyszczeń, straty masy po suszeniu oraz popiołu całkowitego. „Farmakopea Europejska” surowiec zdefiniowała analogicznie, dodała jednak kryterium zawartości diosminy, jako składnika czynnego, w ilości 0,20% zawartości i oznaczanego techniką chromatografii cieczowej wysokosprawnej.
Nowa farmakopealna monografia: ziele lnicy (Linariae herba)
Z odwrotną sytuacją mamy do czynienia w przypadku kolejnej nowej, farmakopealnej monografii: ziele lnicy (Linariae herba). Tutaj z kolei to EDQM jest pierwszy, publikując wymogi jakościowa, a zapewne w najbliższym czasie Komitet Roślinnych Produktów Leczniczych EMA ogłosi, że rozpoczyna prace nad taką monografią. Tak właśnie uzupełniają się w swej pracy te dwie czołowe instytucje zdrowia publicznego Unii Europejskiej! Ziele lnicy zostało zdefiniowano jako wysuszone, całe lub połamane kwitnące, nadziemne części lnicy pospolitej „czasami z obecnymi owocami” (ilustracja 3). W ujęciu „Farmakopei Europejskiej” to surowiec flawonoidowy, zawierający 0,8% sumy flawonoidów w przeliczeniu na hiperozyd. Do oceny zawartości polecana jest poczciwa technika spektrofotometryczna, z prostą, przyjazną metodyką analityczną.
Monografie „revised” wazeliny białej i żółtej
Z kolei pośród monografii zmienionych (revised) uwagę zwracają zharmonizowane, a zatem ujednolicone z wymogami „Farmakopei Stanów Zjednoczonych” i „Farmakopei Japońskiej”, monografie wazeliny białej i żółtej. Proces harmonizacji międzynarodowej, ze względu na odmienne wymogi regionalne, był dla tych dwóch monografii trudny, na co EDQM zwracał uwagę w swych informacjach prasowych. W wymogach „Farmakopei Europejskiej” konieczna była – przykładowo – zmiana limitu absorbancji dla wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych. Harmonizacja wymogów farmakopealnych to wynik niełatwej pracy Pharmacopoeial Discussion Group (PDG, Grupa Dyskusyjna Farmakopei)w ramach której tworzone są „globalne standardy jakości”. Ogromnie ułatwiają one procedury wydawania pozwoleń na dopuszczenie do obrotu, ale też pomocne są w procesach nadzoru nad lekami i nie mniej ważne dla swobodnego obrotu i handlu produktami leczniczymi pomiędzy regionami i państwami (za FP XII). W rezultacie procesu harmonizacji farmakopealnej dochodzi do ustalenia dla trzech wymienionych farmakopei identycznych parametrów jakości dla danej substancji (harmonizacja monografii szczegółowych), bądź też wymogów i metodyk analitycznych (harmonizacji tekstów podstawowych).
Warto być na bieżąco!
Wersja drukowana lub wersja on-line „Farmakopei Europejskiej 11” (część podstawowa wraz z dwoma suplementami) to ogromny koszt blisko czterech tysięcy złotych, natomiast wersja łączona – wyceniana jest na ponad pięć tysięcy złotych. To ceny prawie dziesięciokrotnie wyższe, aniżeli w przypadku „Farmakopei Polskiej”, zawierającej nie tylko „Farmakopeę Europejską”, ale dodatkowo: bardzo cenne monografie narodowe i wykazy dawek!
Każdy jednak może korzystać z nieodpłatnych serwisów EDQM i warto je Czytelnikom „Aptekarza Polskiej” polecić! Na stronie „Knowledge database” można odnaleźć (w języku angielskim, francuskim i łacińskim) wykaz wszystkich monografii „Farmakopei Europejskiej” wraz z historią ich zmian poczynając od piątego wydania. Co ważne: uwzględniono tam również powstające dopiero projekty monografii wraz z określeniem stopnia zaawansowania prowadzonych prac oraz dołączono materiały dodatkowe, takie jak chromatogramy i wykazy producentów odczynników.
Na stronie https://pharmeuropa.edqm.eu (darmowa z koniecznością rejestracji) można śledzić na bieżąco prace Komisji Farmakopei Europejskiej, jednak co najważniejsze: to właśnie tam publikowane są kolejne numery kwartalnika „Pharmeuropa”, w których ukazują się projekty monografii farmakopealnych, o czym wielokrotnie na łamach „Aptekarza Polskiego” już pisaliśmy. Warto zauważyć, że szkice monografii publikowane w „Pharmeuropie” i ich wersje ostateczne, które ukazują się w „Farmakopei Europejskiej” rzadko się różnią! Z kolei w farmakopealnym „Newsroomie” (https://www.edqm.eu/en/newsroom-PhEur) prezentowane są w formie informacji prasowych wszystkie farmakopealne nowości! Warto codziennie tam zaglądać, aby – przykładowo – dowiedzieć się, że oto właśnie w najnowszej „PharmEuropie” wykonano krok milowy, publikując po wielu latach oczekiwania, monografię „Kwiat konopi”, dzięki której już wkrótce będziemy posiadać ujednolicony zbiór wymogów jakościowych dla Cannabis flos. O tym projekcie monografii, jak również o innych polach działalności EDQM przeczytać będzie można w kolejnym „Kwartalnym przeglądzie wiadomości z EDQM”. Już teraz zapraszam do lektury!