Na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zrealizowano już po raz trzeci badanie “Barometr zawodów”. Jak czytamy na stronie Ministerstwa (–> kliknij tutaj): jego celem jest znalezienie odpowiedzi na pytanie, jak w najbliższym roku będzie wyglądać zapotrzebowanie na pracowników w badanych zawodach. (…) Deficyt pracowników w największym stopniu dotknie branżę budowlaną, transportowo-spedycyjną, gastronomiczną, przetwórczą oraz opiekę zdrowotną.
Barometr dzieli zawody na trzy grupy: deficytowe, zrównoważone i nadwyżkowe. Wyszukiwarka pozwala na odnalezienie danych dotyczących zapotrzebowania na poszczególne zawody na poziomie powiatów, a także województw. „Barometr zawodów” pochodzi ze Szwecji. Jego metodologia została wypracowana w latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku jako element szerszego systemu prognozowania zmian na rynku pracy.
Zawód “farmaceuta” na większości obszarów został zaliczony do zawodów w których podaż i popyt w 2018 zrównoważą się. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że do kategorii “farmaceuci” zaliczono również techników farmaceutycznych, stąd dane dotyczące obszarów deficytowych i nadwyżkowych w prognozie nie zawsze odnoszą się do magistrów. Przykładowo dla powiatu zamojskiego i bytowskiego zbyt mała podaż dotyczy przede wszystkim techników farmaceutycznych. Z kolei w powiecie tomaszowskim i nowomiejskim zatrudnienie czeka przede wszystkim na absolwentów studiów wyższych, a w powiecie nowosądeckim – poszukiwani są kierownicy aptek. Aby przejść do wyszukiwarki –> kliknij tutaj.
źródło: barometrzawodow.pl