Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w żadnej z przebadanych próbek pobranych od 30 osób, które w niedzielę zostały przytransportowane do Polski z Chin nie wykryto koronawirusa.
Obecnie w całym kraju pod obserwacją (wraz z osobami sprowadzonymi z Wuhan) jest 35 pacjentów, a służby sanitarno-epidemiologiczne aktualnie monitorują 480 osób.
Grzegorz Juszczyk, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny podkreśla, że mimo, że dwukrotnie przebadano przesłane próbki, wszystkie wyniki były ujemne. – Jednak, by zachować najwyższe normy bezpieczeństwa, w czwartek jeszcze raz zostaną pobrane od nich próbki do badania i poddane analizie – podał dyrektor Juszczyk.
– To drugie badanie jest konieczne ze względu na okres inkubacji wirusa, który wynosi 14 dni – mówi Juszczyk. – Drugie pobranie próbki materiału klinicznego w odstępie co najmniej 48 godzin jest obecnie międzynarodowym standardem. Dbamy o to by mieć 100-procentową pewność bieżącego stanu zdrowia sprowadzonych do Polski osób – dodał
W Polsce możliwa jest już diagnostyka chorych pod kątem zakażenia koronawirusem. Państwowy Zakład Higieny otworzył linię diagnostyczną wirusa z Chin dysponując pełnym wzorcem genetycznym.